Cubase 4 - pofragmentowane pliki
Witam. Następne moje pytanie do was. Od niedawna pracuje na cubase 4 i zauważyłem że rejetrujac audio pliki mam strasznie pofragmętowane. Robiłem przesiadke z logic 5 i tam defragmentowałem dysk raz na miesiąc. W cubase 4 już po nagraniu 13 traków benów i basu odczuwam wyrażny spadek wydajności systemu spowodowany pofragmentowanymi plikami. Na początku myślałem że to dysk, kupiłem nowy ale sytuacja dalej taka sama. Dochodze do wniosku że to c4 coś miesza. Czy ktoś z was spotkał się z taką sytuacją.
www.homstudio.com.pl
Re: Cubase 4 - pofragmentowane pliki
A skąd pomysł, że ma być zdefragmentowane? Defragmentując psujesz wydajność, zamiast ją poprawiać. Optymalny z punktu widzenia zapis długich plików audio, które są rejestrowane równolegle i mają być równolegle odtwarzane jest taki, że pliki są fizycznie przeplecione na dysku. Naturalnym efektem przeplotu jest silna fragmentacja. Defragmentacja to fatalny pomysł, który pogarsza wydajność, bowiem przy odtwarzaniu głowica dysku skacze jak oszalała próbując odczytać kawałki kolejnych śladów z zupełnie różnych miejsc na dysku.
Re: Cubase 4 - pofragmentowane pliki
to juz nic nie rozumiem, to znaczy mam swojego Diskkeepera nie uzywac?
Lep, zauwazylem ciekawa rzecz - po zakupie dysku Caviar - z SATA II i NCQ dysk musze defragmentowac codziennie, po przejsciu na prace na starym Seagate problem znika....
Lep, zauwazylem ciekawa rzecz - po zakupie dysku Caviar - z SATA II i NCQ dysk musze defragmentowac codziennie, po przejsciu na prace na starym Seagate problem znika....
Re: Cubase 4 - pofragmentowane pliki
Mam Sonara 4, Calewalk Pro Audio 8 i 9, Kristal (takie darmowe cudo) i w każdym z tym programów pliki się fragmentują. Jest dokładne tak, jak MB nepisał. To naturalnie i nie należy ich z uporem maniaka defragmentować.
Re: Cubase 4 - pofragmentowane pliki
Niewiem jak jest w teorii, ale moja praktyka wskazuje że defragmentacja znacznie polepsza prace programów audio. I tak jak pisałem pod ligic`em tego niemiałem. Dziwna to sytuacja. W takim razie zostaje mi tylko defragmentacja.
www.homstudio.com.pl
Re: Cubase 4 - pofragmentowane pliki
...Niewiem jak jest w teorii, ale moja praktyka wskazuje że defragmentacja znacznie polepsza prace programów audio. I tak jak pisałem pod ligic`em tego niemiałem. Dziwna to sytuacja. W takim razie zostaje mi tylko defragmentacja....
**********************
Kiedys juz sie w tej sprawie wypowiadalem, ale nie moge znalez watku, wiec jeszcze raz i od razu z konkretnym przykladem:
Kiedys ProTools nie zapisywal sladow stereo, tylko dwa slady mono, widoczne w sesji jako jeden LR. Wielokrotnie doswiadczalem, jak sesja, ktora "szla" dosc ciezko z powodu obciazenia komputera, pozniej haczyla sie, gdy zostala otwarta ze skopiowanego na dysk archiwum z CDR.
Wystarczy ze powstalo kilka przypadkow, kiedy to slady kopiowane _po_kolei_ z CDR na dysk , znalazly sie na skrajach talerza dysku, a nie jak w przypadku zapisu audio - prawie ze zapisywane rownolegle - tzn. po kawalku kazdy slad i w kazdy w najblizej dla glowicy wolnym w danym momencie miejscu.
W tym przypadku "po kawalku" oznacza porzadana fragmentacje.
Z kolei defragmentacja zrobi dokladnie to samo co kopiowanie po kolei sladow z jakiegokolwiek zrodla na HDD stacji audio.
Dzis na szczescie komputery sa duzo szybsze, jednak problem pozostaje ten sam.
**********************
Kiedys juz sie w tej sprawie wypowiadalem, ale nie moge znalez watku, wiec jeszcze raz i od razu z konkretnym przykladem:
Kiedys ProTools nie zapisywal sladow stereo, tylko dwa slady mono, widoczne w sesji jako jeden LR. Wielokrotnie doswiadczalem, jak sesja, ktora "szla" dosc ciezko z powodu obciazenia komputera, pozniej haczyla sie, gdy zostala otwarta ze skopiowanego na dysk archiwum z CDR.
Wystarczy ze powstalo kilka przypadkow, kiedy to slady kopiowane _po_kolei_ z CDR na dysk , znalazly sie na skrajach talerza dysku, a nie jak w przypadku zapisu audio - prawie ze zapisywane rownolegle - tzn. po kawalku kazdy slad i w kazdy w najblizej dla glowicy wolnym w danym momencie miejscu.
W tym przypadku "po kawalku" oznacza porzadana fragmentacje.
Z kolei defragmentacja zrobi dokladnie to samo co kopiowanie po kolei sladow z jakiegokolwiek zrodla na HDD stacji audio.
Dzis na szczescie komputery sa duzo szybsze, jednak problem pozostaje ten sam.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: Cubase 4 - pofragmentowane pliki
...Niewiem jak jest w teorii, ale moja praktyka wskazuje że defragmentacja znacznie polepsza prace programów audio. I tak jak pisałem pod ligic`em tego niemiałem. Dziwna to sytuacja. W takim razie zostaje mi tylko defragmentacja....
**********************
Nie wiem, jak to sprawdzałeś, ale w/g moich pomiarów defragmentacja drastycznie pogarsza wydajność zarówno pod Logiciem jak i pod Cubase. Dotyczy to zwłaszcza sesji z dużą liczbą długich śladów.
A'propos "teorii": zasady funkcjonowania rozwiązań technologicznych warto znać. Nazywanie ich "teorią" jest równie rozsądne jak nie czytanie instrukcji obsługi.
**********************
Nie wiem, jak to sprawdzałeś, ale w/g moich pomiarów defragmentacja drastycznie pogarsza wydajność zarówno pod Logiciem jak i pod Cubase. Dotyczy to zwłaszcza sesji z dużą liczbą długich śladów.
A'propos "teorii": zasady funkcjonowania rozwiązań technologicznych warto znać. Nazywanie ich "teorią" jest równie rozsądne jak nie czytanie instrukcji obsługi.
Re: Cubase 4 - pofragmentowane pliki
Nie wiem, jak to sprawdzałeś, ale w/g moich pomiarów defragmentacja drastycznie pogarsza wydajność zarówno pod Logiciem jak i pod Cubase. Dotyczy to zwłaszcza sesji z dużą liczbą długich śladów.
A'propos "teorii": zasady funkcjonowania rozwiązań technologicznych warto znać. Nazywanie ich "teorią" jest równie rozsądne jak nie czytanie instrukcji obsługi....
**********************
Oczywiście nirobiłem dokładnych pomiarów, ale odnosze pewien dyskomfort w pracy na cubase 4 z pofragmentownymi plikami. Wolniejszy zoom, dłuższe otwieranie wtyczek a czsami nawet czkawka w odtwarzaniu. Zaznaczam że nie są to sesje gigantyczne raptem 15-20 traków działających jednocześnie przez powiedzmy 4min, przy obciążeniu procesora jakieś 20% [ to chyba niejest normalne]. Po defragmentacji wszystko wraca do normy, zaznacze jeszcze raz że pod logic 5 tego niemiałem. Może to wina softu??
A'propos "teorii": zasady funkcjonowania rozwiązań technologicznych warto znać. Nazywanie ich "teorią" jest równie rozsądne jak nie czytanie instrukcji obsługi....
**********************
Oczywiście nirobiłem dokładnych pomiarów, ale odnosze pewien dyskomfort w pracy na cubase 4 z pofragmentownymi plikami. Wolniejszy zoom, dłuższe otwieranie wtyczek a czsami nawet czkawka w odtwarzaniu. Zaznaczam że nie są to sesje gigantyczne raptem 15-20 traków działających jednocześnie przez powiedzmy 4min, przy obciążeniu procesora jakieś 20% [ to chyba niejest normalne]. Po defragmentacji wszystko wraca do normy, zaznacze jeszcze raz że pod logic 5 tego niemiałem. Może to wina softu??
www.homstudio.com.pl
Re: Cubase 4 - pofragmentowane pliki
Oczywiście nirobiłem dokładnych pomiarów, ale odnosze pewien dyskomfort w pracy na cubase 4 z pofragmentownymi plikami. Wolniejszy zoom, dłuższe otwieranie wtyczek a czsami nawet czkawka w odtwarzaniu. Zaznaczam że nie są to sesje gigantyczne raptem 15-20 traków działających jednocześnie przez powiedzmy 4min, przy obciążeniu procesora jakieś 20% [ to chyba niejest normalne]. Po defragmentacji wszystko wraca do normy, zaznacze jeszcze raz że pod logic 5 tego niemiałem. Może to wina softu??
**********************
zaraz, a co ma prędkość działania operacji graficznych, a zwłaszcza odrysowywanie interfejsu wtyczek do fragmentacji?
A nie jest to przypadkiem tak, że trzymasz swoje tracki na tym samym dysku co system operacyjny i program i cubase walczy o dostęp do dysku z systemowymi funkcjami obsługi pamięci wirtualnej, obsługi pliku wymiany i prostego ładowania kodu plików bibliotecznych (wtyczki to de facto biblioteki dynamicznie ładowane czyli dll) ?
**********************
zaraz, a co ma prędkość działania operacji graficznych, a zwłaszcza odrysowywanie interfejsu wtyczek do fragmentacji?
A nie jest to przypadkiem tak, że trzymasz swoje tracki na tym samym dysku co system operacyjny i program i cubase walczy o dostęp do dysku z systemowymi funkcjami obsługi pamięci wirtualnej, obsługi pliku wymiany i prostego ładowania kodu plików bibliotecznych (wtyczki to de facto biblioteki dynamicznie ładowane czyli dll) ?
Re: Cubase 4 - pofragmentowane pliki
Ja zrobiłem sobie oddzielna partycję, na projekty, nad którymi pracuję aktualnie. Działa to bardzo dobrze - przynajmniej u mnie
Generalnie nie defragmentuję partycji, na której trzymam pliki z sesjami - chyba, że po zakończeniu pracy i ich usunięciu, a przed wgraniem następnych - nigdy w trakcie. Jak pisałem wyzej - u mnie to działa, więc się tego trzymam.

Generalnie nie defragmentuję partycji, na której trzymam pliki z sesjami - chyba, że po zakończeniu pracy i ich usunięciu, a przed wgraniem następnych - nigdy w trakcie. Jak pisałem wyzej - u mnie to działa, więc się tego trzymam.