......no sam sobie odpowiedziales - a jak podlaczysz na odwrot to poplynie - wniosek jest prosty...
**********************
Po pierwsze, jeśli kabel z ekranowaniem podłączonym tylko z jednej strony, to prąd nie popłynie nigdy, bo obwód jest rozerwany. Wniosek, że przy odwrotnym połączeniu kabla prąd popłynie jest absurdalny. Mam nadzieję, że to była ironia.
dla mnie wniosek, że bez różnicy. [..]
**********************
BŁĄD. Prąd indukujący się w ekranie wskutek oddziaływania pola elektromagnetycznego ma przerwany obwód, więc nie dodaje się do sygnału. Jeśli dla kogoś jest bez różnicy czy do sygnału użytecznego dodaje mu się przydźwięk sieci 50Hz czy nie, to chyba nie powinien pracować w tej branży.
Kierunkowość kabli - prawda czy mit?
Re: Kierunkowość kabli - prawda czy mit?
Standardowy kabel do polączenia przykładowo wzmacniacza z playerem CD składa sie z dwóch przewodów: drutu głównego + ekran.
Jeśli przerwę ekran to sygnał nie popłynie - proste.
Po co więc mi kabel kierunkowy kiedy nie jest on w stanie przesłać sygnału?
Wiem wiem, czepiam się ale ciągle mam wrażenie, że ktoś (producent kabli) robi mnie w konia i to takiego łysego.
Tak więc czy istnieje coś takiego jak kabel kierunkowy do przesyłu sygnału przykładowo z playera do wzmacniacza czy też nie ma prawa takie ustrojstwo istnieć.
+
Czy w artykule w ostatniej EiS producent kabli Laboga robi nas w jajo twierdząc, że istnieją kable kierunkowe i różnica w dźwięku jest kolosalna?
Czy też możliwe jest istnienie kabli kierunkowych i producent nie robi nas w jajo?
Jeśli przerwę ekran to sygnał nie popłynie - proste.
Po co więc mi kabel kierunkowy kiedy nie jest on w stanie przesłać sygnału?
Wiem wiem, czepiam się ale ciągle mam wrażenie, że ktoś (producent kabli) robi mnie w konia i to takiego łysego.
Tak więc czy istnieje coś takiego jak kabel kierunkowy do przesyłu sygnału przykładowo z playera do wzmacniacza czy też nie ma prawa takie ustrojstwo istnieć.
+
Czy w artykule w ostatniej EiS producent kabli Laboga robi nas w jajo twierdząc, że istnieją kable kierunkowe i różnica w dźwięku jest kolosalna?
Czy też możliwe jest istnienie kabli kierunkowych i producent nie robi nas w jajo?
Re: Kierunkowość kabli - prawda czy mit?
...Standardowy kabel do polączenia przykładowo wzmacniacza z playerem CD składa sie z dwóch przewodów: drutu głównego + ekran.
Jeśli przerwę ekran to sygnał nie popłynie - proste.
**********************
owszem, ale nikt nie mówi o przerywaniu ekranu w TAK skonstruowanym kablu. Kable profesjonalne mogą być skonstruowane w bardziej wyrafinowany sposób, zwłaszcza jeśli wiadomo, że ekran ma być przerwany - na przykład wewnątrz ekranu posiadać drugą izolowaną żyłę.
Po co więc mi kabel kierunkowy kiedy nie jest on w stanie przesłać sygnału?
***********************
przerwanie połączenia ekranu nie musi oznaczać brak możliwości przesłania sygnału. Chodzi o to, żeby przerwać obwód zamknięty, którego jedną częścią jest ekran kabla a drugą bolec uziemiający we wtyczkach zasilania. To w tym obwodzie indukuje się prąd, ponieważ jest on bez osłony wystawiony na oddziaływanie pola e-m
Wiem wiem, czepiam się ale ciągle mam wrażenie, że ktoś (producent kabli) robi mnie w konia i to takiego łysego.
************************
a to już zupełnie inna sprawa
Czy w artykule w ostatniej EiS producent kabli Laboga robi nas w jajo twierdząc, że istnieją kable kierunkowe i różnica w dźwięku jest kolosalna?
Czy też możliwe jest istnienie kabli kierunkowych i producent nie robi nas w jajo?...
**********************
odpowiedź na pierwsze pytanie już padła, co do drugiego - podzielam Twoje podejrzenia
Jeśli przerwę ekran to sygnał nie popłynie - proste.
**********************
owszem, ale nikt nie mówi o przerywaniu ekranu w TAK skonstruowanym kablu. Kable profesjonalne mogą być skonstruowane w bardziej wyrafinowany sposób, zwłaszcza jeśli wiadomo, że ekran ma być przerwany - na przykład wewnątrz ekranu posiadać drugą izolowaną żyłę.
Po co więc mi kabel kierunkowy kiedy nie jest on w stanie przesłać sygnału?
***********************
przerwanie połączenia ekranu nie musi oznaczać brak możliwości przesłania sygnału. Chodzi o to, żeby przerwać obwód zamknięty, którego jedną częścią jest ekran kabla a drugą bolec uziemiający we wtyczkach zasilania. To w tym obwodzie indukuje się prąd, ponieważ jest on bez osłony wystawiony na oddziaływanie pola e-m
Wiem wiem, czepiam się ale ciągle mam wrażenie, że ktoś (producent kabli) robi mnie w konia i to takiego łysego.
************************
a to już zupełnie inna sprawa

Czy w artykule w ostatniej EiS producent kabli Laboga robi nas w jajo twierdząc, że istnieją kable kierunkowe i różnica w dźwięku jest kolosalna?
Czy też możliwe jest istnienie kabli kierunkowych i producent nie robi nas w jajo?...
**********************
odpowiedź na pierwsze pytanie już padła, co do drugiego - podzielam Twoje podejrzenia

Re: Kierunkowość kabli - prawda czy mit?
...Standardowy kabel do polączenia przykładowo wzmacniacza z playerem CD składa sie z dwóch przewodów: drutu głównego + ekran.
Jeśli przerwę ekran to sygnał nie popłynie - proste.
Po co więc mi kabel kierunkowy kiedy nie jest on w stanie przesłać sygnału?
Wiem wiem, czepiam się ale ciągle mam wrażenie, że ktoś (producent kabli) robi mnie w konia i to takiego łysego.
Tak więc czy istnieje coś takiego jak kabel kierunkowy do przesyłu sygnału przykładowo z playera do wzmacniacza czy też nie ma prawa takie ustrojstwo istnieć.
+
Czy w artykule w ostatniej EiS producent kabli Laboga robi nas w jajo twierdząc, że istnieją kable kierunkowe i różnica w dźwięku jest kolosalna?
Czy też możliwe jest istnienie kabli kierunkowych i producent nie robi nas w jajo?...
**********************
Te niesymetryczne kable kierunkowe mają dwie żyły plus ekran. Jedna żyła to gorący, druga to masa, a ekran jest połączony z masą tylko z jednej strony.
Jeśli przerwę ekran to sygnał nie popłynie - proste.
Po co więc mi kabel kierunkowy kiedy nie jest on w stanie przesłać sygnału?
Wiem wiem, czepiam się ale ciągle mam wrażenie, że ktoś (producent kabli) robi mnie w konia i to takiego łysego.
Tak więc czy istnieje coś takiego jak kabel kierunkowy do przesyłu sygnału przykładowo z playera do wzmacniacza czy też nie ma prawa takie ustrojstwo istnieć.
+
Czy w artykule w ostatniej EiS producent kabli Laboga robi nas w jajo twierdząc, że istnieją kable kierunkowe i różnica w dźwięku jest kolosalna?
Czy też możliwe jest istnienie kabli kierunkowych i producent nie robi nas w jajo?...
**********************
Te niesymetryczne kable kierunkowe mają dwie żyły plus ekran. Jedna żyła to gorący, druga to masa, a ekran jest połączony z masą tylko z jednej strony.
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...
Re: Kierunkowość kabli - prawda czy mit?
Te niesymetryczne kable kierunkowe mają dwie żyły plus ekran. Jedna żyła to gorący, druga to masa, a ekran jest połączony z masą tylko z jednej strony.
**********************
no tak, to jest jasne... tylko jaka korzyść z takiego rozwiązania?
**********************
no tak, to jest jasne... tylko jaka korzyść z takiego rozwiązania?
Re: Kierunkowość kabli - prawda czy mit?
...Te niesymetryczne kable kierunkowe mają dwie żyły plus ekran. Jedna żyła to gorący, druga to masa, a ekran jest połączony z masą tylko z jednej strony.
**********************
no tak, to jest jasne... tylko jaka korzyść z takiego rozwiązania?...
**********************
Korzysc z tego taka, ze ekran jako element skupiajacy na sobie i odprowadzajacy do masy zaklocenia nie jest jednoczesnie elementem bioracym udzial w przesylaniu sygnalu. W zwiazku z tym wszelkie zaklocenia indukujace sie w ekranie, ktore na skutek skonczonej impedancji ekranu moglyby dodawac do sygnalu uzytecznego nie dodaja sie.
**********************
no tak, to jest jasne... tylko jaka korzyść z takiego rozwiązania?...
**********************
Korzysc z tego taka, ze ekran jako element skupiajacy na sobie i odprowadzajacy do masy zaklocenia nie jest jednoczesnie elementem bioracym udzial w przesylaniu sygnalu. W zwiazku z tym wszelkie zaklocenia indukujace sie w ekranie, ktore na skutek skonczonej impedancji ekranu moglyby dodawac do sygnalu uzytecznego nie dodaja sie.
Re: Kierunkowość kabli - prawda czy mit?
...Jestem świeżo po materiale "Kable Laboga" w ostatniej EiS.
Pada w artykule pytanie dotyczące przepływu prądu w kablu - czy kabel może być kierunkowy? Czy prąd płynie w określonym kierunku?...
************************
Na pierwsze pytanie odpowiedź może być pozytywna, lecz nie ze względu na "kierunkowość prądu", a KONSTRUKCJĘ kabla. Żyła masy połączona jest z ekranem z jednej strony - od strony wejścia sygnału (nadajnika). Wtedy oznaczenie strzałkami "kierunkowości" kabla daje gwarancje właściwego połączenia masy w układzie połączenia.
Ot i cała tajemnica "kierunkowości".
Takie kable (z połączeniem masy z ekranem w jednym punkcie - bez tworzenia pętli mas) mogą wnosić mniej zakłóceń i przydźwięków niż np. kable w których masa połączona jest z ekranem z obu stron.
Reszta (np. kierunek skręcenia kabla) jest picem.
Pada w artykule pytanie dotyczące przepływu prądu w kablu - czy kabel może być kierunkowy? Czy prąd płynie w określonym kierunku?...
************************
Na pierwsze pytanie odpowiedź może być pozytywna, lecz nie ze względu na "kierunkowość prądu", a KONSTRUKCJĘ kabla. Żyła masy połączona jest z ekranem z jednej strony - od strony wejścia sygnału (nadajnika). Wtedy oznaczenie strzałkami "kierunkowości" kabla daje gwarancje właściwego połączenia masy w układzie połączenia.
Ot i cała tajemnica "kierunkowości".
Takie kable (z połączeniem masy z ekranem w jednym punkcie - bez tworzenia pętli mas) mogą wnosić mniej zakłóceń i przydźwięków niż np. kable w których masa połączona jest z ekranem z obu stron.
Reszta (np. kierunek skręcenia kabla) jest picem.
Re: Kierunkowość kabli - prawda czy mit?
Takie kable (z połączeniem masy z ekranem w jednym punkcie - bez tworzenia pętli mas) mogą wnosić mniej zakłóceń i przydźwięków niż np. kable w których masa połączona jest z ekranem z obu stron.
Kable "kierunkowe" nie maja nic wspolnego z petla mas!
Kable "kierunkowe" nie maja nic wspolnego z petla mas!
Re: Kierunkowość kabli - prawda czy mit?
Tak czytam to wszystko i zastanawiam się o czym Wy mówicie i co też takiego niektórzy słyszą w tych kablach , kierunkach , pętlach mas i innych cudach.
Ja mam najzwyklejsze tanie kable. Niektóre z nich kupowałem w zaprzyjaźnionym sklepie u siebie po 2 euro za sztukę , czyli jakies 7 PLN i zapitala to wszystko jak sie patrzy. Przy zgrywaniu jest sterylnie czysto a jesli cokolwiek mi szumi to analogowy chorus z Juno :)
Za cholerę nie mogę pojąć o czym gadacie ? Zrozumiałbym , jeśli mowa byłaby o cieniutkim kabelku z słuchawek od walkmana vs wypasione audiofilskie kable , podgrzewane z wiatraczkiem i widokiem na morze

Wg mnie to jedno wielkie biadolenie o wszystkim i o niczym.
Chłopaki , przestańcie rozwodzić się nad kabelkami , kierunkowością ,pozłacanymi końcówkami i cholera wie czym jeszcze.
Dla mnie kabel to kabel. I uwierzcie mi ... mam zajoba na punkcie czystego brzmienia , więc gdyby była naprawdę słyszalna róznica to napewno nieżałowałbym kasy !
Czas przestać pitolić i zabrać się za tworzenie , żeby przy okazji skończyło się narzekanie na poziom rodzimej muzyki !
Przestańcie rozwodzić się nad najmniej istotnymi sprawami ( za taką uważam ten temat ) Proponuję poświęcic ten czas na zrobienie jakiegoś hiciora :)
Pozdrawiam i idę grać bo mi klawisze stygną ....
[addsig]
AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...
Re: Kierunkowość kabli - prawda czy mit?
Nie miałeś nigdy przydźwięku sieciowego albo innych zakłóceń indukowanych przez komputer i różne sprzęty domowe? gratuluję.
Ale to nie znaczy, że inni też nigdy nie mają z tym problemów i tylko "pitolą".
Zwłaszcza nie porównuj swoich kilkumetrowych kabelków w domu z dziesiątkami metrów kabla leżącego na scenie pośród masy innych kabli zasilających światła i inne prądożerne i generujące zakłócenia ustrojstwa.
Najczęściej popełniane błędy biorą się z braku wyobraźni.
Ale to nie znaczy, że inni też nigdy nie mają z tym problemów i tylko "pitolą".
Zwłaszcza nie porównuj swoich kilkumetrowych kabelków w domu z dziesiątkami metrów kabla leżącego na scenie pośród masy innych kabli zasilających światła i inne prądożerne i generujące zakłócenia ustrojstwa.
Najczęściej popełniane błędy biorą się z braku wyobraźni.