...Ale tu nie chodzi o liczbę użytkowników. Tu chodzi o to, że konfiguracja Receptora jest ściśle określona i kontrolowana przez producenta, a każda aplikacja musi być gruntowanie przetestowana przed autoryzacją.
Platforma Receptora jest zoptymalizowana do audio i zamknięta. To znaczy, że w odróżnieniu od XP nie ma tam setek "niezbędnych" procesów działających w tle, które zajmują się indeksowaniem plików, porządkowaniem systemu plików, defragmentacją dysku w tle, obsługą bibliotek dll, monitorowaniem portów, monitorowaniem stanu usług, obsługą wizualnych wodotrysków, aktywnych pulpitów, screen-saverów itd, nie mówiąc już o obsłudze konkurencyjnych aplikacji nie-audio, jak programy antywirusowe, pocztowe, komunikatory, explorery, wordy, i tym wszystkim co powoduje, że normalny pecet czasami dostaje czkawki.
**********************
Okresle to w ten sposob: zbyt duzo mam doczynienia zawodowo z roznymi "zamknietymi" platformami aby dac sobie reke uciac, ze platforma faktycznie jest a) zoptymalizowana pod jakims katem b) bez zbednych smieci roznego typu- to po pierwsze. Po prostu przestalem wierzyc w marketing juz jakis czas temu. Po drugie polowa w/w "niezbednych"

procesow i wodotryskow jest usuwana na etapie standardowego przygotowania WXP do pracy audio. Oczywiscie, zakladajac, ze platforma Receptora jest rzeczywiscie przygotowana perfekcyjnie- masz racje, ale:
Po trzecie w Receptorze masz ograniczenie wynikajace chocby z ograniczenia liczby kanalow MIDI (w PC mozesz miec np. dwa albo wiecej interfejsow MIDI) i np. nie uruchomisz nic wiecej poza wtyczkami- np. sekwensera, ktory w znacznym stopniu moze rozszerzyc mozliwosci takiego pudelka (nie wspomne o ograniczonej mocy obliczeniowej- w przypadku PC zwyczajnie rozbudowujesz zestaw, w przypadku Receptora- musisz kupic drugie urzadzenie tego typu, wiec trudno mowic o czyms takim jak ochrona inwestycji).
Po czwarte autoryzacja oprogramowania autoryzacja (do uzycia w Receptorze), a obok mozesz zainstalowac wtyczke metoda "unsupported", wiec cala ta autoryzacja jest niewiele warta w tym momencie, bo i tak nie zabezpiecza uzytkownika w zaden sposob (np. w kontekscie stabilnosci).
Oczywiscie Receptor jest ciekawym pomyslem, jednak mysle, ze nieco za drogim (w Polsce) biorac pod uwage cene zakupu i ew. pozniejsze utrzymanie. Ew. klient musi rozwazyc czy mu sie oplaca- wszak w przypadku Receptora wlacza wtyczke do gniazdka, podlacza MIDI i dziala, a z PC mimo wszystko trzeba sie troche nameczyc (a wiec stracic czas, moze nerwy itp).
Hubi