Casio Privia PX-400R?
Ja mam casio PX-100 i nie mogę się wypowiedzieć o px-400, to chyba oczywiste. Ale wydaje mi się, że jeżeli chcesz kupić pianko do domu do pogrania, a nie na koncert w sali kongresowej, to bierz śmiało. w tej cenie nic takiego nie dostaniesz. Moje px-100 ma bardzo dobrą klawiaturę, trochę słabą polifonię (16 to za mało) i brzmienia (ale 2warstwowe i 1 sampel tak średnio na 4-5 klawiszy - tyle udało mi sięusłyszeć. no i niestety zapętlone wybrzmienia. a to niestety słychać. Ostatnio dosłyszałem się również cichutkiego trzasku gdy puści się któryśtam klawisz, już nie pamietam który. ja za PX 100 dałem 3000zł i było to najtańsze pianinko na rynku, więc nie ma co wybrzydzać.
www.myspace.com/pchelki
Re: Casio Privia PX-400R?
...Ja mam casio PX-100 i nie mogę się wypowiedzieć o px-400, to chyba oczywiste. Ale wydaje mi się, że jeżeli chcesz kupić pianko do domu do pogrania, a nie na koncert w sali kongresowej, to bierz śmiało. w tej cenie nic takiego nie dostaniesz. Moje px-100 ma bardzo dobrą klawiaturę, trochę słabą polifonię (16 to za mało) i brzmienia (ale 2warstwowe i 1 sampel tak średnio na 4-5 klawiszy - tyle udało mi sięusłyszeć. no i niestety zapętlone wybrzmienia. a to niestety słychać. Ostatnio dosłyszałem się również cichutkiego trzasku gdy puści się któryśtam klawisz, już nie pamietam który. ja za PX 100 dałem 3000zł i było to najtańsze pianinko na rynku, więc nie ma co wybrzydzać. ...
**********************
1. 16-to głosowa polifonia: w PX-100 (z instrukcji wyczytane) jest
32-głosowa polifonia ale chyba tylko na jednym z pianin.
2. Zapętlonych brzmień doszukał (dosłyszał :D) się mój kolega
nawet w Korgu. Widocznie robili to jako zadanie premiowe ;)
3. Trzaskający klawisz - to fatalne, może to kwalifikuje się do naprawy??
4. 3000 za ten model to stanowczo za dużo!! W jednym ze (a nawet 2-ch)
sklepów internetowych znalazłem ten model za niecałe 2100 ale teraz
niedawno.
Serdeczne dzięki za opnie - czekamy na następne.
Pozdrawiam,
Picuś.
**********************
1. 16-to głosowa polifonia: w PX-100 (z instrukcji wyczytane) jest
32-głosowa polifonia ale chyba tylko na jednym z pianin.
2. Zapętlonych brzmień doszukał (dosłyszał :D) się mój kolega
nawet w Korgu. Widocznie robili to jako zadanie premiowe ;)
3. Trzaskający klawisz - to fatalne, może to kwalifikuje się do naprawy??
4. 3000 za ten model to stanowczo za dużo!! W jednym ze (a nawet 2-ch)
sklepów internetowych znalazłem ten model za niecałe 2100 ale teraz
niedawno.
Serdeczne dzięki za opnie - czekamy na następne.
Pozdrawiam,
Picuś.
Re: Casio Privia PX-400R?
...Dla zainteresowanych jeszcze inne opinie:
Opinie o Casio PX-400R
Alternatywne Forum...
**********************
Nie sądzisz, że trochę przesadzasz?
Opinie o Casio PX-400R
Alternatywne Forum...
**********************
Nie sądzisz, że trochę przesadzasz?
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS
Re: Casio Privia PX-400R?
Jak najbardziej rozumiem sceptyczne podejście do produktów muzycznych Casio. Powiedzcie mi co takiego zrobiło Casio dla amatorów zajmujących się muzyka na poważniej a o profesjonalistach nie wspominając?!
Przez całe lata '90 Casio zdecydowało się zająć rynek instrumentów dziecięcych - nawet nie tyle do nauki gry na keyboardzie co po prostu zabawy. Próba wrócenia na rynek bardziej zaawansowanego sprzętu nie wypadał najlepiej - keyboard MZ-2000 nie jest wybitnie udanym dzieckiem, choć pokazał, ze mimo lat Casio jak chce to coś może zrobić.
Zatem skąd ten entuzjazm, że nowa seria Priva może być tak dobra? Z tego co wiem najuboższy model nie ma nawet wyjść na " duże jacki". Na Waszym miejscu naprawdę dobrze bym się zorientował wśród użytkowników tego instrumentu czy to naprawdę dobry zakup. Choć sądząc po ilości dodanych tu linków to jest w czym wybierać :P
Przez całe lata '90 Casio zdecydowało się zająć rynek instrumentów dziecięcych - nawet nie tyle do nauki gry na keyboardzie co po prostu zabawy. Próba wrócenia na rynek bardziej zaawansowanego sprzętu nie wypadał najlepiej - keyboard MZ-2000 nie jest wybitnie udanym dzieckiem, choć pokazał, ze mimo lat Casio jak chce to coś może zrobić.
Zatem skąd ten entuzjazm, że nowa seria Priva może być tak dobra? Z tego co wiem najuboższy model nie ma nawet wyjść na " duże jacki". Na Waszym miejscu naprawdę dobrze bym się zorientował wśród użytkowników tego instrumentu czy to naprawdę dobry zakup. Choć sądząc po ilości dodanych tu linków to jest w czym wybierać :P
Świat bez muzyki byłby monofoniczny,
a tak jest wielowymiarowy.
a tak jest wielowymiarowy.
Re: Casio Privia PX-400R?
... Na Waszym miejscu naprawdę dobrze bym się zorientował wśród użytkowników tego instrumentu czy to naprawdę dobry zakup. Choć sądząc po ilości dodanych tu linków to jest w czym wybierać :P
...
**********************
Caly czas czekamy i mamy nadzieje, ze ktos kto ma ten instrument wypowie sie na tym forum
...
**********************
Caly czas czekamy i mamy nadzieje, ze ktos kto ma ten instrument wypowie sie na tym forum

Re: Casio Privia PX-400R?
Dla mnie wszystkie modele Casio są nie wiele warte (coś tam są - ułamek tej ceny) - sobie nigdy bym jej nie kupił. W Px100 (Px300 i Px500) klawiatura jest identyczna tzn. twarda (czyli dobrze) i bardzo wolno "odbija" (czyli źle- jak będziesz chciał zagrać coś szybko w tym parę uderzeń pod rząd na jednym klawiszu to się mocno zdziwisz). 400r - klawiatura lepsza (lepiej odbija) podobna bardziej do pianin casio. Tylko musisz wiedzieć o jednym; te klawiatury z czasem bardzo głośno pracują (z czasem- i zawsze), a niektóre modele wogóle "siadają". I zwróć uwagę na głośniki (w seriach które Cię interesują - nie w pianinach)- są małe. jak mały głośnik może przenieść dobrze niskie częstotliwości... Wspomniany przez ciebie klawisz ma trochę więcej bajerów (smart media, więcej styli - rodem z parapetów Casio, wyświetlacz itp). To jest sprzęt dla ludzi którzy się nie znają (lub nigdy nie grali na porządnym "Piano"). Przepraszam, że to napisałem, ale taka ma opinia.
Miałem wątpliwą przyjemność sprzedawania w/w instrumentów i innych casio. Taka prawda - te instrumenty są robione pod dzieci (rodziny) - w tym nie ma nic złego bo nie należą do najdroższych, ale dla muzyka....
Zainteresuj się raczej rynkiem wtórnym, jeśli się liczy kasa. Roland (RD150, RD170 - ja wolałem ten pierwszy), Fatar + jakiś klocek brzmieniowy, Yamaha, Kurzwail itp. do max 3500 powinieneś coś kupić. Pozdrawiam i zaznaczam, że nie pracuję dla żadnej z wymienionych firm.
Miałem wątpliwą przyjemność sprzedawania w/w instrumentów i innych casio. Taka prawda - te instrumenty są robione pod dzieci (rodziny) - w tym nie ma nic złego bo nie należą do najdroższych, ale dla muzyka....
Zainteresuj się raczej rynkiem wtórnym, jeśli się liczy kasa. Roland (RD150, RD170 - ja wolałem ten pierwszy), Fatar + jakiś klocek brzmieniowy, Yamaha, Kurzwail itp. do max 3500 powinieneś coś kupić. Pozdrawiam i zaznaczam, że nie pracuję dla żadnej z wymienionych firm.
Re: Casio Privia PX-400R?
Zatem skąd ten entuzjazm, że nowa seria Priva może być tak dobra? Z tego co wiem najuboższy model nie ma nawet wyjść na " duże jacki".
******************************************
Tak, z tymi "dżekami" to porażka na maxa.
Re: Casio Privia PX-400R?
Zacząłem prowadzić ranking cen tego instrumentu i rozpiętość jest od
3600 do 4300.
***************************************************
Z tego co mi wiadomo to PX-100 można było kupić w pewnej sieci sklepów już od 2700-2800. Zależy jak kto się umie targować .
3600 do 4300.
***************************************************
Z tego co mi wiadomo to PX-100 można było kupić w pewnej sieci sklepów już od 2700-2800. Zależy jak kto się umie targować .