Forum Magazynu Estrada i Studio

Jestem od niedawna posiadaczem karty Echo mia .Wcześniej używałem i używam Echo Gina 20bit.Przy tej pierwszej dźwięk jest bardziej szczegółowy i wzrosła dynamika to oczywiste.
Brzmienie jest dokładne pod tym względem nie ma się do czego doczepić ale Gina 20bit brzmi poprostu cieplej.Pogłos w muzyce
brzmi naturalniej nie jest taki jasny jak w Mia
Programy Wavestation czy B4 brzmią mimo mniejszej szczegółowości pluszowo i mile poprostu dla mnie lepiej .Kto pomoże mi w wyborze karty 24 bit ale cieple brzmiącej ?........

Może to już przypadłość starszych przetworników ?. Proszę o pomoc ..

Przez moment wyobraziłem sobie kartę na lampach Sovtek ... kto wie, Chińczycy są zdolni do takich wynalazków. Ale nie, drogi Andzeju, szanse na taki dziwoląg są znikome. Zatem jeszcze raz: zabieg konwersji D/A jest w zasadzie egzekwowany dwoma. może trzema masowo stosowanymi mikroprocesorami we wszystkich kartach i konwerterach. natomiast ostateczne brzmienie i jego dynamika jest rezultatem analogowego obwodu PO KONWERSJI. Zatem tylko jakość tej części elektroniki decyduje o tym co słyszysz. Jakiś jej fragment jest odpowiedzialny za charakterystykę przenoszenia, którą - w pewnym zakresie - można skorygować na zewnątrz karty przy pomocy EQ. Zatem tędy droga: znajdź jakiś dobry equalizer pasmowy,np. 32 band, i podetnij nieco w górnych pasmach to co wychodzi z Mia, która jest udaną kartą.

Naturalnie są karty brzmiące lepiej, o większej dynamice, lepszej separacji kanałów stereo i stabilniejszych zegarowo (jitter). Dla mnie (podkreślam: dla mnie) najlepsze są produkty Lynx Studio, ale przygotuj się na kwitek w okolicach 700-1000USD. Jednak problem tzw. ciepłoty brzmieniowej jest niesłychanie subiektywny, więc tylko osobiste porównanie brzmienia na adekwatnych monitorach dałoby Ci wiarygodną wiedzę.

MD.

Może to już przypadłość starszych przetworników ?..
**********************
To ciekawe ale też mam takie wrażenie.Mam zainstalowane dwie karty w jednym kompie 20 bit z przetwornikami Crystala oraz ESI 192X.
To dowód na to, że nie ma ścisłej korelacji pomiędzy parametrami a wrażeniami odsłuchowymi.

...Jestem od niedawna posiadaczem karty Echo mia .Wcześniej używałem i używam Echo Gina 20bit.Przy tej pierwszej dźwięk jest bardziej szczegółowy i wzrosła dynamika to oczywiste.
Brzmienie jest dokładne pod tym względem nie ma się do czego doczepić ale Gina 20bit brzmi poprostu cieplej.
**********************
Ja myslę, że musisz dać czas tej karcie i przyzwyczaić się do jej jakości. Ta "ciepłota" starej karty to tylko złudzenie, wynikające z braku szczegółowości.

Dziękuje za posty .Z tym pomysłem lampowej karty to niezły pomysł
tylko komputer zamienił by się chyba w ENIAC'ka .
No coż będe kombinował jak nie ta karta to może inna.
przed wszystkim nie oczekuje od niej ogromnej dynamiki czy niewiadomo ile szczegułów ale świetną stereofonie i naturalność instrumentów.

Zauważyłem różnice w brzmieniu jak instalowałem różne stare i nowe sterowniki.
Pozostałem na sterach z 2003 r wersji 6.08 jak i dla Giny i Mia uważam że
są najlepsze jeśli chodzi o moje dążenia.
No i oczywiście tryb PureWave o niebo lepijej słychać

Tak czy owak Gina20 za mną zostanie jeszcze na długi długi czas
Nie wiem jak wy uważacie ale takie swoje choć stare landrynki trzeba zostawiać .

Pozdrawiam wszystkich.

jak nie ta karta to może inna.
przed wszystkim nie oczekuje od niej ogromnej dynamiki czy niewiadomo ile szczegułów ale świetną stereofonie i naturalność instrumentów.

Zauważyłem różnice w brzmieniu jak instalowałem różne stare i nowe sterowniki.
Pozostałem na sterach z 2003 r wersji 6.08 jak i dla Giny i Mia uważam że
są najlepsze jeśli chodzi o moje dążenia.

Pozostaje pytanie, co chcesz w ten sposob osiagnac? Jezeli wlasna satysfakcje, to w porzadku, ale jezeli sensowne nagranie, to IMO powinienes sie powaznie zastanowic. Wychodzi bowiem na to, ze po pierwsze kreujac jakies brzmienie sam siebie oszukujesz - i to w najgorsza strone - a po drugie po zgraniu tego wszystkiego do pliku i wypaleniu na plyte jest ona i tak sluchana przez inne przetworniki, wiec...

Post został usunięty.

Pozostaje pytanie, co chcesz w ten sposob osiagnac? Jezeli wlasna satysfakcje, to w porzadku, ale jezeli sensowne nagranie, to IMO powinienes sie powaznie zastanowic. Wychodzi bowiem na to, ze po pierwsze kreujac jakies brzmienie sam siebie oszukujesz - i to w najgorsza strone - a po drugie po zgraniu tego wszystkiego do pliku i wypaleniu na plyte jest ona i tak sluchana przez inne przetworniki, wiec......
**********************
Hej Matiz jestem amatorem przedewszystki dla własnych wrażeń odsłuchowych i innych
bo przeciesz przypuszczam że także ty i wogóle wszyscy na tym forum
grając dla słuchaczy chcą ukazać muzykę nie tylko przez nuty i instrumenty ale też przez swój sposób na charakter brzmienia a jak przyjdzie mi u kogoś towarzysko,kameralnie zagrać przytelepie swoje graty.:-).

apropo ditheringu tak barwy się ciut ocieplają ale bardzięj wydaje mi się że tracą na jakości .

Post został usunięty.

Post został usunięty.