Strona 1 z 1

Remix - autorstwo czy aranżacja

: niedziela 09 kwie 2006, 11:49
autor: keyzone
Mam pytanie do wszystkich. Otóż po lekturze art "Bądż znów kreatywny" w najnowszej EiS nurtuje mnie pewna kwestia. Pojawia sie tam postać Erica Prydza. Mowa była o tym, że zapętlając refren utworu "Valerie" S.Winwooda stał się współautorem utworu "Call on me". Poniewaz znałem wczesniej utwór Winwooda byłem przekonany,że remixer nie jest autorem tylko aranzerem- nie wymyslił ani melodii ani harmonii tylko nałożył side chain na zapetlona ścieżkę i wzbobacił brzmieniowo. Taka sama sutuacja ma miejsce w remixie Rogrera Sancheza " Another Chance" z zapętlonym 1 wersem "I won't hold you back" Toto . Nie wiem jak w tym przypadku wygląda sprawa autorstwa bo w necie nie ma dokładnego info o autorstwie. Czy są jakieś normy prawne określajace gdzie kończy się aranżacja a zaczyna współautorstwo?


[addsig]

Re: Remix - autorstwo czy aranżacja

: niedziela 09 kwie 2006, 14:11
autor: pawello
...Mam pytanie do wszystkich. Otóż po lekturze art "Bądż znów kreatywny" w najnowszej EiS nurtuje mnie pewna kwestia. Pojawia sie tam postać Erica Prydza. Mowa była o tym, że zapętlając refren utworu "Valerie" S.Winwooda stał się współautorem utworu "Call on me". Poniewaz znałem wczesniej utwór Winwooda byłem przekonany,że remixer nie jest autorem tylko aranzerem- nie wymyslił ani melodii ani harmonii tylko nałożył side chain na zapetlona ścieżkę i wzbobacił brzmieniowo. Taka sama sutuacja ma miejsce w remixie Rogrera Sancheza " Another Chance" z zapętlonym 1 wersem "I won't hold you back" Toto . Nie wiem jak w tym przypadku wygląda sprawa autorstwa bo w necie nie ma dokładnego info o autorstwie. Czy są jakieś normy prawne określajace gdzie kończy się aranżacja a zaczyna współautorstwo?



...

**********************

Ja mysle ze powinienes zapoznac sie z takim terminem jak Opracowanie Muzyczne. Mysle ze o to tu chodzi. Pzygotowujac wlasne opracowanie utworu nie stajesz sie jego WSPOLAUTOREM tylko AUTOREM wlasnego opracowania muzycznego utworu innego autorstwa. W tym wypadku autorowi macierzystego utworu naleza sie tantiemy autorskie a i Tobie za Twoje opracowanie. O ile pamietam autor macierzystego utworu nie musi wydawac zgody na opracowanie ale moze wystosowac sprzeciw - wtedy nie mozna tego utworu opracowywac. Stad raczej przed opracowaniem lepiej udac sie do autora po zgode na opracowanie. Tak to jakos leci jesli chodzi o polskie prawo autorskie - jak jest za granica nie bardzo wiem.
[addsig]

Re: Remix - autorstwo czy aranżacja

: wtorek 11 kwie 2006, 12:52
autor: a
...Mam pytanie do wszystkich. Otóż po lekturze art "Bądż znów kreatywny" w najnowszej EiS nurtuje mnie pewna kwestia. Pojawia sie tam postać Erica Prydza. Mowa była o tym, że zapętlając refren utworu "Valerie" S.Winwooda stał się współautorem utworu "Call on me". Czy są jakieś normy prawne określajace gdzie kończy się aranżacja a zaczyna współautorstwo?...

**********************



Rzecz rozbija sie o umowe jaka podpisali ze sobą np. Winwood i Prydz. Sadze, ze Winwood szybciutko zgodził się na dopisanie Prydza jako autora piosenki sprzed 25 lat którą żadko już ktoś gra, (wszak nagrał do tego też nowy wokal). w przeciwnym wypadku Szwedzi nie kiwnęli by palcem w sprawie promocji utworu na świecie. A tak Prydz i Winwood mają spokój z kasą na lata . Jak weźmiesz utwór Jacksona to musisz znaleźć/skontaktować się z publisherem utworu/fragmentu i podpisać stosowną umowę o ile publisher się na to zgodzi. Proste. Pozdro!