Strona 1 z 2
Najszybsze FireWire
: środa 29 lis 2006, 18:50
autor: barryzlasu
Witam!
Poszukuję zewnętrznego interfejsu FireWire na scenę. Dotychczas używałem M-Audio Ozonic oraz M-Audio FireWire 410. Potrzebuję kupić coś szybszego (generującego jeszcze mniejszą latencję) jeżeli coś takiego istnieje. Minimum jakie mi wystarczy to jedno wejście mikrofonowe z phantomem i dwa nie zależne wyjścia stereo. Proszę o jakieś typy. Będę bardzo wdzięczny za opinie użytkowników, którzy testowali różne interfejsy.
Pozdrawiam!
Re: Najszybsze FireWire
: środa 29 lis 2006, 19:28
autor: richtig
Niestety nie umiem Ci odpowiedzieć na to pytanie, słyszałem tylko że karty RME mają rewelacyjną wydajność.
Za to mam do Ciebie pytanie - z jaką latencją na wyjściu mogłeś pracować na obu tych kartach? Mając włączonych powiedzmy 6 VSTi (takich średnio obciążających procesor) i kilkanaście efektów?
Re: Najszybsze FireWire
: środa 29 lis 2006, 21:17
autor: barryzlasu
Jeśli chodzi o latencję to zapinając gołego guitar riga 2 (NI) w live (ableton) działało na 128 samples przy 8ms na wyjściu. To wynik 410 bo ozonic miał trochę słabsze osiągi. Wszystko chodzi na MACu G4 1.5GHz i 1.256RAM. Używam sprzętu do nakładaniu efektów na instrument dęty - trąbkę i latencja ok 8ms jest odczuwalna w graniu. Szukam interfejsu, który ma szybkie przetworniki i maksymalnie zredukuje latencję (i nie kosztuje 5000PLN).
[Post edytowany przez Admina w dniu 30/11/2006]
Re: Najszybsze FireWire
: środa 29 lis 2006, 21:44
autor: macandroll
......
**********************
Skoro Ci przeszkadza, to chyba latencja była trochę większa.
A gdzie miałeś pokazane te 8ms?
W programie czy interfejsie graficznym karty?
Przecież metr odległości to chyba 2.5ms opóżnienia- czyli jakby ktoś grał 3m od Ciebie. (7.5ms)
Może się nie znam. Dla mnie to dobry wynik.
Re: Najszybsze FireWire
: środa 29 lis 2006, 21:55
autor: chlebow
Ja też sądze że musiałeś mieć inną latencje niż ustawione 125(nawet jeśli tak wskazuje program) bo taka wartość nie przeszkadza w graniu. Coś nie tak musisz mieć z hostem. A sprawdzałeś Guitar Riga jako stand alone?
[addsig]
Re: Najszybsze FireWire
: środa 29 lis 2006, 22:19
autor: Zbynia
to kup sprzetowy efekt a nie bawisz sie w komputerowe dziadostwa........
latencja bedzie zawsze.....najnizsza tylko na pci
Re: Najszybsze FireWire
: środa 29 lis 2006, 23:03
autor: barryzlasu
Latencję pokazało w live 8ms i było to najmniej ile mogłem "bezpiecznie" wyciągnąć. Co do dobrego wyniku to się zgodzę. Gram jeszcze trochę elektroniki z klawisza i jest OK ale w przypadku trąbki zaczyna się nie zgadzać. Sprawdziłem tą kartę RME FIREFACE 400, podobno można tam zredukować latencję do 1ms?! Czy ktoś testował ten sprzęt?
Re: Najszybsze FireWire
: środa 29 lis 2006, 23:38
autor: barryzlasu
OK! Przegrzebałem forum i jednak RME FIREFACE 400 ma opinie najszybszej (jak na moje zapotrzebowanie), tylko kosztuje 3500PLN :( Dziękuję za opinie, pozdrawiam.
Re: Najszybsze FireWire
: środa 29 lis 2006, 23:44
autor: bruce_lee
jeśli te 8ms to bufor karty, to Ableton potrzebuje 2x więcej (suma wejścia i wyjścia - zobacz overall latency w zakładce audio), możliwe że do tego dochodzi opóźnienie z wtyczki, Ableton w wersji 5 nie ma kompensacji latencji.
[addsig]
Re: Najszybsze FireWire
: czwartek 30 lis 2006, 00:12
autor: matiz
jeśli te 8ms to bufor karty, to Ableton potrzebuje 2x więcej (suma wejścia i wyjścia - zobacz overall latency w zakładce audio),
Otoz to. W przypadku instrumentow wirtualnych na szczescie tylko raz
Ale za to w przypadku firewire RME dochodza jeszcze 64 probki w buforze wyjsciowym nieuwzgledniane przez bufor programu - czyli minimalnie 64+64+64. Jak szybki komputer, to warto pracowac z wyzszymi czestotliwosciami, ale wtedy rzadko ktory sie wyrabia...
możliwe że do tego dochodzi opóźnienie z wtyczki, Ableton w wersji 5 nie ma kompensacji latencji.
Opoznienie wtyczki zawsze dochodzi, choc czesto jest malutkie, natomiast kompensacja latencji nie ma tu nic do rzeczy.