Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam



Chciałbym spróbować swoich sił w reportażu radiowym. Nie stać mnie na drogi sprzęt, dlatego kupiłem mini disc Sony mzr 90, oczywiście z wyjściem mikrofonowym.



Czy taki mini disc mi wystarczy, czy jakość nagrania na tym mini discu, ... może jakość samego wejścia na mikrofon ( sorry nie znam się na tym ), będzie dobra ?



I jaki wybrać mikrofon ? Słyszałem od jednego gościa, że nawet po podpięciu mikrofonu dynamicznego do minidiscu Sony, jakość będzie okej, ze względu na dość mocny sygnał na wejściu mikrofonowym. I, że pod tym względem jest znacznie leszy jak Sharp, którego kiedyś, kiedyś miałem. Czy to prawda ? I czy mimo wszystko, mimo mocnego sygnału, jeśli faktycznie takowy jest, lepszym wyjściem jest kupić mikrofon pojemnościowy zasilany baterią, czy dynamiczny ?



Co polecilibyście mi, ale proszę weźcie pod uwagę, że chodzi tylko o jako taką jakość, którą później bez większych problemów po otrzymaniu mojego nagrania, uznają w radiu. A takie demo na początek na pewno wysłane z bardziej z ciekawości co powiedzą... czy sie spodoba, czy dobrą drogą ide ;) ... Nie stać mnie na drogi mikrofon, mogę dać mniej więcej 200 złotych. Ale w tej cenie też ciężko było znależć pojemnościówke na baterie.

Tutaj http://allegro.pl/ jest taka za 80 ( ale normalnie na aukcjach kosztuje ponad stówke ). To dobre jest ?





prosze o pomoc i wzięcie pod uwagę tych " mniej więcej 200 złotych ". Sorry za byki, śpieszyłem się pisząc ten post.

Z powodzeniem. Z mikrofonem też nie ma co przesadzać. I tak "surówki" reporterskie zawsze potem są przecież cięte, maksymalizowane itd. przed emisją.



Pozdrawiam

Czarny108 nie wyświetlił się ten link :( Chodzi mi o taki z Allegro marki Alphard .. w walizeczce. Jak masz ochote poszukaj. Tylko czy aby kiedy będe go trzymał w ręce nie będzie zakłóceń od obudowy ? Kiedyś miałęm chinską YOGE i kiedy trzymałem w ręce to każde jej przesunięcie po obudowie powodowało szumy. O to też się boje.

Eeee... nie wysyłałem linka.... Ale pisząc, że nie ma co przesadzać z mikrofonem miałem na mysli coś przyzwoitego uznanych producentów. W alphardy nie ma się co bawić, ale też nie musi to być SM58 shura.
To:
http://www.rnr.pl/p2391.931_samson_q7_dynamiczny_mikrofon_wokalowy.html

z pewnością wystarczy. Najważniesza rzecz to kabel, kabel i jeszcze raz kabel. I porządny wtyk, żeby nic Ci nie przerywało podczas nagrania. Bo potem nic z tym nie zrobisz.

Ja chyba wolałbym pojemnościówkę zasilaną baterią. Ze względu na to, że prędzej zbiorę nią dodatkowe fajne sample, dzwięki - silnik autobusu, dzwięk hamulców pociągu itd itd.. a to mi sie przyda na pewno do reportaży :) Tylko za 200 złotych czy ja taką kupie ?

A powiedz, czy każda pojemnościówka tego typu jak na załączonym zdjęciu ( choć nie wiem czy ta tak ma, ale wiem, że kiedyś jak miałem chińską YOGE to tak było ) podczas poruszania dłonią po obudowie będzie wywoływać szumy, trzaski ?

W ogóle jakich mikrofonów używają reporteży, ale nie tacy, powiedzmy jak w sejmie czy na ulicy nagrywając przypadkowe osoby, ale tacy, którzy przygotowują wcześniej konkretny temat reportażu i nagrywają go juz po wcześniejszym ustaleniu z daną osobą, czy to gdzieś na zewnątrz czy wewnątrz w mieszkaniu ?


Może ktoś ma doświadczenie w tym temacie ? Bo takie dynamiczne to chyba używane są przez reporterów tych od newsów radiowych, a to mnie nie bawi ;) a poza tym, nawet nie mam gdzie wysłać takich 10 minutówek, bo choć mieszkam blisko Krakowa, to jednak nie jest to Kraków, a w ogóle ciężko znależć na internecie informacje ... gdzie, jak wysyłać własne reportaże, gdzie, jak wysyłać właśnie takie " newsy " do wiadomości.

Sorry patrzyłem w sklepie internetowym Tonsila i taki mikrofon kosztuje ponad 400 złotych .. ale może faktycznie będzie okazja na Allegro za mniejsze pieniądze.

Ten MD to dobry wybór, sam niedługo zakupie podobny model. Co do mikrofonu to polecam np. Omnitronic IM-500 za 105 zł jest napewno leprzy niz alphard który pewnie nie ma selektywnego brzmienia. Co do kabla to z niskobudrzetowych tylko KLOTZ.
POZDRAWIAM

no z pojemnosciowkami tak bywa jak sie trzyma w rece........

co do minidisca to raczej polecalbym cos z twardym dyskiem albo na karty pamieci - minidisci wyrzucilem tydzien temu 3.....wiek 2-2.5 roku - poprostu zdechly co jest dosc czesta przypadloscia(laser) a naprawa to juz nie male koszta - oczywiscie jak sie delikatnie bedziesz obchodzil to moze podzialac i 5 lat ale samo nagrywanie tez wplywa na zywotnosc(lasera)