Strona 1 z 3
Dysk, partycja - jak?
: niedziela 18 cze 2006, 10:35
autor: Montuno
Instalacja Oprogramowania. tO czytałem, ale.:
Zatem zakupiłem dysk 320 GB seagete. 16 mb cache sata II ale moja płytka nie obsuguje, ale jakoś sobie ztym poradze w końcu jest tam zworka... :)
Moje pytanie tyczy się jak podzielić ten dysk?: Jakie partycje powinienem zrobić.
Czego używam.
Cubase sx3, pluginy, vst instrument, sample okoł 20 GB.
Prosze o porade zatem..
To co wyżej to muzyka.
Oporcz tego posiadam oczywiście filmy, mp3, programy typu pakiet office, SQL, C#.
W związku ztym że od niedawna mam internet od 7 dni. Nie wiem Czy powiniem zainstlować odzielny system.? na edukacje internet
a Na muzyke inny?. Mimo wszystko jeżeli patrze na wydajność nie zobaczyłem jakiegoś oszałamiającego spadku po podłaczeniu netu.
Moze dlatego że programy typu p2p nie odpalaja się na starcie.
Dajcie znać pls.
Aha do wykorzystania jest również dysk sAta który aktualnie posiadam i ma on 160 GB.
Mowię to gdyż niektórzy pisali w (instalacja programów) aby może na innym dysku zapisywać pewne dane...
Pozdrawiam.
Re: Dysk, partycja - jak?
: niedziela 18 cze 2006, 10:46
autor: cristo
podziel na 3 części np: 60, 100, 160...
i nie pytaj dlaczego...
pozdr
Re: Dysk, partycja - jak?
: poniedziałek 19 cze 2006, 10:21
autor: mytnik
Koledzy już podpowiadali, a mnie zastanawia jedna rzecz.
W artykule jest propozycja małej partycji SWAP na plik wymiany.
Czy istnieje prawdopodobieństwo zainfekowania takiej partycji z plikiem wymiany i przeniesieniu wirusa na system audio? Jeśli tak to taka partycja nie ma sensu przy dzisiejszych objętościach dysków.
Druga sprawa, jeszcze tego nie sprawdzałem, ale w czerwcowym EiS jest trick jak wysłać wszystkie instrumenty VST do innego katalogu. W tej sytuacji proponowałbym partycję ok. 10GB
Pierwsze formatowanie powinno być zrobione Partition Magic'em (czas formatowanie jes dużo dłuższy), a nie systemowym szitem z instalatora
pozdrawiam
Re: Dysk, partycja - jak?
: poniedziałek 19 cze 2006, 15:57
autor: Darkthrone
Ja mam na VSTi, soft, pluginy 40GB partycję, na sam system tylko 7GB i nic wiecej tam nie istaluję. Co do małej partycji na plik wymiany, nie wiem czy przy dzisiejszych pojemnościach i szybkościach da to zauważalne rezultaty (może trzeba by spróbować

). Co do dwóch systemów pokusiłbym się o takie coś. Jakiś open source dla interenetu wystarczy w zupełności, a będziesz miał spokój. I osobny dla potrzeb muzykowania.
Re: Dysk, partycja - jak?
: poniedziałek 19 cze 2006, 17:53
autor: netes
...Koledzy już podpowiadali, a mnie zastanawia jedna rzecz.
W artykule jest propozycja małej partycji SWAP na plik wymiany.
Czy istnieje prawdopodobieństwo zainfekowania takiej partycji z plikiem wymiany i przeniesieniu wirusa na system audio? Jeśli tak to taka partycja nie ma sensu przy dzisiejszych objętościach dysków.
**********************
Ryzyko zainfekowania partycji, na której jest tylko SWAP jest znikome, ale nawet włączając ten fakt, nie ma najmniejszego sensu robienie SWAPa na oddzielnej partycji - nie dzisiaj.
Pierwsze formatowanie powinno być zrobione Partition Magic'em (czas formatowanie jes dużo dłuższy), a nie systemowym szitem z instalatora
**********************
A niby co Partition Magic robi inaczej? Daje to dokładnie takie same efekty jak formatowanie przez instalator, a nota bene przy zupełnie nowej partycji i nowym dysku, w instalatorze także można wybrać szybkie formatowanie, a nie jak to miało miejsce kiedyś, kiedy to format zajmował nawet godziny.
Re: Dysk, partycja - jak?
: poniedziałek 19 cze 2006, 18:43
autor: mytnik
A niby co Partition Magic robi inaczej? Daje to dokładnie takie same efekty jak formatowanie przez instalator, a nota bene przy zupełnie nowej partycji i nowym dysku, w instalatorze także można wybrać szybkie formatowanie, a nie jak to miało miejsce kiedyś, kiedy to format zajmował nawet godziny....
**********************
Nic tam nie wybierałem, po prostu nowy dysk formatował mi strasznie długo. Jak ten sam dysk partycjonowałem na nowo format trwał krócej. Stąd ten wniosek. Gdzieś kiedyś słyszałem też od ludzi z serwisu, że tak powinno być ale dlaczego - nie wiem. Nie wiem czy też czegos nie mieszam dlatego się nie upieram. Możliwe że się mylę, jednak czas formatowania dał mi do myślenia i coś w tym musi być
pozdrawiam
Re: Dysk, partycja - jak?
: poniedziałek 19 cze 2006, 22:01
autor: netes
Nic tam nie wybierałem, po prostu nowy dysk formatował mi strasznie długo. Jak ten sam dysk partycjonowałem na nowo format trwał krócej. Stąd ten wniosek. Gdzieś kiedyś słyszałem też od ludzi z serwisu, że tak powinno być ale dlaczego - nie wiem. Nie wiem czy też czegos nie mieszam dlatego się nie upieram. Możliwe że się mylę, jednak czas formatowania dał mi do myślenia i coś w tym musi być
pozdrawiam...
**********************
Faktycznie była kiedyś taka "bolączka", że standardowy format (i ten z instalatora i z pod DOSa) trwał bardzo długo, a programy do partycjonowania robiły to dużo szybciej (a najszybciej Disk Managery). Jednak od czasu ukazania się XPka w instalatorze można wybrać szybki format nawet dla nowego dysku i w wypadku wybrania takiej opcji nie ma praktycznie żadnej różnicy w szybkości tegoż działania

.
Re: Dysk, partycja - jak?
: poniedziałek 19 cze 2006, 22:50
autor: mytnik
Faktycznie była kiedyś taka "bolączka", że standardowy format (i ten z instalatora i z pod DOSa) trwał bardzo długo, a programy do partycjonowania robiły to dużo szybciej (a najszybciej Disk Managery). Jednak od czasu ukazania się XPka w instalatorze można wybrać szybki format nawet dla nowego dysku i w wypadku wybrania takiej opcji nie ma praktycznie żadnej różnicy w szybkości tegoż działania

....
**********************
Możliwe, jest kwestia sporna więc poczytam chętnie coś na tet tamat w wolnych chwilach. Na razie pasuje
pozdr
Re: Dysk, partycja - jak?
: wtorek 20 cze 2006, 08:51
autor: Krizz
Ryzyko zainfekowania partycji, na której jest tylko SWAP jest znikome
Wszystko zależy od typu wirusa. Jeśli to wirus infekujący MBR, będziemy go mieli w każdym systemie niezależnie od ich ilości na dysku. Jeżeli to wirus infekujący pliki exe (tudzież doc itp) to sprawa wiadoma - swap to nie plik exe więc nie zainfekuje się, pod warunkiem, że nie będziemy trzymac na tej partycji jakichś plików exe. Nie ma wirusów infekujących plik wymiany, ponieważ jest on w ciągłym uzyciu, a więc wirus nie ma możliwości dopisania się do niego, poza tym bezsensem byłoby pisanie takiego wirusa, skoro plik wymiany, w zależności od ustawień systemu, czasami jest usuwany przy zamykaniu systemu. No i robaki internetowe - zazwyczaj/zawsze umieszczają się w katalogach systemowych, a nie oddzielnych partycjach, więc strachu nie ma.
nie ma najmniejszego sensu robienie SWAPa na oddzielnej partycji - nie dzisiaj.
Alez jest - mając na osobnej partycji tylko i i wyłącznie plik wymiany, ryzyko jego fragmentacji zmniejszamy do zera.
Pierwsze formatowanie powinno być zrobione Partition Magic'em (czas formatowanie jes dużo dłuższy), a nie systemowym szitem z instalatora
Nieprawda.
Re: Dysk, partycja - jak?
: wtorek 20 cze 2006, 10:27
autor: Hubba
Alez jest - mając na osobnej partycji tylko i i wyłącznie plik wymiany, ryzyko jego fragmentacji zmniejszamy do zera.
**********************
Akurat nie do konca tak jest. Plik owszem, nie bedzie zdefragmentowany, natomiast informacje w pliku nie sa zazwyczaj zapisywane sekwencyjnie (wynika to z mechanizmow dzialania pamieci wirtualnej), co rowniez moze powodowac i powoduje ruchy glowic dysku (jesli system "swapuje") tak jak w przypadku zdefragmentowanego pliku. Zatem z punktu widzenia uzytkownika widzisz jeden wielki niezdefragmentowany plik, natomiast z punktu widzenia systemu operacyjnego (pamieci wirtualnej) windows mozna spokojnie przyjmowac, ze zapis ramek pamieci w pliku (a wiec w sektorach na dysku) jest niemalze losowy (oczywiscie w wielkim uproszczeniu, bo tak nie jest do konca- ale to temat na inne forum).
Przy dzisiejszych dyskach oraz procesorach nie ma to szczegolnego znaczenia, dlatego nie warto sobie zawracac glowy jakas dodatkowa partycja.
Hubi