Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
3Head
Posty:433
Rejestracja:środa 28 lip 2004, 00:00
Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: 3Head » sobota 07 sie 2004, 01:09

Tylko dlaczego ten system nie mógłby być choć trochę ładniejszy z wyglądu. Ja wiem, że to nie jest najważniejsze dla muzyka...



**********************



a właśnie nie masz racji



Wygląd systemu jest bardzo ważnym elementem , dla każdego , kto na nim pracuje . Od tego jak się muzyk czuje , zależy wiele rzeczy , a jeśli pracuje na systemie , którego nie jest w stanie znieść , czuje się.. cóż , nieciekawie



Wydaje mi się , że czasem może też wpłynąć na sam proces twórczy , gdyż nasza psyhika inaczej działa , kiedy się męczy , a inaczej gdy jest zrelaksowana i nierozdrażniona . Dlatego nieważne , czy pracujemy przy audio , video , piszemy teksty , pracujemy w biurze , czy cokolwiek innego - wygląd jest bardzo ważny . Pominę kwestie zdrowotne związane z nerwami i psyhiką



A dlaczego Win nie jest ładniejszy...? nie wiem...

Awatar użytkownika
AXIS
Posty:307
Rejestracja:poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: AXIS » sobota 07 sie 2004, 02:37

a właśnie nie masz racji

****************************



Miałem na myśli, że niektórzy nazywają takie rzeczy jak estetyka "zbędnymi wodotryskami"



Ja jestem, hmm, estetą i nie potrafię znieść widoku tego blaszanego pudła pod biurkiem :)



Można się bawić w modding, niektórych to rajcuje. Mnie jakoś nie...



Tudzież łąki i zielono-niebieskich pasków grubości 1,5 cm :)



A dlaczego Win nie jest ładniejszy...? nie wiem... ...

**********************



Bo chłopaki z Redmond nie mają za grosz poczucia estetyki :)



Nie ma to, jak przechadzać sie w ogrodzie gdzie rosną słoneczniki i wymyślić kształt.... iMaca :)



Nawiasem biorąc, czekam na nowego iMaca G5. Może wreszcie będę miał Mac-a w studio :)



Pozdrawiam,



Maciej R.


3Head
Posty:433
Rejestracja:środa 28 lip 2004, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: 3Head » sobota 07 sie 2004, 14:58

Miałem na myśli, że niektórzy nazywają takie rzeczy jak estetyka "zbędnymi wodotryskami"

**********************



Dokładnie

dla niektóryh osób wygląd estetyczny i ładny ( w przypadku Mac'a właściwie bajerancki ) świadczy o tym , że urządzenie to zabawka.





Bo chłopaki z Redmond nie mają za grosz poczucia estetyki :)

**********************



Ale przecież nie wymagamy tak wiele..





Nawiasem biorąc, czekam na nowego iMaca G5. Może wreszcie będę miał Mac-a w studio :)

**********************



Pod względem estetyki i przyjaznego otoczenia wobec urzytkownila Mac jest #1 , i większość osób jest z tym zgodna



pozdrawiam;

Awatar użytkownika
cichydd
Posty:624
Rejestracja:poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: cichydd » sobota 07 sie 2004, 15:05

...można bajery uznać za marnowanie mocy , ale można też za ozdobę , dzięki której jest ładniej

**********************



W Windows XP razi mnie cudowne zestawienie zielonego z niebieskim

Oczywiście Lunę można wyłączyć, zainstalować Theme XP albo mieć system z grafiką systemową rodem z Windows 2000. Tylko dlaczego ten system nie mógłby być choć trochę ładniejszy z wyglądu. Ja wiem, że to nie jest najważniejsze dla muzyka, ale jak siedzę przy nim czasem 12 godzin dziennie to chciałbym, żeby mnie nie zbierało na wymioty, jak patrzę na te "cudowne" domyślne kolorki Luny i tą, pożal się Boże, łąkę....



Pozdrawiam,



Maciej R.

...

**********************

Przecież XP mozna w 100 % upodobnić do OSXa łacznie z Dockbarem, półprzezroczystością okien i menu i wyglądem okien. W dodatku wszystko to można dowolnie konfigurować w przeciwieństwie do oryginału.

Awatar użytkownika
cichydd
Posty:624
Rejestracja:poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: cichydd » sobota 07 sie 2004, 15:15

Komputer to nie młotek, to bardzo złożony zespół urządzeń i programów. Kłopoty z kompem wyniukają ze zbiegu wielu okoliczności dlatego takie dyskusje sa jałowe bo uczestnicy pragną znaleźć jeden aspekt odpowiadający za sprawę ( marka, pochodzenie, składak czy "markowy składak", tani czy drogi, itp ) Nie jest prawdą że jakikolwiek z tych warunków wystarczy do braku kłopotów z komputerem w audio. Nie jest także prawdą że niespełnienie któregokolwiek z nich sprawi że kłopoty się pojawią. Sa ludzie którzy nie mają żadnych kłopotów z zestawem z hipermarketu a ja oglądam setki komputerów ze względu na pracę i powiem wam tylko że nie ma reguł są tylko pozory i przypadki indywidualne.

3Head
Posty:433
Rejestracja:środa 28 lip 2004, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: 3Head » sobota 07 sie 2004, 23:12

owszem , komputery sk?adane , a firmowe to zazwyczaj zupe?nie inne urz?dzenia . Ka?de urz?dzenie b?dzie jednak mia?o swoje wady i zalety , nic nie jest idealne , ale niektóre rozwi?zania s? dla pewnych osób najwygodniejsze i najskuteczniejsze - oczywiste . Co do konfigurowania , grzebania si? w komputerze , kombinowania - nie ka?dy kto dzia?a na komputerze to musi umie? , i nie ka?dy chce si? tym zajmowa? . Musia?em to robi? , a? w ko?cu mia?em tego dosy? , mnie to m?czy?o .



pozdrawiam;

Marceli
Posty:163
Rejestracja:czwartek 30 paź 2003, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: Marceli » niedziela 08 sie 2004, 00:46

Przecież XP mozna w 100 % upodobnić do OSXa łacznie z Dockbarem, półprzezroczystością okien i menu i wyglądem okien. W dodatku wszystko to można dowolnie konfigurować w przeciwieństwie do oryginału....

**********************



Oj, ty chyba OS X tylko na zdjeciu widziales....



Nie miejsce tutaj na rozpisywanie sie na temat ewidentnych roznic obu systemow i ich "konfigurowalnosci"...



Prosta sprawa - czy ikony w "Dockbarze" jaki sobie stworzysz w XP, SAME sie skaluja, w zaleznosci o tego, ile ich jest na belce, "robiac miejsce" nowej ikonce programu, ktora ta przenosisz (drag&drop)?



A co powiesz o Expose? (F9-F11)

Czy to sie tez da w XP "skonfigurowac"?







M

Awatar użytkownika
AXIS
Posty:307
Rejestracja:poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: AXIS » niedziela 08 sie 2004, 00:54

Co do konfigurowania , grzebania sie w komputerze , kombinowania - nie kazdy kto dziala na komputerze to musi umiec , i nie kazdy chce sie tym zajmowac . Musialem to robic , az w koncu mialem tego dosyc , mnie to meczylo .

**********************



Ja umiem pogrzebać w PC. Sam kilka złożyłem, pomagam znajomym, itp.

Tylko, że po 12 latach bawienia się w dłubanie w PC, mnie to już po prostu zmęczyło...



Człowiek z wiekiem staje się wygodny i leniwy



A co do upodabniania PC do Mac-a poprzez instalacje nakładek typu Style XP, itp: ja nie chcę mieć estetycznej nakładki na system, tylko estetyczny system. Być może wymagam zbyt wiele.... ;)



Pozdrawiam,



Maciej R.


Awatar użytkownika
AXIS
Posty:307
Rejestracja:poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: AXIS » niedziela 08 sie 2004, 01:03

Oj, ty chyba OS X tylko na zdjeciu widziales....

**********************



Dokładnie!

Czemu Longhorn, który wyjdzie w 2006 lub 2007 stara się na siłę upodobnić do OBECNEGO Mac OS X Panther. Wówczas doczekamy się np. akceleracji pulpitu w 3D, który to patent jest w X obecny już teraz.



W tej chwili Mac OS X jest najbardziej zaawansowanym systemem operacyjnym na komputery osobiste. Nawet PC Magazine (bodajże) wybrał go systemem roku.



Tak jak mówiłem wcześniej, to nie jest kwestia wieszania się (Win XP jest naprawdę stabilny), tylko zaawansowania technicznego połączonego z przyjaznością dla użytkownika i niesamowitą elegancją (estetyką) - dlatego ludzie kupują Maca.



Pozdrawiam,



Maciej R.


Awatar użytkownika
cichydd
Posty:624
Rejestracja:poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: cichydd » niedziela 08 sie 2004, 01:15

...Przecież XP mozna w 100 % upodobnić do OSXa łacznie z Dockbarem, półprzezroczystością okien i menu i wyglądem okien. W dodatku wszystko to można dowolnie konfigurować w przeciwieństwie do oryginału....







Oj, ty chyba OS X tylko na zdjeciu widziales....

********************

Nie. Uzywałem OSxa - nie za długo, pare godzin ale zdążyłem się napatrzeć na PowerBooku z 17 calowym monitorem :) Ty za to możesz na zdjęciu popatrzeć na mój pulpit

http://strony.it-net.pl/~cichydd/1.jpg

http://strony.it-net.pl/~cichydd/2.jpg

http://strony.it-net.pl/~cichydd/3.jpg

http://strony.it-net.pl/~cichydd/4.jpg



Co prawda płynnego powstawania przezroczystości menu i okien nie zauważysz ani animacji Dockbara ale mniej więcej widać że wygląda to podobnie, ja różnic nie zauważyłem większych ( poza ramkami wokół okien ale to akurat mnie wnerwia w OSx - brak ramki wokół okna, chwilami się robi nieczytelnie ) Mój wujo makowiec sam się zdziwił jak do mnie przyszedł to zapomniał że na Windowsie pracuje i mu się guziki myliły :)



Nie miejsce tutaj na rozpisywanie sie na temat ewidentnych roznic obu systemow i ich "konfigurowalnosci"...

******************

Pewnie - konfigurowalność Xp jest dużo większa, natomiast OSx jest lepiej pomyślany na dzień dobry, od razu jest sliczny i nic nie trzeba zmieniać tyle że wielu rzeczy w ogóle nie da się zrobić. To upraszcza obsługę ale po XP w macu dokuczaja braki w obsłudze.



Prosta sprawa - czy ikony w "Dockbarze" jaki sobie stworzysz w XP, SAME sie skaluja, w zaleznosci o tego, ile ich jest na belce, "robiac miejsce" nowej ikonce programu, ktora ta przenosisz (drag&drop)?

*******************

Dockbar ( program Mobydock ) ma większe mozliwości niż oryginalny Dockbar OSxa przy takim samym wyglądzie

A co powiesz o Expose? (F9-F11)

Czy to sie tez da w XP "skonfigurowac"? -

**********************

Nie kojarzę tej funkcji - co to takiego ?

ODPOWIEDZ