Wirtualny piec gitarowy

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:
Re: Wirtualny piec gitarowy

Post autor: pawello » czwartek 11 maja 2006, 10:51

moze sie doczekam kiedys sprzetu na ktorym bede mogl czerpac korzysci z programow typu GR2 ale narazie nie moge. Mysle tez ze warto wspominac o problemach jakie sie pojawiaja z tymi programami.



Pozdawiam :)...

*****************

Czy ty czytales UWAZNIE moj post???? Podlacz swoj komputer do gniazdka z uziemieniem a do wyjscia twojej karty wlacz sluchawki... Zadnych wzmacniaczy na dobry poczatek! Potem podlacz gitare przez jakas kostke - one maja na wejsciu uklad dopasowujacy impedancje - do wejscia line in w karcie... Powyciszaj oczywiscie w mikserze karty wejscia mikrofonowe i CD oraz wyjscia mikrofonowe i CD... Jesli brumi powtorz caly proces z gniazdkiem BEZ UZIEMIENIA... Podczas obu prob sprawdzaj co sie dzieje gdy puszczasz struny w gitarze - czy wtedy nie zaczyna brumic bardziej - jesli tak - masz nie umasiona dobrze gitare kolezko... Sprawdz wszystko METODYCZNIE i powoli we wszystkich mozliwych konfoguracjach i wtedy szczegolowo sie pochwal co i jak...



Ja gram w domu na symulatorach i nie ma mowy o takim brumie o jakim ty wspominasz...
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Wirtualny piec gitarowy

Post autor: szkudlik » czwartek 11 maja 2006, 10:55

(czasami sama gitara może mocno szumić - najlepiej dać ją lutnikowi niech obejrzy elektronikę)

**********************



A praktycznie każda gitara będzie brumieć jak stary traktor w towarzystwie kineskopu (monitora) - a to ze względu na potężne pole magnetyczne generowane przez układy odchylania. Przy mocnym przesterze jest to odczuwalne w odległości paru metrów od monitora.


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: Wirtualny piec gitarowy

Post autor: pawello » czwartek 11 maja 2006, 11:00

A praktycznie każda gitara będzie brumieć jak stary traktor w towarzystwie kineskopu (monitora)

**********************

Tak jest... to kolejna istotna informacja
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
fatman
Posty:157
Rejestracja:czwartek 02 mar 2006, 00:00

Re: Wirtualny piec gitarowy

Post autor: fatman » czwartek 11 maja 2006, 11:09

...moze sie doczekam kiedys sprzetu na ktorym bede mogl czerpac korzysci z programow typu GR2 ale narazie nie moge. Mysle tez ze warto wspominac o problemach jakie sie pojawiaja z tymi programami.



Pozdawiam :)...

*****************

Czy ty czytales UWAZNIE moj post???? Podlacz swoj komputer do gniazdka z uziemieniem a do wyjscia twojej karty wlacz sluchawki... Zadnych wzmacniaczy na dobry poczatek! Potem podlacz gitare przez jakas kostke - one maja na wejsciu uklad dopasowujacy impedancje - do wejscia line in w karcie... Powyciszaj oczywiscie w mikserze karty wejscia mikrofonowe i CD oraz wyjscia mikrofonowe i CD... Jesli brumi powtorz caly proces z gniazdkiem BEZ UZIEMIENIA... Podczas obu prob sprawdzaj co sie dzieje gdy puszczasz struny w gitarze - czy wtedy nie zaczyna brumic bardziej - jesli tak - masz nie umasiona dobrze gitare kolezko... Sprawdz wszystko METODYCZNIE i powoli we wszystkich mozliwych konfoguracjach i wtedy szczegolowo sie pochwal co i jak...



Ja gram w domu na symulatorach i nie ma mowy o takim brumie o jakim ty wspominasz...

...

**********************



Prosze Cie nie nazywaj mnie "kolezka" to po pierwsze bo zawsze to jakos dziala na mnie negatywnie, po drugie Ty chyba tez nieuwaznie czytales to co ja pisze ale juz sie przyzwyczailem do tego ze zwolennicy symulacji i PODow dziwnie reaguja na zwolennikow klasycznych rozwiazan o dziwo bez wzajemnosci. Ja napisze jeszcze raz ze od bardzo dawna staram sie osiagnac jakis tam zadowalajacy mnie efekt, az takim lamerem nie jestem zeby zostawic szumicy np CD IN w karcie, nie uziemic PC-ta itp, zreszta sterownik ASIO chyba odseparowywuje wszystkie wejscia prawda ? Nie wiem, nie znam sie. Dla mnie przy silnych przesterach jest zbyt wiele brumu i tyle, czyste brzmienia GR2 bardzo mi sie podobaja ale mocne przestery nie i tyle. Aha bez uziemienia tez probowalem a gitara to Ibanez RG1570 wiec nie jest to sprzet za 500 pln.



Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
fatman
Posty:157
Rejestracja:czwartek 02 mar 2006, 00:00

Re: Wirtualny piec gitarowy

Post autor: fatman » czwartek 11 maja 2006, 11:11

A praktycznie każda gitara będzie brumieć...

**********************

Tak zawsze mamto na uwadze.

bajobongo
Posty:7
Rejestracja:sobota 06 maja 2006, 00:00

Re: Wirtualny piec gitarowy

Post autor: bajobongo » czwartek 11 maja 2006, 11:26

...Tak sprawdzalem z uziemieniem, cala "instalacje" tzn PC itp itd mam uziemiona, brum jest byl i bedzie :( Ja probuje od ponad roku z tego typu softem :( No pewnie sie go pozbede jak kupie preampa za 1000, karte za 1000, GR2 za 1500 i sam nie wiem co jeszcze ale to juz sie robi drogo :) Wiem, wiem, mnie tez lekko ponosi...

**********************

Trochę przesadziłeś chyba z tymi cenami Aby osiągnąć dobry efekt (nie twierdzę że super-efekt),

Preamp powinien wystarczyć np ten:

http://www.zzounds.com/item--THKMIMAB0

W miarę OK kartę (np. jakąś May'ę 44) można kupić za ok 500zł:

http://www.kartydzwiekowe.com.pl/?akcja=mini&kat=2



No, a GR2 czy Amplitube 2 kosztują ile kosztują, fakt..

Razem z dobrze wyekranowaną gitarą z porządnymi pick'upami powinno to fajnie gadać...

(czasami sama gitara może mocno szumić - najlepiej dać ją lutnikowi niech obejrzy elektronikę)

...

**********************

Jesli komuś zależy aby jakieś 1500zl zainwestować w te urzadzenia ,to najlepszym rozwiązaniem jest i to bez wątpliwości Amplitube2.Jest ono wyprodukowane w zupełnie nowej technologii , której konkurencja na razie nie posiada, a poza tym to odpada tu problem preampu, gdyż producent oferuje sprcjelny interfejs chyba na usb.Kosztuje to ok 400$ i na razie tylko w postaci materialnej.Ja liczę iż za jakiś rok to to stanieje lub konkurencja zrobi jakiś ruch i to się kupi za polowę tej sumy, a wtedy to już chyba warto.A co do kart to kupienie drogiej kafty nie ma jakiegoś rewelacyjnego wpływu na same symulacje, wystarczy poczytać posty n.p. kupiłem Juli@ za700 i jestem zawiedziony.Tutaj producenci postuluja ASIO i to wystarczy.Owszem im lepsz karta tym lepsz dzwię ale z odpowiednich urządzeń odsłuchowych a te dobre to potrafią kosztować.Pozdrawiam

Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: Wirtualny piec gitarowy

Post autor: pawello » czwartek 11 maja 2006, 11:47

Prosze Cie nie nazywaj mnie "kolezka" to po pierwsze bo zawsze to jakos dziala na mnie negatywnie,

****************

Szanowny panie Fatman... nie mialem niczego zlego na mysli - to mialo byc raczej sympatyczne ale zostalo zlezrozumiane... Zawsze staram sie w kulturalny sposob prowadzic dyskusje...



po drugie Ty chyba tez nieuwaznie czytales to co ja pisze ale juz sie przyzwyczailem do tego ze zwolennicy symulacji i PODow dziwnie reaguja na zwolennikow klasycznych rozwiazan o dziwo bez wzajemnosci.

****************

Mr Fatman - ja nie jestem zwolennikiem zadnych innych rozwiazan oprocz skutecznych... Nie jest dla mnie istotne czy gram na lampowcu czy na symulatorze byle to brzmialo... Lubie lampowce i mam z nimi ciagle do czynienia ale to nie przekresla u mnie symulatorow...



Ja napisze jeszcze raz

****************

Ja tez zapytam raz jeszcze - czy podlaczales kiedykolwiek komputer do gniazdka BEZ UZIEMIENIA? Bo o tym nie pisales w ogole do tej pory! Poniewaz ciagle piszesz o masakrycznym brumie u siebie w kompie - staram sie tylko pomoc Ci znalezc przyczyne ktorej jak piszesz szukasz od roku... Gitary za 5000 dolarow tez czasem plataja figle Pisalem juz ze mialem ostatnio nauczke ze swoim laptopem - kiedy podlaczylem go do gniazdka BEZ UZIEMIENIA skonczyly sie wszystkie zaklocenia stad pytam i pytam czy przeanalizowales problem na tyle dokladnie ze wyczerpales wszystkie opcje...



Jesli tak jest - sprobuj ostatniej - zainstaluj amplitube uno - podlacz gitare - rozkrec porzadnie galy i powiedz czy brumi tak samo jak na GR...Jesli tak - to moze Twoj blaszaczek jest przyczyna... poprobuj tez odchodzic od monitora i zobacz jakie sa efekty...
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
fatman
Posty:157
Rejestracja:czwartek 02 mar 2006, 00:00

Re: Wirtualny piec gitarowy

Post autor: fatman » czwartek 11 maja 2006, 11:57

tak pawello probowalem juz wszystkiego i to z dwoma gitarami w tym poprzednia z przetwornikiem bartoliniego (czyli o bardzo malym poziomie szumow), blaszaka przez ten czas tez zdazylem wymienic calkowicie, moze przyczyna jest slaba jakosc sieci el. w moim bloku, tego nie wiem bo tez sie nie znam, probowalm uziemiac nawet do kaloryfera, bez uziemienia tez sprawdzalem, zadalem sobie kiedys nawet trud wyekranowania gitary od wewnatrz no i nic :( a moze to ja mam za duze wymagania ? :)

Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: Wirtualny piec gitarowy

Post autor: pawello » czwartek 11 maja 2006, 12:02

...tak pawello probowalem juz wszystkiego

**********************

Czy na moja prosbe zrobisz test z amplitube uno? Zainstalowalem je ostatnio na starym powerbooku i bardzo fajnie sie zachowuje jesli chodzi o zaklocenia - jest ich bardzo malo nawet na duzych przesterach..
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
fatman
Posty:157
Rejestracja:czwartek 02 mar 2006, 00:00

Re: Wirtualny piec gitarowy

Post autor: fatman » czwartek 11 maja 2006, 12:25

jasne, zadenproblem, wlasnie sciagnolem, ale najwczesniej w sobote, tak sie zlozylo pechowo ze akurat mam "nie czynna" gitare :(

ODPOWIEDZ