Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam.

Mam pytanko do tych którzy grają koncerty na żywca i uzywaja do tego kompika. Zaczynam grać koncerty - jest to muza experymentalna, elektroniczna, więc potrzebuje do tego kompa. Zastanawia mnie jedno - co muszę muieć żeby grać? Jaki program? Jaki sterownik? Ogólnie jaki rider potrzebuje?

Osobiście chciałbym ominąć odtwarzanie samej muzy, czyli "play" i ściemniam że cos dłubię - chciałbym mieć jakieś 2 -3 gażety, które potrzebne sa do tego i świetnie ze sobą współpracują przy graniu tzw "Live act".

Słyszałem że do takich rzeczy No.1 to Ableton Live - czy to prawda jest, a jesli tak to co on ma w sobie takiego, czego nie ma np. Cubase, Acid lub jakis inny Reason. A jesli rzeczywiście jest naprawdę świetny to czy jest jakiś sprzęcik - sterownik MIDI - który dogaduje sie z Abletonem i można nawet cos poimprowizować. Proszę o podpowiedź i cenne rady. Z góry wielkie dzieki.
[addsig]

Mój faworyt i idol!





pozdr.

...Witam.

Mam pytanko do tych którzy grają koncerty na żywca i uzywaja do tego kompika. Zaczynam grać koncerty - jest to muza experymentalna, elektroniczna, więc potrzebuje do tego kompa. Zastanawia mnie jedno - co muszę muieć żeby grać? Jaki program? Jaki sterownik? Ogólnie jaki rider potrzebuje?

Osobiście chciałbym ominąć odtwarzanie samej muzy, czyli "play" i ściemniam że cos dłubię - chciałbym mieć jakieś 2 -3 gażety, które potrzebne sa do tego i świetnie ze sobą współpracują przy graniu tzw "Live act".

Słyszałem że do takich rzeczy No.1 to Ableton Live - czy to prawda jest, a jesli tak to co on ma w sobie takiego, czego nie ma np. Cubase, Acid lub jakis inny Reason. A jesli rzeczywiście jest naprawdę świetny to czy jest jakiś sprzęcik - sterownik MIDI - który dogaduje sie z Abletonem i można nawet cos poimprowizować. Proszę o podpowiedź i cenne rady. Z góry wielkie dzieki.

...

**********************

IMO Ableton to w tej chwili chyba najlepsza opcja do grania na żywo tzw. live actów. Przede wszystkim dlatego że Live pierwotnie służył jako 'odtwarzacz' pętli na żywo i obecna konstrukcja cały czas nawiązuje do tego zastosowania. Nie chciałbym tu porównywac Liva z innymi programami bo z niektórymi nie miałem styczności, a jesli już to tylko w wersji demo), ale z tych kóre wymieniłeś to Cubase jest raczej rasowym, pierwszoligowym sekwencerem, służacym raczej do pracy w studio, Reason natomiast również sprawdzi sie bardziej jako aplikacja do pracy studyjnej niż do grania na żywo. Zresztą, nad zaletami i wadami poszczególnych programów do różnych zastosowań można by tu dyskutować godzinami. Proponuję wizytę na stronce Abletona i wypróbowanie demka Live. Warto:)

Natomiast co do drugiej częsci pytania - jest trochę urządzeń które 'dogadują się' z Live'em. I znowu odsyłam na stronke Abletona - zerknij sobie na ofertę handlową - masz tam kilka opcji kupna programu w połączeniu z róźnymi urządzeniami. Myslę że dla twoich potrzeb spoko opcją byłoby zaopatrzyć się w M-Audio Ozone. W jednym urządzeniu masz sterownik Midi i kartę dźwiękową. Dzieki temu mozesz sterować parametrami Live'a a i zagrać parę ciekawych nutek na żywo też się da. Zresztą podobnych urządzeń jest kilka na rynku, kosztują w granicach 800 - 1000 PLNków i można na nich ukręcić naprawdę fajne live acty.

Ludzie jak możecie to piszcie więcej kto jak ma skonfigurowany swój sprzęt do Live Actów - interesują mnie wszystkie rozwiązania. No i jeszcze małe pytanko - czy Korg Chaos Pad (czy jak tam to sie pisze) jest sprzęcikiem który również można zabrac na koncert, podłączytc do niego np Mini Disca, puścic ścieżkę i wykrecać na nim jakieś efekty? czy ktos może próbował takiego rozwiązania?

Sprecyzuj nieco dokładniej co rozumiesz pod pojęciem "gram koncerty" i "live act". Z definicji każdy koncert to live act, więc po co dwa określenia tego samego? Mowisz, że interesuje Cię muzyka elektroniczna - czy to oznacza, że Twój koncert polega na grze na syntezatorach i ogólnej obróbce efektami? Do czego ma służyć komputer?



MD.

Nie potrafię sprecyzować co to jest, ale jest coś w Twoim poście co mnie jakby zastanawia. Czy te "koncerty na żywo", które zaczynasz grać, to są imprezy publiczne? Mam nadzieję, że jeśli tak to wstęp jest bezpłatny i w grę nie wchodzi przestępstwo z tytułu wyłudzenia. Na ogół artysta, który występuje publicznie, ma za sobą staż praktyki z narzędziami, poparty jakimś sukcesem wydawniczym, nie mówiąc o talencie. Być może talentu Ci nie brakuje, ale - mając zaledwie mgliste pojęcie o warsztacie - mowy nie ma o koncercie. Chyba, że audytorium składa się z rodziny, kolegów z podwórka i przypadkowych przechodniów. Wtedy nie jest to koncert, tylko "street performance". Coś mi tu nie gra, prawdopodobnie na płaszczyźnie definicji...



MD.

...Witam.

Mam pytanko do tych którzy grają koncerty na żywca i uzywaja do tego kompika...

...

**********************

Hmmm... Czegoś nie roumiem - tworzysz muzyke elektroniczna i nie wiesz w jaki sposób ją "prezentować". Tak naprwawde jest kilka dróg do "grania na żywo":



1.Możesz dj'ować grając swoje produkcje

2. Grać na syntezatorach, programować automaty perkusyjne i samplery...

3.Grać z żwywymi muzykami "łącząc to z koputerem"



Ale pamiętaj, że wszystko zależy od ciebie i TO TY jesteś artystom...



P.S Nie sugeruj się tym co ludzie mówią o Abletonie bo to jest lobbing!!!

Uzywasz do produkcji jakiegoś programu, nie panikuj tylko dostosuj go do gry live: uporządkuj sample i odpowiednio je podpisz, naucz się robić efekty otwarzając projekt w czasie rzeczywistym, spróbuj zagrac jakieś proste melodie na VSTi, Włączaj i wyłączaj funkcje mute i solo, bądź kreatywny

!!!!!!!! POWODZENIA Pozdrawiam Adel Vent http://www.adelvent.mp3.wp.pl

...Nie potrafię sprecyzować co to jest, ale jest coś w Twoim poście co mnie jakby zastanawia. Czy te "koncerty na żywo", które zaczynasz grać, to są imprezy publiczne? Mam nadzieję, że jeśli tak to wstęp jest bezpłatny i w grę nie wchodzi przestępstwo z tytułu wyłudzenia. Na ogół artysta, który występuje publicznie, ma za sobą staż praktyki z narzędziami, poparty jakimś sukcesem wydawniczym, nie mówiąc o talencie. Być może talentu Ci nie brakuje, ale - mając zaledwie mgliste pojęcie o warsztacie - mowy nie ma o koncercie. Chyba, że audytorium składa się z rodziny, kolegów z podwórka i przypadkowych przechodniów. Wtedy nie jest to koncert, tylko "street performance". Coś mi tu nie gra, prawdopodobnie na płaszczyźnie definicji...



MD. ...

**********************

Heh....ja tylko chciałem sie dowiedziec jak inni występują na żywo - fajnie wymieniac sie doświadczeniami, zawsze można coś fajnego podchwycic - a z tego wszystkiego zostałem zbrukany że nie jestem kreatywny i mam mgliste pojęcie o tym co robię. Kurcze zamiast słuchac o tym wolałbym usłysze o tym o co naprawdę pytam. No ale dzieki za wylewną odpowiedź.

Heh....ja tylko chciałem sie dowiedziec jak inni występują na żywo - fajnie wymieniac sie doświadczeniami, zawsze można coś fajnego podchwycic - a z tego wszystkiego zostałem zbrukany że nie jestem kreatywny i mam mgliste pojęcie o tym co robię. Kurcze zamiast słuchac o tym wolałbym usłysze o tym o co naprawdę pytam. No ale dzieki za wylewną odpowiedź.

**********************

Pytanie postawiłeś tak, że każdy czytający je ma podobne wrażenia jak większość odpowiadających Ci. Więc nie obrażaj się, a na przyszłość zastanów się nad formą i treścią pytania.

Pozdrawiam

Jeśli oprogramowanie, którego używasz nie daje możliwości pracy "na żywo", to oczywiście trzeba poszukać czegoś innego, ale trudno polecać Ci coś nie wiedząc nic o Twoich potrzebach.



Ableton Live to program zorientowany na pracę z sekwencjami i samplowanymi pętlami - stąd używają go głównie (choć nie tylko) twórcy muzyki tanecznej. Z mniej popularnych programów stworzonych do pracy koncertowej warto wspomnieć o Lisa (czyli Live Sampling - system do samplowania i przetwarzania sampli "na żywo"), wykorzystywanym głównie przez eksperymentatorów. Coraz więcej muzyków korzysta też z PureData lub Max/MSP.