Prawo autorskie i pomysł na koncert

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Lucas9600
Posty:16
Rejestracja:niedziela 30 kwie 2006, 00:00
Prawo autorskie i pomysł na koncert

Post autor: Lucas9600 » niedziela 30 kwie 2006, 20:56

Mam kolejne dwa pytania, a już umieram ze zmęczenia po pracy. Po pierwsze, czy ktoś wie, jak wygląda od strony prawnej, jeśli chodzi o robienie remixów. Na przykład, gdybym chciał zrobić remiks utworu Moniki Brodki "Miałeś być" (wiem, że była płyta z 6 wersjami, ale co tam...), to czy musiałbym płacić tantiemy, albo dostać specjalne pozwolenie. Dodam, ze myślałbym o publikowaniu ich w sieci.

Po drugie, pytanie jak najbardziej fachowe, czy ktoś wie, jak można synchronizować dwa komputery, tak, żeby jeden odtwarzał muzykę ( w Sonarze), a drugi żeby odtwarzał filmy video, będące dla niej tłem. Pytam, bo chciałbym zrobić koncert, takie małe multimedialne show, w którym używał bym Sonara do generowania muzyki, a drugiego komputera i projektora do wyświetlania animacji.

Czyli coś takiego, co zrobił Jarre w Stoczni, albo co robią VJ'e.

Pozdrawiam
[addsig]
Zajmuje sie muzyka od szóstej klasy szkoły podstawowej. Szkończyłem duletnie studium realizacji dźwięku, gram na pianinie, gitarze, flecie, bębnach, i wszystkim, co mi popadnie w ręke

Awatar użytkownika
santa
Posty:47
Rejestracja:niedziela 10 lip 2005, 00:00

Re: Prawo autorskie i pomysł na koncert

Post autor: santa » wtorek 02 maja 2006, 00:02

We wcześniejszych numerach Estrady był artykuł o prawach autorskich, warto wychaczyć ten nr. i poczytać, lub też skorzystać z wyszukiwarki !
www.myspace.com/determinacja

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Prawo autorskie i pomysł na koncert

Post autor: preceli » wtorek 02 maja 2006, 09:15

...We wcześniejszych numerach Estrady był artykuł o prawach autorskich, warto wychaczyć ten nr. i poczytać, lub też skorzystać z wyszukiwarki !...

**********************

Download EiS: Muzyka a prawo
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

ODPOWIEDZ