rozgladam sie od dluzszego czasu za magnetofonem szpulowym
na 1'' lub 2'' tasme
sporo tego typu magnetofonow jest na www.ebay.com
problem tylko tkwi w tym ze nie mam pojecia jak to sprowadzic
taka ''lodowka'' wazy bardzo duzo i nie jest mala
czy ktos z was ma pomysl jak cos takiego sciagnac.,
i jak namowic sprzedajacego zeby nadal paczke:):):)
i co zrobic zebym nie odebral paczki w 100 czesciach
to jest magnetofon a nie kawal blachy.
konktretnie chodzi o modele:
TASCAM ATR-60
lub
OTARI MTR-90
kazdy z nich za okolo 7 max 8 tys zl
moze ktos zna te modele i cos podpowie
moze jest cos innego i blizej
np w wielkiej brytani
wielkie dzieki
Tascam ATR-60, Otari MTR-90
nowy realizator
Re: Tascam ATR-60, Otari MTR-90
konktretnie chodzi o modele:
TASCAM ATR-60
lub
OTARI MTR-90
kazdy z nich za okolo 7 max 8 tys zl
moze ktos zna te modele i cos podpowie
Jezeli chodzi o transport, to nie podpowiem, ale tak ogolnie to przypomne, ze te magnetofony maja pewno ponad 15 lat (to niewielki problem) i jak wskazuje cena sa niemilosiernie zajechane - a to juz wiekszy problem. Nie wiem, jak z czesciami zamiennymi, ale szczegolnie atr-60 to nie byl mechaniczny odpowiednik Studera, zeby do teraz bezawaryjnie dzialal. Glowice do takich wynalazkow to droga sprawa - nawet nie bede zgadywal, ile. Nie pamietam, ale chyba zaden z nich nie mial wbudowanego systemu redukcji szumow (chyba, ze atr mial dbx, ale to nawet gorzej), a taki sprzet bez dolby to w obecnych czasach porazka. Taki magnetofon wymaga tez porzadnego stolu, a dowiedzialbym sie tez o dostepnosc i ceny tasm
TASCAM ATR-60
lub
OTARI MTR-90
kazdy z nich za okolo 7 max 8 tys zl
moze ktos zna te modele i cos podpowie
Jezeli chodzi o transport, to nie podpowiem, ale tak ogolnie to przypomne, ze te magnetofony maja pewno ponad 15 lat (to niewielki problem) i jak wskazuje cena sa niemilosiernie zajechane - a to juz wiekszy problem. Nie wiem, jak z czesciami zamiennymi, ale szczegolnie atr-60 to nie byl mechaniczny odpowiednik Studera, zeby do teraz bezawaryjnie dzialal. Glowice do takich wynalazkow to droga sprawa - nawet nie bede zgadywal, ile. Nie pamietam, ale chyba zaden z nich nie mial wbudowanego systemu redukcji szumow (chyba, ze atr mial dbx, ale to nawet gorzej), a taki sprzet bez dolby to w obecnych czasach porazka. Taki magnetofon wymaga tez porzadnego stolu, a dowiedzialbym sie tez o dostepnosc i ceny tasm
