Strona 1 z 2

Korg Triton 61LE czy Yamaha MM6?

: niedziela 29 kwie 2007, 01:26
autor: pan_Buczek
Witajcie!

W niedalekiej przyszłości planuje kupic sobie syntezator/workstation. Instrumenty te, ogólnie, są dośc drogiei oferuja mase rozwiązań, części z nich, pewnie bym nawet nie wykorzystał. Dlatego właśnie z masy różnych modeli wybrałem te dwa.

Powody:
1. niestety... cena
2. wystarczające mi możliwości (tak myślę)
3. maja brzmienia, które będę wykorzystywał, czyli częśc autentycznych brzmień innych instrumentów (organy, pianina, smyczki, gitary, basy, perkusja i inne) no i brzmienia, powiedzmy, "nienaturalne" (lead'y, maszyny perkusyjne, itd)
4. nie znam innych o porównywalnych możliwościach w podobnej cenie

Teraz to, co zauważyłem sam.

Na "+" yamahy:
- fajne brzmienia*
- czytelny interfejs, instrument praktycznie odrazu do urzycia, bez czytania instrukcji*
-70mb brzmień
-cena
-gratis okrojone cubase.

Na "+" korga:
-możliwośc rozszerzenia o sampler(najwiekszy +)
-większa polifonia (chociaż nie wiem czy 32 głosy yamah'y to za mało)
- możliwości instalowania rozszerzeń( nie wiem czy takowe są w yamaszce).

W zasadzie teraz jestem blizej zakupu yamaha'y ale zawsze warto pytac, skoro ktoś może wiedziec więcej.

Pozdrawiam

* (nie wiem do konca jak to jest z korg'iem, na yamaszce grałem w sklepie)


Re: Korg Triton 61LE czy Yamaha MM6?

: niedziela 29 kwie 2007, 10:40
autor: ast
Zasadniczym minusem tej Yamahy w porównaniu z Korgiem, jest praktycznie żadna edycja brzmień - ten instrument to w zasadzie PSR bez głośników i z innym WaveROMem Możesz edytować tylko ustawienia filtru i bodajże ze dwa albo cztery parametry obwiedni głośności (AR, albo ADSR). Tak więc jeżeli zależy Ci na edycji, to zbadaj jeszcze Korga, natomiast jeżeli wystarczą Ci presety, to poprostu wybierz ten, który wg Ciebie lepiej gra BTW Yamaha chyba jest nieco tańsza.

Re: Korg Triton 61LE czy Yamaha MM6?

: niedziela 29 kwie 2007, 11:27
autor: preceli
...Tak więc jeżeli zależy Ci na edycji, to zbadaj jeszcze Korga, natomiast jeżeli wystarczą Ci presety, to poprostu wybierz ten, który wg Ciebie lepiej gra ...

Słusznie!
Do tego dochodzi jeszcze jedna sprawa - kolego pan_Buczek jeśli np. kupisz ew. owego Korga, to nigdy nie stawiaj go nawet w pobliżu owej Yamaszki, bo wręcz zabije ją dźwiękiem
[addsig]

Re: Korg Triton 61LE czy Yamaha MM6?

: niedziela 29 kwie 2007, 11:36
autor: ast
......Tak więc jeżeli zależy Ci na edycji, to zbadaj jeszcze Korga, natomiast jeżeli wystarczą Ci presety, to poprostu wybierz ten, który wg Ciebie lepiej gra ...

Słusznie!
Do tego dochodzi jeszcze jedna sprawa - kolego pan_Buczek jeśli np. kupisz ew. owego Korga, to nigdy nie stawiaj go nawet w pobliżu owej Yamaszki, bo wręcz zabije ją dźwiękiem
...
**********************
Pomijając barwę piana akustycznego Bo w tej kwestii to akurat Korg wypada cieniutko (a przynajmniej wypadały zarówno Trinity, seria N jak i poprzednie generacje Tritonów)

Re: Korg Triton 61LE czy Yamaha MM6?

: niedziela 29 kwie 2007, 11:56
autor: preceli
...Pomijając barwę piana akustycznego Bo w tej kwestii to akurat Korg wypada cieniutko (a przynajmniej wypadały zarówno Trinity, seria N jak i poprzednie generacje Tritonów) ...



Nie bardzo, wprawdzie Yamaha ma długą i chwalebną historię w tym względzie (mowa o brzmieniu piana live) ale to akurat nie o ten model chodzi i (IHMO) w aranżu Korg spokojnie wytrzymuje tę presję, mało tego jego piana kleją się jak cholera. Na scenie też będzie ok, pod warunkiem, że ktoś nie gra solo, bo w tym wypadku trzeba mocno czujnego realizatora. Oczywiście cały czas rozmawiamy o wersji 61 LE bez "dopalacza". Bo z modułem samplera (EXB-SMPL), raptem za kilka stówek, robi się z niego zupełnie inny instrument .
[addsig]

Re: Korg Triton 61LE czy Yamaha MM6?

: niedziela 29 kwie 2007, 14:57
autor: pan_Buczek
Witam wszystkich!
Dzięki za odpowiedzi. W sumie to maiłem jakieś dziwne przeczucie że ta yamaha to keyboard na komunie , grałem na niej w sklepie, przesłychiwałem brzmienią ale zapomniałem o edycji bo jest znikoma. W sumie ciągnęło mnie do korga (mimo że yamaha ma większą pamięc barw [70mb]). Różnica w cenienie jest diametralna:

yamaha mm6 - 2190 zł

korg triton 61 le, z drugiego obiegu(juz ich chyba nie robia, prawda??) - 2600 zł

Trzymajcie się

Re: Korg Triton 61LE czy Yamaha MM6?

: niedziela 29 kwie 2007, 15:39
autor: lentol
Trzymaj się z daleka od MM6. Kupiłem i po dwóch dniach oddałem do sklepu. Potrzbowałem co prawda kalwisza na górę do grania chałturek i doradzono mi MM6. KUpiłe w sieci w ciemno i badzo pożałowałem. Brzmienia to kiepski keyboard. w tych pieniądzach lepsze znajdziesz w Juno d. NIe wspominając rzecz jasna o Korgu:) Pozdrawiam

Re: Korg Triton 61LE czy Yamaha MM6?

: poniedziałek 30 kwie 2007, 07:52
autor: MX
Brzmienia to kiepski keyboard. w tych pieniądzach lepsze znajdziesz w Juno d. NIe wspominając rzecz jasna o Korgu:) Pozdrawiam ...
**********************
Korzystając z okazji, że ten temat się pojawił dołącze pytanie.
Jaka jest różnica w brzmieniu MM6 i MO6? to zdaje się parapety z sąsiednich półek, ale czy czasem nie jest to (w stylu Yamahy) pakowanie tych samych bebechów w inną obudowę?

Re: Korg Triton 61LE czy Yamaha MM6?

: poniedziałek 30 kwie 2007, 12:29
autor: preceli
...Jaka jest różnica w brzmieniu MM6 i MO6? to zdaje się parapety z sąsiednich półek, ale czy czasem nie jest to (w stylu Yamahy) pakowanie tych samych bebechów w inną obudowę?...

Nie, wpinając oba równolegle w linię wyraźnie to usłyszysz.
Wygląda to tak (obowiązuje zasada w dół): Motif -> MO -> MM. Oczywiście wcale to nie znaczy, że każda z tych serii nie znajdzie swych amatorów, wręcz wielbicieli.
[addsig]

Re: Korg Triton 61LE czy Yamaha MM6?

: poniedziałek 30 kwie 2007, 21:21
autor: Piotr1967
MM6 czy Triton Le .... odpowiedź jest prosta ... T R I T O N ale wybór należy do Ciebie. Pozdr