...Przecież XP mozna w 100 % upodobnić do OSXa łacznie z Dockbarem, półprzezroczystością okien i menu i wyglądem okien. W dodatku wszystko to można dowolnie konfigurować w przeciwieństwie do oryginału....
Oj, ty chyba OS X tylko na zdjeciu widziales....
********************
Nie. Uzywałem OSxa - nie za długo, pare godzin ale zdążyłem się napatrzeć na PowerBooku z 17 calowym monitorem :) Ty za to możesz na zdjęciu popatrzeć na mój pulpit
http://strony.it-net.pl/~cichydd/1.jpg
http://strony.it-net.pl/~cichydd/2.jpg
http://strony.it-net.pl/~cichydd/3.jpg
http://strony.it-net.pl/~cichydd/4.jpg
Co prawda płynnego powstawania przezroczystości menu i okien nie zauważysz ani animacji Dockbara ale mniej więcej widać że wygląda to podobnie, ja różnic nie zauważyłem większych ( poza ramkami wokół okien ale to akurat mnie wnerwia w OSx - brak ramki wokół okna, chwilami się robi nieczytelnie ) Mój wujo makowiec sam się zdziwił jak do mnie przyszedł to zapomniał że na Windowsie pracuje i mu się guziki myliły :)
Nie miejsce tutaj na rozpisywanie sie na temat ewidentnych roznic obu systemow i ich "konfigurowalnosci"...
******************
Pewnie - konfigurowalność Xp jest dużo większa, natomiast OSx jest lepiej pomyślany na dzień dobry, od razu jest sliczny i nic nie trzeba zmieniać tyle że wielu rzeczy w ogóle nie da się zrobić. To upraszcza obsługę ale po XP w macu dokuczaja braki w obsłudze.
Prosta sprawa - czy ikony w "Dockbarze" jaki sobie stworzysz w XP, SAME sie skaluja, w zaleznosci o tego, ile ich jest na belce, "robiac miejsce" nowej ikonce programu, ktora ta przenosisz (drag&drop)?
*******************
Dockbar ( program Mobydock ) ma większe mozliwości niż oryginalny Dockbar OSxa przy takim samym wyglądzie
A co powiesz o Expose? (F9-F11)
Czy to sie tez da w XP "skonfigurowac"? -
**********************
Nie kojarzę tej funkcji - co to takiego ?