...A 40W wzmacniaczem nie da sie spalić głośników 40W, gdyby ktoś naprawdę chciał??

...
**********************
oczywiście, że się da. tylko jest to mniej prawdopodobne przy normalnym użytkowaniu. A 20W wzmacniaczem jest bardziej prawdopodobne. Około 40% mocy przebiegu prostokątnego przypada na wyższe składowe harmoniczne, tymczasem moc przetwornika wysokotonowego w zestawach to typowo około 15% mocy nominalnej. Rachunek jest prosty.
Sęk jednak w tym, że nie ma żadnej magicznej reguły/granicy, kiedy jest bezpiecznie, a kiedy nie. Szkodliwość społeczna tej wyssanej z palca zasady 1/2 mocy bierze się stąd, że skuszeni obietnicą klienci kupują zbyt słabe wzmacniacze, jak na swoje potrzeby nagłośnieniowe, doprowadzają do przesterowania chcąc uzyskać "jeszcze głośniejszy dźwięk" i prostokąt na wyjściu jak z obrazka (najgorsze są tzw. domowe imprezy, gdy sprzęt jest dosłownie forsowany poza wszelkie granice swoich możliwości).
Co gorsza, wśród ludzi niezorientowanych technicznie, oraz większości szkolnych nieuków (w końcu jest to wiedza, która można wynieść z fizyki szkoły podstawowej) sądzi, że im większa moc głośnika, tym głośniej gra (gdy tymczasem często jest odwrotnie). A co doradzają sklepowi "eksperci"? Jeśli zestaw pierdzi, to oznacza, że głośniki są za słabe. Nóż się w kieszeni otwiera.