Forum Magazynu Estrada i Studio

Temat dotyczy miksu sciężek gitarowych. Do tej pory czyniłem to w ten sposób że gitarzysta rytmiczny nagrywał swoje ślady w mono dwa razy. Naśtępnie tworzyłem nowy track stereo i do każdego kanału wklejałem jedna ze scieżek. Efekt wg. mnie jest zdecydowanie lepszy niż przy dwóch tych samych ścieżkach w każdym kanale stereo potraktowanych lekkim deleyem (3-8ms).

Problem jednak pojawia się przy odsłuchu mono, robi się z tego poprostu papka a doznania akustyczne przypominają mi odsłuch kiepskiej jakości mp3. I tu moje pytanie jak zmiksować dwie rózne ściezki gitarowe (tej samej zagrywki, czy riffu) aby w stereo i mono brzmiały wyśmienicie :)?

Po prostu pracuj w mono od poczatku a odsluch stereo wlaczaj na chwile.

A tak w ogole to cos za duzo kombinacji z tym kopiowaniem, delayami itd.

To moze nagrywaj w stereo a potem tylko przesuwaj jednego rifa max na lewa sluchawke a drugiego rifa maxa na prawą lub nagrywaj w stereo konwertuj a potem konwertuj do mono i tak jak wyzej jednego rifa na lewa sluchawe drugiego na prawa. Tak na moj chlopski rozum to widze;)

Do tej pory czyniłem to w ten sposób że gitarzysta rytmiczny nagrywał swoje ślady w mono dwa razy. Naśtępnie tworzyłem nowy track stereo i do każdego kanału wklejałem jedna ze scieżek.

**********************



Metoda jest ok. Ale nie twórz jednego tracku stereo, tylko panoramuj naprzeciw siebie 2 tracki monofoniczne (ponieważ być może nie powinny być rozłożone na lewym i prawym skraju, ale z lekkim dystansem do obu skrajnych ustawień - z tym warto poeksperymentować).



Poza tym najlepiej pracuj najpierw nad miksem monofonicznym. Kiedy będzie już brzmiał jak trzeba, to wtedy dopiero przechodź do ustawiania panoramowania.

Też sądze, że metoda jest dobra bo minimalne różnice między oboma nagraniami są losowe i to jest lepsze niż przesuwanie jednego tracka. nie muszą to być tylko 2 tracki ale czasem 3,4, 5.. nie rozkładaj ich po skraju bazy stereo, mieszaj w różnych proporcjach, sprawdzaj efekt w mono. Mulenie może wystąpić właśnie przy przesuwaniu skopiowanego tracka ze względu na zaburzenia fazowe.

**********************

Problem jednak pojawia się przy odsłuchu mono, robi się z tego poprostu papka a doznania akustyczne przypominają mi odsłuch kiepskiej jakości mp3

*****************************************************



hmm. i jeszcze jedną przyczyną tego zjawiska może być zbyt niedokladnie zagrane partie w lewym i prawym kanale. Jesli bedą zbyt duze rozmicięcia uderzen i rytmiki po zsumowaniu do mono nastepuje faktycznie papka zktorej nie da wyroznic nic konkretnego. Podstawa to perfekcyjnie dograne slady. Z kolei przesuwanie nanałów na jednym sladzie mono dale kiepski efekt (przypominajacy w mono pseudo flanger ze stałą częstotliwocią)

Metoda jest ok. Ale nie twórz jednego tracku stereo, tylko panoramuj naprzeciw siebie 2 tracki monofoniczne (ponieważ być może nie powinny być rozłożone na lewym i prawym skraju, ale z lekkim dystansem do obu skrajnych ustawień - z tym warto poeksperymentować).



Poza tym najlepiej pracuj najpierw nad miksem monofonicznym. Kiedy będzie już brzmiał jak trzeba, to wtedy dopiero przechodź do ustawiania panoramowania....

**********************



W sumie ciekawa metoda, miec pod kontrola dwa slady mono na dodatek dwoch roznych rifow dac jeden na prawy a drugi na lewy skraj. Ciekawe jak bedzie brzmialo cos takiego w przyapdku vocalu, mozna by sie okusic o dalsze experymentowanie i probowac nakladac dwa rozne efekty na kazdy slad mono z osobna. Inspirujace:)

wielu tak kombinowało i sie poddało...



czasem sie uda, czasem nie... ruletka

chząc stworzyć sciane dźwięku radze unikać nakładania dwóch róznych efektów na każdy ślad z osobna (stwarzając tym samym zbędną asymetrię). Kolega Djozd dobrze podpowiada