Jak założyć małą domową wytwornię?
Cytat:
" i myślisz, że KTOKOLWIEK kupi w Empiku płytę nieznanego wykonawcy o mizernej jakości domowego nagrania? "
**********************
mysle, ze to co napisal MB to po prostu logiczne stwierdzenie...
dajcie spokoj, i najlepiej skupcie sie na temacie pierwszego postu...
mysle, ze powinienes (jak juz) to sprzedawac te plyty przez internet... to chyba najlepsze rozwiazanie.
Jeszcze jedno, ile taka plyta by kosztowala? z ciekawosci pytam.
Pozdrawiam
" i myślisz, że KTOKOLWIEK kupi w Empiku płytę nieznanego wykonawcy o mizernej jakości domowego nagrania? "
**********************
mysle, ze to co napisal MB to po prostu logiczne stwierdzenie...
dajcie spokoj, i najlepiej skupcie sie na temacie pierwszego postu...
mysle, ze powinienes (jak juz) to sprzedawac te plyty przez internet... to chyba najlepsze rozwiazanie.
Jeszcze jedno, ile taka plyta by kosztowala? z ciekawosci pytam.
Pozdrawiam
Re: Jak założyć małą domową wytwornię?
empik , empikiem... Bez odpowiedniej formy promocji jestes w tym ( i jemu podobnych) molochu po prostu anonimowwy.
Ale oprocz empikow spokojnie mozna tez sprzedac i zarobic. Opisze to na moim przykladzie. Organizujesz impreze/kameralny koncert w srednim klubie muzycznym w Twoim miescie. Dogadujesz sie z wlascicielem co do najnizszej z mozliwych cen wejsciowek - niech to bedzie 10 zl i ustalasz, ze 70% kasy z biletow idzie dla Ciebie. I teraz tak: tloczysz przykladowo 100 szt. CD. Koszt jednej niech wyjdzie 5 zl. "Pojemnosc" klubu wynosi np. do 300 osob, wiec pod warunkiem, ze robicie dobre koncerty i jestescie w miare znani na wlasnym rynku to 100 - 150 osob masz na 99% pewne. I te 100 plytek cd dokladasz za dodatkowa dyche do pierwszej setki biletow. Sytuacja sie dodatkowo poprawia, jak znajdziesz sobie sponsora w postaci firmy reklamowej/drukarni. Mozesz sobie wtedy zoorganizowac druk dodatkowych plakatow. Dobrze sie jest rowniez dogadac z jakims wiekszym sklepem komputerowym... cd moga Ci dac za pol darmo.
Robisz takie imprezki raz na miesiac, na dwa miesiace... w roznych klubach... w miare zwiekszasz ilosc cd, mozesz zastosowac delikatny dumping... i moze wyjsc calkiem niezle.
Zalety: jesli masz dobry zmysl do organizacji, mozesz na tym zarobic.
Wady: duzo latania i zalatwiania, nie ma pewnosci czy ludzie dopisza i zawsze mozesz byc w plecy z kasa na wytloczenie plyt. No i sponsorzy nie zechca z Toba gadac po raz drugi... :]
Ja praktykuje ten sposob robienia imprez/malych koncertow i w miare sie to sprawdza. W najgorszych wypadkach wychodzilem na zero.
Pozdrawiam!!!
alius
Ale oprocz empikow spokojnie mozna tez sprzedac i zarobic. Opisze to na moim przykladzie. Organizujesz impreze/kameralny koncert w srednim klubie muzycznym w Twoim miescie. Dogadujesz sie z wlascicielem co do najnizszej z mozliwych cen wejsciowek - niech to bedzie 10 zl i ustalasz, ze 70% kasy z biletow idzie dla Ciebie. I teraz tak: tloczysz przykladowo 100 szt. CD. Koszt jednej niech wyjdzie 5 zl. "Pojemnosc" klubu wynosi np. do 300 osob, wiec pod warunkiem, ze robicie dobre koncerty i jestescie w miare znani na wlasnym rynku to 100 - 150 osob masz na 99% pewne. I te 100 plytek cd dokladasz za dodatkowa dyche do pierwszej setki biletow. Sytuacja sie dodatkowo poprawia, jak znajdziesz sobie sponsora w postaci firmy reklamowej/drukarni. Mozesz sobie wtedy zoorganizowac druk dodatkowych plakatow. Dobrze sie jest rowniez dogadac z jakims wiekszym sklepem komputerowym... cd moga Ci dac za pol darmo.
Robisz takie imprezki raz na miesiac, na dwa miesiace... w roznych klubach... w miare zwiekszasz ilosc cd, mozesz zastosowac delikatny dumping... i moze wyjsc calkiem niezle.
Zalety: jesli masz dobry zmysl do organizacji, mozesz na tym zarobic.
Wady: duzo latania i zalatwiania, nie ma pewnosci czy ludzie dopisza i zawsze mozesz byc w plecy z kasa na wytloczenie plyt. No i sponsorzy nie zechca z Toba gadac po raz drugi... :]
Ja praktykuje ten sposob robienia imprez/malych koncertow i w miare sie to sprawdza. W najgorszych wypadkach wychodzilem na zero.
Pozdrawiam!!!
alius
- minimalmusic
- Posty:270
- Rejestracja:wtorek 06 maja 2003, 00:00
Re: Jak założyć małą domową wytwornię?
zgadzam sie z przedmowca, jednak nalezy zaznaczyc, ze taka forma promocji daje rezultaty na małą skale..
moim przepisem na sukces jest zalozenie dzialalnosci gospodarczej, wyprodukowanie plyt wlasnym sumptem, znalezenie dystrybutora poza granicami naszego kraju, podpisanie umowy i czekanie na pieniazki...
to jest chyba najprostsza droga.. i jest w niej zawarty jeden najwazniejszy punkt:
prawie zawsze pierwsze plyty wszelakich wykonawcow sa najlepsze.. z czasem zaczynaja wydawac coraz wiekszy chłam.
i najczesciej jest tak, ze pierwsze ich plyty powstaly w garazu i odezwala sie do nich 'jakas' wytwornia, ktora za grosze kupila od nich prawa autorskie... potem plyty okazuja sie hitami i wytwornie biją astronomiczny szmal na tych plytach, ale autorzy nie dostaja juz za to ani gronia, bo sprzedali prawa za 100$...
to jest wazny argument - jesli planujesz odniesc wielki sukces, to zaloz wlasna wytwornie
:P
moim przepisem na sukces jest zalozenie dzialalnosci gospodarczej, wyprodukowanie plyt wlasnym sumptem, znalezenie dystrybutora poza granicami naszego kraju, podpisanie umowy i czekanie na pieniazki...
to jest chyba najprostsza droga.. i jest w niej zawarty jeden najwazniejszy punkt:
prawie zawsze pierwsze plyty wszelakich wykonawcow sa najlepsze.. z czasem zaczynaja wydawac coraz wiekszy chłam.
i najczesciej jest tak, ze pierwsze ich plyty powstaly w garazu i odezwala sie do nich 'jakas' wytwornia, ktora za grosze kupila od nich prawa autorskie... potem plyty okazuja sie hitami i wytwornie biją astronomiczny szmal na tych plytach, ale autorzy nie dostaja juz za to ani gronia, bo sprzedali prawa za 100$...
to jest wazny argument - jesli planujesz odniesc wielki sukces, to zaloz wlasna wytwornie

Re: Jak założyć małą domową wytwornię?
oto dowód, że płyty nagrane w domu mozna sprzedawać w empiku - firma rockers publishing( dawna antena krzyku) jest dostępna w sieci empik:
http://sklep.terra.pl/opis.php?id=3296 - posłuchajcie "1500 wiadomości"
!!!
i jeszcze jeden przykład:
http://sklep.terra.pl/opis.php?lang=&id=1514
http://sklep.terra.pl/opis.php?id=3296 - posłuchajcie "1500 wiadomości"
!!!
i jeszcze jeden przykład:
http://sklep.terra.pl/opis.php?lang=&id=1514
- minimalmusic
- Posty:270
- Rejestracja:wtorek 06 maja 2003, 00:00
Re: Jak założyć małą domową wytwornię?
hehehe nikt nie powiedzial, ze plyt robionych w domu nie mozna sprzedawac w empiku :]
wystarczy porozmawiac z odpowiednia osoba z empiku i po sprawie.
kwestia jest innego rodzaju - czy ktos to kupi ? ..
wystarczy porozmawiac z odpowiednia osoba z empiku i po sprawie.
kwestia jest innego rodzaju - czy ktos to kupi ? ..
Re: Jak założyć małą domową wytwornię?
...hehehe nikt nie powiedzial, ze plyt robionych w domu nie mozna sprzedawac w empiku :]
wystarczy porozmawiac z odpowiednia osoba z empiku i po sprawie.
kwestia jest innego rodzaju - czy ktos to kupi ? .....
**********************
kupi... ale musi byc np. ciekawa oprawa graficzna plytki.
kupa ludzi jest zwrokowcami i wlasnie to moze sprawic, ze plyta sie sprzeda. tak mi sie przynajmniej wydaje...
no i cena musi byc rozsadna oczywiscie
wystarczy porozmawiac z odpowiednia osoba z empiku i po sprawie.
kwestia jest innego rodzaju - czy ktos to kupi ? .....
**********************
kupi... ale musi byc np. ciekawa oprawa graficzna plytki.
kupa ludzi jest zwrokowcami i wlasnie to moze sprawic, ze plyta sie sprzeda. tak mi sie przynajmniej wydaje...
no i cena musi byc rozsadna oczywiscie

- minimalmusic
- Posty:270
- Rejestracja:wtorek 06 maja 2003, 00:00
Re: Jak założyć małą domową wytwornię?
kupi... ale musi byc np. ciekawa oprawa graficzna plytki.
kupa ludzi jest zwrokowcami i wlasnie to moze sprawic, ze plyta sie sprzeda. tak mi sie przynajmniej wydaje...
no i cena musi byc rozsadna oczywiscie
...
**********************
ale ilu moze byc wzrokowców ?..
wydaje mi sie, ze empik nie przyjmie 100 plyt, w gre wchodza raczej wieksze ilosci.. jedyna nadzieja, to 'poszukiwacze rodzynkow',
ale ci ludzie juz raczej wymarli.
wszystko zalezy od tego kto jak wysoko mierzy.
jesli kolega chce dostac platynowa plyte, to nie pomoze mu ladna oprawa graficzna, niska cena, ani nawet niestety zajebisty materiał...
do wszystkiego potrzebne sa pieniadze, kolegi, albo ludzi ktorzy beda chcieli te pieniadze za niego wylozyc, bo wyniuchaja w tym interes..
kupa ludzi jest zwrokowcami i wlasnie to moze sprawic, ze plyta sie sprzeda. tak mi sie przynajmniej wydaje...
no i cena musi byc rozsadna oczywiscie

**********************
ale ilu moze byc wzrokowców ?..
wydaje mi sie, ze empik nie przyjmie 100 plyt, w gre wchodza raczej wieksze ilosci.. jedyna nadzieja, to 'poszukiwacze rodzynkow',
ale ci ludzie juz raczej wymarli.
wszystko zalezy od tego kto jak wysoko mierzy.
jesli kolega chce dostac platynowa plyte, to nie pomoze mu ladna oprawa graficzna, niska cena, ani nawet niestety zajebisty materiał...
do wszystkiego potrzebne sa pieniadze, kolegi, albo ludzi ktorzy beda chcieli te pieniadze za niego wylozyc, bo wyniuchaja w tym interes..
Re: Jak założyć małą domową wytwornię?
...chodzilo mi o to, ze jesli kolega chce
sie sprzedawac w empiku
zaznaczajac, ze plyta i ogolnie zespol jest nieznzny to aby przekonac kogos by "w ciemno" kupil plyte przydalaby sie (i wlasciwie musi byc) dobra, wczesniej wspomniana oprawa graficzna.
sie sprzedawac w empiku

- mr-hammond
- Posty:1416
- Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00
Re: Jak założyć małą domową wytwornię?
......chodzilo mi o to, ze jesli kolega chce
sie sprzedawac w empiku
zaznaczajac, ze plyta i ogolnie zespol jest nieznzny to aby przekonac kogos by "w ciemno" kupil plyte przydalaby sie (i wlasciwie musi byc) dobra, wczesniej wspomniana oprawa graficzna.
...
**********************
Zgadzam sie z tobą ,tym bardziej ze materiał pewnie fajny ,jednak mało "chwytliwy" , ludziska oglądajac gitare klasyczna i kontrabas nie zawsze delikatnie mówiąc są zainteresowani :( .
JEdnak myśle ze te 20 płyt o których napisałes na początku powinenes spokojnie sprzedac .
Sukcesów życze
POZDRAWIAM
PAWEŁ
sie sprzedawac w empiku

...
**********************
Zgadzam sie z tobą ,tym bardziej ze materiał pewnie fajny ,jednak mało "chwytliwy" , ludziska oglądajac gitare klasyczna i kontrabas nie zawsze delikatnie mówiąc są zainteresowani :( .
JEdnak myśle ze te 20 płyt o których napisałes na początku powinenes spokojnie sprzedac .
Sukcesów życze
POZDRAWIAM
PAWEŁ

Re: Jak założyć małą domową wytwornię?
......hehehe nikt nie powiedzial, ze plyt robionych w domu nie mozna sprzedawac w empiku :]
wystarczy porozmawiac z odpowiednia osoba z empiku i po sprawie.
kwestia jest innego rodzaju - czy ktos to kupi ? .....
**********************
kupi... ale musi byc np. ciekawa oprawa graficzna plytki.
kupa ludzi jest zwrokowcami i wlasnie to moze sprawic, ze plyta sie sprzeda. tak mi sie przynajmniej wydaje...
no i cena musi byc rozsadna oczywiscie
...
**********************
Please, myslmy realnie
Postaw sobie takie pytanie:
Ile razy w zyciu kupilem w empiku plyte nieznanego wykonawcy, o ktorym nic nie wiedzalem, ktory nie mial reklamy itd.
[addsig]
wystarczy porozmawiac z odpowiednia osoba z empiku i po sprawie.
kwestia jest innego rodzaju - czy ktos to kupi ? .....
**********************
kupi... ale musi byc np. ciekawa oprawa graficzna plytki.
kupa ludzi jest zwrokowcami i wlasnie to moze sprawic, ze plyta sie sprzeda. tak mi sie przynajmniej wydaje...
no i cena musi byc rozsadna oczywiscie

**********************
Please, myslmy realnie
Postaw sobie takie pytanie:
Ile razy w zyciu kupilem w empiku plyte nieznanego wykonawcy, o ktorym nic nie wiedzalem, ktory nie mial reklamy itd.

[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej