Przekraczanie poziomu 0dB?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Zone
Posty:99
Rejestracja:piątek 24 maja 2002, 00:00
Re: Przekraczanie poziomu 0dB?

Post autor: Zone » wtorek 07 paź 2003, 23:55

Nie moge sie zgodzic - milczaco zakladasz, ze w studiu sa nieznane glosniki. A jezeli pracuje sie w dobrym i znanym sobie doskonale studiu? Problem pieniedzy z kolei wystepuje na calym swiecie....



Nie widzę związku między tymi zdaniami, ale. Jeśli nagrywam z kimś w studio, to pracuję na glosnikach ADAM P22. W domu używam paczek no-name robionych przez osobę, kóora się na tym zna. Mastering przeważnie robię w domu. Jak zaznaczałem absolutnie nie podjąłbym się robić tego, gdybym miał przed sobą nagranie, któro ma zamiar 'wypłynąć' na głębokie wody. Dlaczego w domu? Przeciez zapewne ADAMy sa lepsze niz domowe do tego robione paczki? Ano dlatego, że czuję się na nich pewniej. To na nich codziennie słucham muzyki i to na podobnego typu sprzęcie będzie słuchał tego potencjalny słuchacz. Jak już coś zrobię, wypalam płytę i chodzę po potencjalnych słuchaczach :), aby przekonać się czy rzeczywiście jest ok. Ale co ma do tego jeszcze 'problem pieniędzy'? Nie rozumiem w jakim kontekście go wysówasz. Swój rozumiem, ale twój odbieram jako hmm 'łapanie za słowa'.



Pozdrawiam/Zone



P.S. Bez urazy. Ale jeśli jesteś osobą, która zamierza się wykłócać to pisz na priv, bo szkoda tu miejsca na takie bzdury.

Sanok

Awatar użytkownika
boro
Posty:92
Rejestracja:piątek 12 wrz 2003, 00:00

Re: Przekraczanie poziomu 0dB?

Post autor: boro » środa 08 paź 2003, 07:12

ja tez mysle w podobny sposob. Jezeli cos miksuje robie to w domu, poniewaz na swoich glosnikach slucham muzyki juz dobrych pare(nascie) lat i wiem jak na nich powinno cos brzmiec....
Jestem początkującym realizatorem, gram też na gitarze.

Awatar użytkownika
ula
Posty:251
Rejestracja:czwartek 11 wrz 2003, 00:00

Re: Przekraczanie poziomu 0dB?

Post autor: ula » środa 08 paź 2003, 08:20

Ja uważam ze Mastering powinien być robiony w możliwie najlepszych warunkach "" STERYLNYCH"" gdzie słychać najmniejszy defekt danego materiału i tam gdzie jest możliwość ich poprawy , może to być Mieszkanie czy pokój, ale musi być zaadoptowany do tego , a przynajmniej wyciszony tak aby dzwiek nie latał ""po sicanach "" no i oczywscie doswiadczenie co czasami ma wiekszą wartość .. . tu jest adres gdzie ja robiłam Master http://www.master-servant.de/ i z tego co wiem kilka Polskich kapel także , nawet byłam tam osobiście płaci sie za to co dostajesz a nie za godziny .czas jest nie ważny . Sam proces trwał w sumie około 16 godzin ( dwa dni ) , nigdy nie żałowałam wydanych tam pieniędzy gdyż było warto .

Mastering można robić wszędzie ale należy stworzyć ku temu warunki .



Ula
Pozdrawiam Ula :)

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Przekraczanie poziomu 0dB?

Post autor: matiz » środa 08 paź 2003, 09:59

...P.S. Bez urazy. Ale jeśli jesteś osobą, która zamierza się wykłócać to pisz na priv, bo szkoda tu miejsca na takie bzdury...



A ja myslalem, ze ma miejsce calkiem merytoryczna dyskusja :(

Czy to znaczy, ze trzeba sie ze soba zgadzac?
[Post edytowany przez Admina w dniu 08/10/2003]

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Przekraczanie poziomu 0dB?

Post autor: matiz » środa 08 paź 2003, 10:32

[Post edytowany przez Admina w dniu 08/10/2003]...

**********************

Fakt, nagrzebalem z italikami, przepraszam, ale tresci merytorycznej troche szkoda...

Bo teraz zostalo tylko PS, wiec tylko na noze :)





Sie bede staral formatowac poprawnie.

DogHead
Posty:625
Rejestracja:czwartek 05 cze 2003, 00:00

Re: Przekraczanie poziomu 0dB?

Post autor: DogHead » środa 08 paź 2003, 10:37

...[Post edytowany przez Admina w dniu 08/10/2003]...

**********************

Fakt, nagrzebalem z italikami, przepraszam, ale tresci merytorycznej troche szkoda...

Bo teraz zostalo tylko PS, wiec tylko na noze :)





Sie bede staral formatowac poprawnie....

**********************



Sztuka masteringu...



A co do dyskusji, to faktycznie nie ma o czym gadac jak wszyscy sie ze wszystkim i wszystkimi zgadzaja.

DogHead
Posty:625
Rejestracja:czwartek 05 cze 2003, 00:00

Re: Przekraczanie poziomu 0dB?

Post autor: DogHead » środa 08 paź 2003, 10:53

...ale tresci merytorycznej troche szkoda...

Bo teraz zostalo tylko PS, wiec tylko na noze :)



**********************



Odloz ten noz i napisz jeszcze raz (nie ryzykujesz przy tym zarzutu ze sie powtarzasz)

Awatar użytkownika
minimalmusic
Posty:270
Rejestracja:wtorek 06 maja 2003, 00:00

Re: Przekraczanie poziomu 0dB?

Post autor: minimalmusic » środa 08 paź 2003, 11:03

jesli mowa o masteringu, to korzystalem dwukrotnie z :

D & M

oraz :



Curve Pusher



100% satysfakcji :) .. uprzednio kilkukrotnie moj material trafil do polskich specjalistow .. no comments



P.S. zostawcie te noze, bo sobie ktos krzywde zrobi ..

Redakcja
Posty:1410
Rejestracja:środa 23 sty 2002, 00:00

Re: Przekraczanie poziomu 0dB?

Post autor: Redakcja » środa 08 paź 2003, 11:04

...Sie bede staral formatowac poprawnie....

**********************

Format też, lecz przede wszystkim tnij posty w odpowiedziach.
[addsig]
Wojciech Chabinka - sekretarz redakcji EiS

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Przekraczanie poziomu 0dB?

Post autor: matiz » środa 08 paź 2003, 11:40

Ano dlatego, że czuję się na nich pewniej.



No wlasnie. Chodzi o to, ze akurat ty czujesz sie pewniej w domu, a inni moga czuc sie pewniej w rezyserce, w ktorej siedza czasem wiecej niz pol zycia.



Ale co ma do tego jeszcze 'problem pieniędzy'?



Poruszyles problem "cykajacego zegara" w studiu. W domu tez cyka, a przynajmniej powinien - w koncu praca jest praca, nie? O to mi chodzilo.



Reszta zostala

ODPOWIEDZ