Strona 1 z 1

Używany Mackie 8bus...

: czwartek 19 sty 2006, 19:11
autor: maq
zwracam sie do was z prosba o opinie w sprawie

zakupu tego stolu

mackie 8 bus32 razem z meterbridge ,,,roczniki 96...97

na niemieckim ebayu za okolo 6 tys.

na nowy mnie nie stac bo trzeba dac nascie tysiecy,.

to byloby kupno w ciemno bo nie mam jak tego sprawdzic

nie wiem w jakim stanie sa potencjometry bo to jest najwazniejsze

moze ktos ma taki stol i wie jak jest z trwaloscia



pomocy!


Re: Używany Mackie 8bus...

: czwartek 19 sty 2006, 20:22
autor: maq
?

Re: Używany Mackie 8bus...

: czwartek 19 sty 2006, 20:26
autor: abproject
...zwracam sie do was z prosba o opinie w sprawie

zakupu tego stolu

mackie 8 bus32 razem z meterbridge ,,,roczniki 96...97

na niemieckim ebayu za okolo 6 tys.

na nowy mnie nie stac bo trzeba dac nascie tysiecy,.

to byloby kupno w ciemno bo nie mam jak tego sprawdzic

nie wiem w jakim stanie sa potencjometry bo to jest najwazniejsze

moze ktos ma taki stol i wie jak jest z trwaloscia



pomocy!

...

**********************

O ile sie orientuje na niemieckim ebayu jest taka opcja aby kupic sprzet poprzez firme zabezpieczającą tranzakcje... Wyglada to tak ze najpierw sprzedający wysyła do ciebie sprzet, sprawdzasz czy wszystko jest ok... jezeli tak to wtedy dopiero ta firma płaci sprzedającemu.

Re: Używany Mackie 8bus...

: czwartek 19 sty 2006, 20:29
autor: maq


**********************

O ile sie orientuje na niemieckim ebayu jest taka opcja aby kupic sprzet poprzez firme zabezpieczającą tranzakcje... Wyglada to tak ze najpierw sprzedający wysyła do ciebie sprzet, sprawdzasz czy wszystko jest ok... jezeli tak to wtedy dopiero ta firma płaci sprzedającemu. ...

**********************

super

ale poprosze rowniez o opinie na temat tego stolu rocznik 97lub 96


Re: Używany Mackie 8bus...

: czwartek 19 sty 2006, 20:32
autor: abproject
...

**********************

acha... z wiadomych przyczyn nie wszyscy sprzedający chcą sie zgodzic na taką opcje... wtedy juz mozna wywnioskowac, ze z sprzetem jest cos nie tak...