Impedancja wzmacniacza

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00
Re: Impedancja wzmacniacza

Post autor: preceli » czwartek 13 sty 2005, 22:22

Zaspomniałem.

Unikałbym też z takimi teoriami nagłośnieniowców live. Bo wyśmieja, albo jeszcze coś zrobią niedobrego...
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Impedancja wzmacniacza

Post autor: matiz » piątek 14 sty 2005, 00:26

Co to znaczy zbyt słabym?? Jaki stosunek mocy jest szkodliwy??



Sytuacja wyglada tak: mamy nowoczesne monitory pasywne duzej mocy. Szerokie i wyrownane pasmo przenoszenia okupione jest niska efektywnoscia, to oczywiste, wiec dla osiagniecia rozsadnej glosnosci trzeba im dostarczyc spora moc. I wszystko sie zgadza, zestawy z szesnastocentymentrowym glosnikiem "basowym" maja moc nominalna czesto prekraczajaca 100W. Ale my, zeby nie przepalic drogich glosnikow, zdecydowalismy sie na wzmacniacz o mocy 2x20W. JM pisze:



Wzmacniacz o większej mocy może (przy większym wysterowaniu) uszkodzić przyłączone do niego kolumny o mniejszej od niego mocy. W przeciwnym wypadku jest to niemożliwe. Dlatego zawsze można podłączyć np. głośniki 20W do wzmacniacza 10W.



Pierwsza czesc zdania jest oczywista, nie ma co o tym pisac, ale druga...

Przypominam, zestawy maja mala sprawnosc, a rezyserka jest dobrze wytlumiona, niechby i oslawionymi wytloczkami od jajek . Co sie dzieje? Cicho jest! Za cicho! Robimy glosniej, jeszcze glosniej. Sygnal do wzmacniacza mocy dostarczamy z miksera, ktory ma dwudziestodecybelowy headroom. Co robi dziesieciowatowy wzmacniaczyk? Zaczyna charczec. Przesterowywac. Do glosnikow wysylac zaczyna prostokatny sygnal o amplitudzie rownej napieciu zasilania. Glosniki wysokotonowe zestawu o mocy 100W tego nie wytrzymuja. Zrozpaczony klient dzwoni do serwisu i dowiaduje sie, ze... gwizdki do Yamahy NS-10 to tak standardowy element zapasowy, ze proponuja od razu zakup wiekszej ich ilosci

Awatar użytkownika
Bartolomeo
Posty:223
Rejestracja:sobota 13 lis 2004, 00:00

Re: Impedancja wzmacniacza

Post autor: Bartolomeo » piątek 14 sty 2005, 11:05





Jakiego zasilania??...

**********************



zasilania zewnetrznego układu wzmacniającego.

chodzi mi o optymalizacje.

czy konstruktorzy wzmacniacza sa zawsze w stanie ustawic max. napiecie

zasilania układu tak aby nie przesterowac sygbnału na końcówce.


Awatar użytkownika
Bartolomeo
Posty:223
Rejestracja:sobota 13 lis 2004, 00:00

Re: Impedancja wzmacniacza

Post autor: Bartolomeo » piątek 14 sty 2005, 11:31

...



Jakiego zasilania??...

**********************



zasilania zewnetrznego układu wzmacniającego.

chodzi mi o optymalizacje.

czy konstruktorzy wzmacniacza sa zawsze w stanie ustawic max. napiecie

zasilania układu tak aby nie przesterowac sygbnału na końcówce.

...

**********************



Bo przy wzmacniaczach mocy chodzi przecież o to by

wzmacniacz miał jak najwieksza sprawnosc.

by jak najwiecej z niego wycisnac bez efektów ubocznych oczywiscie


Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Impedancja wzmacniacza

Post autor: MB » piątek 14 sty 2005, 12:31

zasilania zewnetrznego układu wzmacniającego.

chodzi mi o optymalizacje.

czy konstruktorzy wzmacniacza sa zawsze w stanie ustawic max. napiecie

zasilania układu tak aby nie przesterowac sygbnału na końcówce.

...

**********************

Tu nie chodzi o wartość napięcia zasilania (choć ona oczywiście też jest ważna), ale o wydajnośc prądową zasilacza. Po przekroczeniu nominalnej mocy wyjściowej (a czasami wcześniej, zwłaszcza w tanich wzmacniaczach niskiej mocy) napięcie zasilające obwody wyjściowe zazwyczaj siada, bo obwody zasilania nie są w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości prądu. Tranzystory w końcówce wchodzą w stan nasycenia i zaczynają obcinać wierzchołki. Jedną sprawą jest zdolność do oddawania w pracy ciągłej prądu o odpowiednim natężeniu by napędzić końcówkę bez spadku napięcia, inną - zdolność do oddania znacznie większej mocy w impulsie, dzięki magazynowaniu energii (np. w kondensatorach). Zasilacze w dobrych, silnych wzmacniaczach powinny swobodnie radzić sobie z obydwoma problemami.

Awatar użytkownika
wyderko
Posty:234
Rejestracja:piątek 24 gru 2004, 00:00
Kontakt:

Re: Impedancja wzmacniacza

Post autor: wyderko » piątek 14 sty 2005, 14:22

Przepraszam, wiem o co chodzi, ale 20W i 100W to nie jest to samo co 20W i 40W. Wzmacniacz 20W spokojnie wysteruje kolumny 40W nawet przy niepełnym jego wysterowaniu. (może troche niagramatycznie) Rzeczywiście 20W do kolumn 100W nie powinno się podłączać. I jeszcze jedno. Uświadomcie sobie, gdzie na wzmacniaczu jest regulacja głośności. Jest na początku. Więc zgadzam się z MB, że przy wielokrotnie mniejszej mocy wznacniacza, aby uzyskać odpowiednią głośność, trzeba go w pełni wysterować, co może być niebezpieczne. Ale 2x mniejsza moc, i to przy DOBRYM wzmacniaczu??

Hmm...
IWK.org.pl - Inteligentna Wyszukiwarka Koncertów

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Impedancja wzmacniacza

Post autor: MB » piątek 14 sty 2005, 14:44

...Przepraszam, wiem o co chodzi, ale 20W i 100W to nie jest to samo co 20W i 40W. Wzmacniacz 20W spokojnie wysteruje kolumny 40W nawet przy niepełnym jego wysterowaniu. (może troche niagramatycznie) Rzeczywiście 20W do kolumn 100W nie powinno się podłączać. I jeszcze jedno. Uświadomcie sobie, gdzie na wzmacniaczu jest regulacja głośności. Jest na początku. Więc zgadzam się z MB, że przy wielokrotnie mniejszej mocy wznacniacza, aby uzyskać odpowiednią głośność, trzeba go w pełni wysterować, co może być niebezpieczne. Ale 2x mniejsza moc, i to przy DOBRYM wzmacniaczu??

Hmm......

**********************

Chcesz się przekonać? Masz głośniki 40W? Poświęcę się, przyjadę do Ciebie ze wzmacniaczem 20W i Ci je spalę na Twoich oczach.

Awatar użytkownika
wyderko
Posty:234
Rejestracja:piątek 24 gru 2004, 00:00
Kontakt:

Re: Impedancja wzmacniacza

Post autor: wyderko » piątek 14 sty 2005, 15:01

A 40W wzmacniaczem nie da sie spalić głośników 40W, gdyby ktoś naprawdę chciał??
IWK.org.pl - Inteligentna Wyszukiwarka Koncertów

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Impedancja wzmacniacza

Post autor: MB » piątek 14 sty 2005, 15:33

...A 40W wzmacniaczem nie da sie spalić głośników 40W, gdyby ktoś naprawdę chciał?? ...

**********************

oczywiście, że się da. tylko jest to mniej prawdopodobne przy normalnym użytkowaniu. A 20W wzmacniaczem jest bardziej prawdopodobne. Około 40% mocy przebiegu prostokątnego przypada na wyższe składowe harmoniczne, tymczasem moc przetwornika wysokotonowego w zestawach to typowo około 15% mocy nominalnej. Rachunek jest prosty.



Sęk jednak w tym, że nie ma żadnej magicznej reguły/granicy, kiedy jest bezpiecznie, a kiedy nie. Szkodliwość społeczna tej wyssanej z palca zasady 1/2 mocy bierze się stąd, że skuszeni obietnicą klienci kupują zbyt słabe wzmacniacze, jak na swoje potrzeby nagłośnieniowe, doprowadzają do przesterowania chcąc uzyskać "jeszcze głośniejszy dźwięk" i prostokąt na wyjściu jak z obrazka (najgorsze są tzw. domowe imprezy, gdy sprzęt jest dosłownie forsowany poza wszelkie granice swoich możliwości).



Co gorsza, wśród ludzi niezorientowanych technicznie, oraz większości szkolnych nieuków (w końcu jest to wiedza, która można wynieść z fizyki szkoły podstawowej) sądzi, że im większa moc głośnika, tym głośniej gra (gdy tymczasem często jest odwrotnie). A co doradzają sklepowi "eksperci"? Jeśli zestaw pierdzi, to oznacza, że głośniki są za słabe. Nóż się w kieszeni otwiera.

Awatar użytkownika
wyderko
Posty:234
Rejestracja:piątek 24 gru 2004, 00:00
Kontakt:

Re: Impedancja wzmacniacza

Post autor: wyderko » piątek 14 sty 2005, 17:13

Jeśli prawa fizyki to potwirdzają, pokornie przyznam, że nie miałem racji.



PS: Aż tak źle ze mną nie jest. Nie oczekuję od mocniejszych głośników większej "głośności". Ale też mnie to donerwuje, kiedy nagłośnieniem dyskoteki jest boombox rozkręcony na maxa, aż się cały trzęsie ;). Może dlatego nie chodze na dyskoteki. ;)
IWK.org.pl - Inteligentna Wyszukiwarka Koncertów

ODPOWIEDZ