Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam, jestem wielkim zwolennikiem technologi cyfrowej i ostatnio doszedłem do wniosku (dokładnie podczas testownia PODa xt Live :) ), ze zamiast nowego pieca kupię sobie kolumny estradowe i podłączę do wzmacniacza. Zależy mi tylko na liniowym (wiadomo: wmiarę) przenoszeniu i wzmocnieniu dźwięku, bez żadnego wkładu własnego w brzmienie ze strony sprzętu nagłaśniającego. Jednak od pewnego człowieka dowiedziałem się, że swojego PODa nagłaśnia monitorem aktywnym Wharfedale Pro SVP-12PM. Jego moc znamionowa to 300W więc pomyślałem, że starczy mi coś skromniejszego, posiadającego mniej mozliwości byle tylko wzmacniało mój sygnał na tyle, żebym skutecznie przebił się przez resztę instrumentów na próbie (a szczególnie perkusista lubi pograć głośno :) ). Proszę o poradę, szukam rozwiązania poniżej 1000zł.

Zdaje się, że firma Tech21 robi coś takiego co potrzebujesz (nazywa się toto Power engine czy coś w tym guście)

...Zdaje się, że firma Tech21 robi coś takiego co potrzebujesz (nazywa się toto Power engine czy coś w tym guście)

...

**********************

Znalazłem to, ale czy 60W to nie za mało mocy? Zresztą jego cena to prawie 1700, więc nie moja kategoria

...szukam rozwiązania poniżej 1000zł...

**********************

oj będzie bardzo ciężko, musisz albo dozbieać, albo resztę wziąć na kredyt, po za tym polecam to co kolega peter1pl czyli Tech 21 Power Engine 60. Zapewniam cię, że 60 wat to nie jest w cale tak mało, bo przecież to ma ci służyć jako odsłuch, a gdy będziesz grać koncerty to będziesz nagłośniony na przodach


[addsig]