Wzmacniacz hi-fi
OK, wiem, że moje pytanie wykracza nieco poza tematykę EiS, ale spróbuję uzasadnić, dlaczego pytam tutaj.
Otóż chodzi mi o poradę w kwestii wyboru względnie niedrogiego wzmacniacza domowego. Ewentualnie amplitunera. Powiedzmy do około 300 dolarów. Nowego.
Dlaczego tutaj:
1. Próbowałem pytać audiofili, ale zgnoili moje dwie wstępne propozycje (HK 3480 i Yamaha AX-497) i zażądali pieciokrotnie większego budżetu. Ja postanowiłem sobie budżetu nie zwiększać, tym bardziej, że skoro można zbudować wzmacniacz studyjny 2x90W i sprzedać go za <300 dolarów (Alesis RA 300), to dlaczego domowy miałby być dużo droższy?
2. Moje niesłychanie skromne doświadczenie ze sprzetem studyjnym - w zasadzie tylko otarcie się (Tannoy Reveal 6 napedzany RA 300 lub Hafler SE 120, sygnał z M-Audio Audiophile 192) wywarło na mnie duze wrażenie - czystości i wyrazistości dźwięku, która chyba bardziej odpowiada mojemu ideałowi niż preferowane przez niektórych audiofilów docieplanie i upiększanie.
3. Co tu duzo mówić, ludzie waszej profesji są dla mnie w kwestii dźwięku i dźwiękowego sprzetu znacznie bardziej autorytetem, niż faceci rozprawiający o molibdenowych kablach sieciowych i ich potężnym wpływie na dźwięk.
Wiem, że nikt nie zna wszystkich wzmacniaczy, ale może przynajmniej będziecie w stanie powiedzieć, że firmy A nie warto, a firma B jest całkiem całkiem. Albo że około 300 dolarów wszystko brzmi tak samo.
Wiem też, że powinienem pewnie pojeździć po sklepach i posłuchać, ale nie mam duzo czasu i chetnie bym zawęził wybór.
Z góry dziekuję za łaskawe potraktowanie mojego pytania
Otóż chodzi mi o poradę w kwestii wyboru względnie niedrogiego wzmacniacza domowego. Ewentualnie amplitunera. Powiedzmy do około 300 dolarów. Nowego.
Dlaczego tutaj:
1. Próbowałem pytać audiofili, ale zgnoili moje dwie wstępne propozycje (HK 3480 i Yamaha AX-497) i zażądali pieciokrotnie większego budżetu. Ja postanowiłem sobie budżetu nie zwiększać, tym bardziej, że skoro można zbudować wzmacniacz studyjny 2x90W i sprzedać go za <300 dolarów (Alesis RA 300), to dlaczego domowy miałby być dużo droższy?
2. Moje niesłychanie skromne doświadczenie ze sprzetem studyjnym - w zasadzie tylko otarcie się (Tannoy Reveal 6 napedzany RA 300 lub Hafler SE 120, sygnał z M-Audio Audiophile 192) wywarło na mnie duze wrażenie - czystości i wyrazistości dźwięku, która chyba bardziej odpowiada mojemu ideałowi niż preferowane przez niektórych audiofilów docieplanie i upiększanie.
3. Co tu duzo mówić, ludzie waszej profesji są dla mnie w kwestii dźwięku i dźwiękowego sprzetu znacznie bardziej autorytetem, niż faceci rozprawiający o molibdenowych kablach sieciowych i ich potężnym wpływie na dźwięk.
Wiem, że nikt nie zna wszystkich wzmacniaczy, ale może przynajmniej będziecie w stanie powiedzieć, że firmy A nie warto, a firma B jest całkiem całkiem. Albo że około 300 dolarów wszystko brzmi tak samo.
Wiem też, że powinienem pewnie pojeździć po sklepach i posłuchać, ale nie mam duzo czasu i chetnie bym zawęził wybór.
Z góry dziekuję za łaskawe potraktowanie mojego pytania
Re: Wzmacniacz hi-fi
ja dobrze wspominam Cambridge Audio i Rotele. Bardzo drogie nie byly - ale to tylko wzmacniacze. Przypuszczam ze dobry wzmacniacz hi-fi (pamietam nawet takie ktore mialy jeden potencjometr - glosnosci) moglby z powodzeniem i podzialac jako koncowka w studio.
Od razu mowie ze nie jestem realizatorem, zajmuje sie raczej produkcja muzyki.
..a jeszcze jedno - najwiecej tradycyjnie zalezy od kolumn - moze kup fajne odsluchy aktywne a do nich jakis malutki pasywny potencjometr (np.Atty) Wilk bedzie syty i offca cała :D
Od razu mowie ze nie jestem realizatorem, zajmuje sie raczej produkcja muzyki.
..a jeszcze jedno - najwiecej tradycyjnie zalezy od kolumn - moze kup fajne odsluchy aktywne a do nich jakis malutki pasywny potencjometr (np.Atty) Wilk bedzie syty i offca cała :D
Re: Wzmacniacz hi-fi
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 01:51 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
Re: Wzmacniacz hi-fi
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 01:51 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
Re: Wzmacniacz hi-fi
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 01:51 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
Re: Wzmacniacz hi-fi
z sony tylko ES
cambridge i rotele podobnie jak harman sa bardzo dobre ale nowe troszke kosztuja
moze cos z uzywanych?polecam sansui - kiedys mialem - super sprzet - olbrzymi zapas mocy i tylko 2x160 przy 8 ohmach....
dynamika jak i snr olbrzymi
jedyne delikatnie szumiace wejscie na pelnym wzmocnieniu to phono - reszta cisza - kosztowal 500pln mial 5 lat
cambridge i rotele podobnie jak harman sa bardzo dobre ale nowe troszke kosztuja
moze cos z uzywanych?polecam sansui - kiedys mialem - super sprzet - olbrzymi zapas mocy i tylko 2x160 przy 8 ohmach....
dynamika jak i snr olbrzymi
jedyne delikatnie szumiace wejscie na pelnym wzmocnieniu to phono - reszta cisza - kosztowal 500pln mial 5 lat
Re: Wzmacniacz hi-fi
Ja też Polecam Rotele, oraz NAD-y. Ich wielką zaletą są duże zapasy mocy i zdolność do bezproblemowej pracy z trudnym obciążeniem (impedancja może spadać nawet do 1 ohma, a wzmacniacz nawet się nie zająknie).
Re: Wzmacniacz hi-fi
Serdecznie wszystkim dziekuję, proszę oczywiscie o jeszcze. Będę sprawdzał ceny i dostępność w mojej okolicy.
Z wypowiedzi Zbynia powyżej wnioskują, że nawet ten harman moze nie być taki zły jak go audiofile malują... A czy jesteście w stanie cos powiedzieć o Yamahach w ogóle? Ewentualnie o modelu AX-497 w szczególe?
Re: Wzmacniacz hi-fi
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 01:51 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
Re: Wzmacniacz hi-fi
Hm. Za jedyną integrę Rotela jaką znalazłem (RA-1062) chcą 700 dolarów. Trochę dużo... Używanego nie chcę. Pogrzebie w NADach, może będzie optymistyczniej 
