Strona 1 z 5

Akustyk/realizator - da się z tego wyżyć?

: środa 28 mar 2007, 20:24
autor: _marek
Witam.
Mam 18 lat, niedługo matura i trzba sie decydowac na dalsza drogę kształcenia. Od małego interesuję sie dźwiękiem, muzyka, nagraniami, realizacją etc. Powiedzcie mi, czy w dzisiejszych czasach jest popyt na akustyków i realizatorów dźwięku? Czy można łatwo znaleźć pracę i czy jest opłacalna?? Czy wymaga sporego wysiłku etc? generalnie - Wasze odczucia na ten temat.

Z góry dzięki!

Marek

Re: Akustyk/realizator - da się z tego wyżyć?

: środa 28 mar 2007, 21:59
autor: LucasRose
...Witam.
Mam 18 lat, niedługo matura i trzba sie decydowac na dalsza drogę kształcenia. Od małego interesuję sie dźwiękiem, muzyka, nagraniami, realizacją etc. Powiedzcie mi, czy w dzisiejszych czasach jest popyt na akustyków i realizatorów dźwięku? Czy można łatwo znaleźć pracę i czy jest opłacalna?? Czy wymaga sporego wysiłku etc? generalnie - Wasze odczucia na ten temat.

Z góry dzięki!

Marek...
**********************
musisz byc po prostu dobry w tym co robisz (czyt. lepszy od innych)
a reszta sama sie zrobi

Re: Akustyk/realizator - da się z tego wyżyć?

: środa 28 mar 2007, 22:05
autor: gwint
Od małego interesuję sie dźwiękiem, muzyka, nagraniami, realizacją etc. **********************
Jeśli od "małego" się uczysz to powodzenia.....

Re: Akustyk/realizator - da się z tego wyżyć?

: środa 28 mar 2007, 22:37
autor: _marek
...Od małego interesuję sie dźwiękiem, muzyka, nagraniami, realizacją etc. **********************
Jeśli od "małego" się uczysz to powodzenia..... ...
**********************
hehe..sek w tym, że ja "od małego" sie interesuję a nie uczę, a to już niweluje cały podtext :P hehe

Re: Akustyk/realizator - da się z tego wyżyć?

: czwartek 29 mar 2007, 00:46
autor: czarny108
Da się. I to doskonale. Im lepszą masz markę, tym większe masz wpływy. Dlatego o to pierwsze trzeba dbać. A drugie przyjdzie samo.

Re: Akustyk/realizator - da się z tego wyżyć?

: czwartek 29 mar 2007, 09:42
autor: Zbynia
znajdz sobie drugi kierunek zebys nagle nie obudzil sie z reka w nocniku

bo przyjdziesz odwalisz pozniej 8 godzin i do domu - a pensja wyjdzie 2 razy wieksza i legalna

Re: Akustyk/realizator - da się z tego wyżyć?

: czwartek 29 mar 2007, 10:03
autor: mytnik
...Witam.
Mam 18 lat, niedługo matura i trzba sie decydowac na dalsza drogę kształcenia. Od małego interesuję sie dźwiękiem, muzyka, nagraniami, realizacją etc. Powiedzcie mi, czy w dzisiejszych czasach jest popyt na akustyków i realizatorów dźwięku? Czy można łatwo znaleźć pracę i czy jest opłacalna?? Czy wymaga sporego wysiłku etc? generalnie - Wasze odczucia na ten temat.

Z góry dzięki!

Marek...
**********************
Trzeba robić co się lubi a nie co się opłaca, bo zdrowie psychiczne też jest ważne!

pozdrawiam

Re: Akustyk/realizator - da się z tego wyżyć?

: czwartek 29 mar 2007, 12:22
autor: Vincent-Venoir
Oczywiscie, ze sie da.
Musisz miec jednak w tym co robisz, procz rzemiosla, troche artyzmu ;)
sa checi, sa plany - jedz dalej
szczerze zycze powodzenia ;)

Re: Akustyk/realizator - da się z tego wyżyć?

: czwartek 29 mar 2007, 14:27
autor: Zbynia
w tych czasach(szczegolnie w polsce) jak sie nie ma super talentu do tego co sie luci to sie robi cos zeby zyc i cos co sie lubi zeby nie zglupiec........

tak jak powiedzialem - ogarniaj dwa tematy - jeden za gruba kase a drugi dla hobby bo rynek muzyczny zdechl.........a jak nie masz znajomosci to podwojny trup(chyba ze masz super talent co wcale nie wrozy odrazu sukcesu)

Re: Akustyk/realizator - da się z tego wyżyć?

: czwartek 29 mar 2007, 15:56
autor: wasyl25
daj se siana, idz na cos innego, bo i tak sie pewnie nie dostaniesz na reżyserię dźwięku. Słuchaj to ze sie interesujesz to nie wszstko. Co z tego jak nie masz wiedzy, a na egzaminach wstepnych nikogo to nie bedzie interesowac, bo takich jak ty jest cala masa. Tutaj naprawde trzeba sie poświecać. Ludzie kręcą gałkami latami, sa do tego po szkołach muzycznych, i nie moga sie czesto tam dostać. No chgyba ze chcesz isc gdzieś na płatne studia to spoko. Ale to naprawde trzeba mieć zacięcie. Bo co z tego ze teraz masz taki plan?? a za kilka lat powiesz sobie ze tojednak nie to i co dalej??