Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam!

Chodzi mi o taką rzecz.
Tworzę płytę CD z kilkunastoma nagraniami - każde z innej beczki - np. składankę na którą nagrania pochodzą z różnych źródeł.
Jak to doprowadzić do poziomu jednakowej głośnosci - tak żeby mozna było wysłuchać całości bez kręcenia wzmocnieniem wzmacniacza?
Są jakieś programy, algorytmy mierzące głośność.
Jeżeli nie to jak to można dobrowadzić do ładu?
Jest jakaś statystyka na to, np. RMS level - ale jak go zastosować - po całym nagraniu i zobaczyć głośność, po jego fragmentach - jak tak to po jakich?
Jak sobie z tym czymś poradzić?

Stef

Po prostu ścisz manualnie te kawałki, które są zbyt głośne w stosunku do reszty (zmień poziom w edytorze). Nie ma lepszej i mniej destrukcyjnej metody.

Notabene, ten temat był już wiele razy. Link do wyszukiwarki jest u dołu strony.

przyda Ci sie sony CD architekt...

...przyda Ci sie sony CD architekt......
**********************
Mam ten programik ale nie widziałem tam opcji wyrównywania - mógłbys napisac gdzie szukać?

...Po prostu ścisz manualnie te kawałki, które są zbyt głośne w stosunku do reszty (zmień poziom w edytorze). Nie ma lepszej i mniej destrukcyjnej metody.

Notabene, ten temat był już wiele razy. Link do wyszukiwarki jest u dołu strony....
**********************

A nie ma jakiejś dobrej metody zmierzenia czegoś na kształt średniej głośności? Chociaż pewnie będzie trudno gdyż ta zależy od tego z jakiego zakresu wybierzemy próbki.

A jeszcze rozwijając pytanie - jeżeli mam dźwięk stereo z jednym kanałem wyraźnie ciszej nagranym to lepiej jest ściszyć ten głośniejszy kanał wyrównać głośność i poddawać już oba kanały dalszej obróbce czy może lepiej jest zgłośnić ten cichszy do poziomu głośniejszego i dalej obrabiać?

Stef

A nie ma jakiejś dobrej metody zmierzenia czegoś na kształt średniej głośności?
**********************
No przecież napisałem Ci, że o tym było, dlaczego nie sprawdziłeś w wyszukiwarce tylko zawracasz gitarę oklepanymi pytaniami? NIE MA TAKIEGO KRYTERIUM I NIE BĘDZIE.


A jeszcze rozwijając pytanie - jeżeli mam dźwięk stereo z jednym kanałem wyraźnie ciszej nagranym to lepiej jest ściszyć ten głośniejszy kanał wyrównać głośność i poddawać już oba kanały dalszej obróbce czy może lepiej jest zgłośnić ten cichszy do poziomu głośniejszego i dalej obrabiać?
**********************
Jeśli zwiększysz poziom bez dodatkowych zabiegów dynamicznych to doprowadzisz do przesterowania. Jeśli zastosujesz kompresję to zmienisz brzmienie. O tym też było, marsz do wyszukiwarki!

Jeśli zwiększysz poziom bez dodatkowych zabiegów dynamicznych to doprowadzisz do przesterowania. Jeśli zastosujesz kompresję to zmienisz brzmienie. O tym też było, marsz do wyszukiwarki!...
**********************

To jest jasne - z wyszukiwarki korzystam tylko wiesz jak to jest - z mnogości postów czasem trudno wyciągnąć ten fragment który mnie akurat interesuje - nie usprawiedliwiam się - z wygody po troszku wybrałem drogę na skróty...

Wracjąc do mojego dźwięku stereo.
Chodzi mi o to że mam jeden kanał nagrany OK - jest głośniejszy ale mieści się w zakresie bez przesterowań. Drugi jest cichszy.
Teraz czy lepiej wzmocnić ten cichszy do poziomu głośniejszego (bez przesterowań) czy lepiej ściszyć ten głośniejszy do poziomu cichszego.
W obu przypdkach uzyskam wyrównanie kanałów, ale co jest lepsze z punktu widzenia dalsze obróbki natury dynamiczno brzmieniowej.
A może tak i tak jest jednakowo dobrze?

Stef

Dopóki nie przesterujesz, to jest bez znaczenia.