Ile za mastering?
... ale jaja!!!
Witam serdecznie.
Po raz n-ty zaglądam sobie na forum i czytam... czytam, czytam i wyjść z podziwu nie mogę.
Ktoś zadaje pytanie na temat i... i na tym się kończy. Rozpoczyna się natomiast wyśmienita zabawa, kto utoczy więcej piany... Panowie...
Nic to.
Ale przyznam, że czyta się dość dobrze...
Pozdrawiam
D_M
Witam serdecznie.
Po raz n-ty zaglądam sobie na forum i czytam... czytam, czytam i wyjść z podziwu nie mogę.
Ktoś zadaje pytanie na temat i... i na tym się kończy. Rozpoczyna się natomiast wyśmienita zabawa, kto utoczy więcej piany... Panowie...
Nic to.
Ale przyznam, że czyta się dość dobrze...
Pozdrawiam
D_M
Re: Ile za mastering?
...1. Uprzejmie wyjaśniam, że sam nie zajmuję się masteringiem - nie mam do tego ani wystarczającego doświadczenia ani odpowiedniej klasy sprzętu. Posądzenia o snobizm są źle zaadresowane, moje wypowiedzi nt masteringu wynikają z szacunku, jakim darzę osoby, które się tym parają i robią to dobrze.
**********************
Żadko sie zgadzamy, ale tu popieram Cie w 100%.
Słyszeliscie "zagrabaniczne" materiały po masteringu ? A słyszeliscie polskie materiały po masteringu ? (pisze o tych dawniejszych).
Jak widzicie róznice to wiecie dlaczego, jak nie to radze zmienić hobby - może ogrodnictwo, ale ja wiem ..... leśnik ?
Oni bula duża kase i to brzmi super i zgarniają za to dużą kase (i masteringowcy i zmasteringowani). Polska zawsze musi byc inna. My wolimy wszystko sami ... kase tez sobie sami wypłacamy, bo nikt inny tego nie chce nam robić.
**********************
Żadko sie zgadzamy, ale tu popieram Cie w 100%.
Słyszeliscie "zagrabaniczne" materiały po masteringu ? A słyszeliscie polskie materiały po masteringu ? (pisze o tych dawniejszych).
Jak widzicie róznice to wiecie dlaczego, jak nie to radze zmienić hobby - może ogrodnictwo, ale ja wiem ..... leśnik ?
Oni bula duża kase i to brzmi super i zgarniają za to dużą kase (i masteringowcy i zmasteringowani). Polska zawsze musi byc inna. My wolimy wszystko sami ... kase tez sobie sami wypłacamy, bo nikt inny tego nie chce nam robić.
Mayewsky
(GG - 4039365)
(GG - 4039365)
Re: Ile za mastering?
Oni bula duża kase i to brzmi super i zgarniają za to dużą kase (i masteringowcy i zmasteringowani). Polska zawsze musi byc inna. My wolimy wszystko sami ... kase tez sobie sami wypłacamy, bo nikt inny tego nie chce nam robić. ...
**********************
Oni bulą kasę bo wiedzą że za to dostaną coś co będzie godne tej kasy.
W ameryce liczy się Experience ( doświadczenie ) a nie że wychowałeś się na domowym studiu i wydaje ci się że jesteś kimś.
Oni zaczynają od szkół , profesjonalnych szkół.
pozdrawiam
Sroka
**********************
Oni bulą kasę bo wiedzą że za to dostaną coś co będzie godne tej kasy.
W ameryce liczy się Experience ( doświadczenie ) a nie że wychowałeś się na domowym studiu i wydaje ci się że jesteś kimś.
Oni zaczynają od szkół , profesjonalnych szkół.
pozdrawiam
Sroka

Nie jestem muzykiem, ale jestem na forum, bo lubię zadawać pytania!!!
Re: Ile za mastering?
Quote: |
Głupstwa pleciesz. Kto powiedział, że chodzi o granie wyłącznie swoich płyt??? kto mówi o nagrywaniu 50 płyt??? Nawet największe gwiazdy występują w klubach z obcym repertuarem, wtrącając w to kilka swoich kawałków. |
M.B masz 100 %-ową rację !
co do masteringu to warto zapłacić "parę złotych" za profesjonalny mastering.i nie chodzi tu bynajmniej o sprzęt wykorzystywany przez inżynierów masteringowych ale o ich umiejętności.oni (mówię o prawdziwych profesjonalistach) potrafią czasem zrobić niewiele a kawałek brzmi rewelacyjnie - dlaczego ? - można to porównać do historii jak to gość przyjechał do warsztatu zepsutym samochodem a mechanik usunął usterkę jednym puknięciem młotka i zażądał za to 100 zł - kierowca pyta się 100 zł za jedno puknięcie młotka ?! - a mechanior do niego na to - Tak bo ja wiedziałem gdzie puknąć - pozdrawiam -

Nigdy nie wdawaj się w dyskusje z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu-następnie pokona doświadczeniem :)
Re: Ile za mastering?
Oni bulą kasę bo wiedzą że za to dostaną coś co będzie godne tej kasy.
W ameryce liczy się Experience ( doświadczenie ) a nie że wychowałeś się na domowym studiu i wydaje ci się że jesteś kimś.
Oni zaczynają od szkół , profesjonalnych szkół.
pozdrawiam
Sroka
...
**********************
Ty chyba mówisz o innym świiecie.
Na całym świecie liczy sie doświadczenie a nie skoły. To u nas taką mentalność dziwną wprowadzono.
Tak nieważne co skończyłes tylko co potrafisz. Popatrz na najlepszych muzyków czy realizatrów, popatrz na speców od marketingu w największych firmach. Zadko który ma wyższe studia.
Popatrz na najbogatszych ludzi na świecie - czytałem raport - pare lat temu - 2% najbogatszytch ludzi na świecie ma wyższe wyształcenie - reszta doświadczenie i pomysł.
Pomysl od kogo chciałbys sie uczyc o lesie ? Od chłopaczka po studiach leśniczego, czy od starego traopera z 40 letnim doswiadczeniem ?
Moze czas skonczyc z tymi bzdurami ?
W ameryce liczy się Experience ( doświadczenie ) a nie że wychowałeś się na domowym studiu i wydaje ci się że jesteś kimś.
Oni zaczynają od szkół , profesjonalnych szkół.
pozdrawiam
Sroka

**********************
Ty chyba mówisz o innym świiecie.
Na całym świecie liczy sie doświadczenie a nie skoły. To u nas taką mentalność dziwną wprowadzono.
Tak nieważne co skończyłes tylko co potrafisz. Popatrz na najlepszych muzyków czy realizatrów, popatrz na speców od marketingu w największych firmach. Zadko który ma wyższe studia.
Popatrz na najbogatszych ludzi na świecie - czytałem raport - pare lat temu - 2% najbogatszytch ludzi na świecie ma wyższe wyształcenie - reszta doświadczenie i pomysł.
Pomysl od kogo chciałbys sie uczyc o lesie ? Od chłopaczka po studiach leśniczego, czy od starego traopera z 40 letnim doswiadczeniem ?
Moze czas skonczyc z tymi bzdurami ?
Mayewsky
(GG - 4039365)
(GG - 4039365)
Re: Ile za mastering?
Ty chyba mówisz o innym świiecie.
Na całym świecie liczy sie doświadczenie a nie skoły. To u nas taką mentalność dziwną wprowadzono.
Tak nieważne co skończyłes tylko co potrafisz. Popatrz na najlepszych muzyków czy realizatrów, popatrz na speców od marketingu w największych firmach. Zadko który ma wyższe studia.
Popatrz na najbogatszych ludzi na świecie - czytałem raport - pare lat temu - 2% najbogatszytch ludzi na świecie ma wyższe wyształcenie - reszta doświadczenie i pomysł.
Pomysl od kogo chciałbys sie uczyc o lesie ? Od chłopaczka po studiach leśniczego, czy od starego traopera z 40 letnim doswiadczeniem ?
Moze czas skonczyc z tymi bzdurami ?...
**********************
A kto ci powiedział że ja myślę inaczej?
Ja zawsze uważam że doświadczenie górą.
Ale bez odpowiedniego kształcenia nigdy nie będziesz profesionalistą.
Przykład.
Jeżeli nauczyłeś się grać na instrumencie ze słuchu to choćbyś nie wiem jak grał to nikt ciebie nie zatrudni w zawodowej orkiestrze ponieważ nie będziesz znał teorji, nut itp.
W ameryce skłądając aplikacje do pracy na pierwszym miejscu stawiają wykształcenie , na drugim lata pracy.
Tu żeby kierować ruchem na drodze trzeba mieć skończoną szkołę przynajmniej College.
[Post edytowany przez Admina w dniu 16/02/2004]
Na całym świecie liczy sie doświadczenie a nie skoły. To u nas taką mentalność dziwną wprowadzono.
Tak nieważne co skończyłes tylko co potrafisz. Popatrz na najlepszych muzyków czy realizatrów, popatrz na speców od marketingu w największych firmach. Zadko który ma wyższe studia.
Popatrz na najbogatszych ludzi na świecie - czytałem raport - pare lat temu - 2% najbogatszytch ludzi na świecie ma wyższe wyształcenie - reszta doświadczenie i pomysł.
Pomysl od kogo chciałbys sie uczyc o lesie ? Od chłopaczka po studiach leśniczego, czy od starego traopera z 40 letnim doswiadczeniem ?
Moze czas skonczyc z tymi bzdurami ?...
**********************
A kto ci powiedział że ja myślę inaczej?
Ja zawsze uważam że doświadczenie górą.
Ale bez odpowiedniego kształcenia nigdy nie będziesz profesionalistą.
Przykład.
Jeżeli nauczyłeś się grać na instrumencie ze słuchu to choćbyś nie wiem jak grał to nikt ciebie nie zatrudni w zawodowej orkiestrze ponieważ nie będziesz znał teorji, nut itp.
W ameryce skłądając aplikacje do pracy na pierwszym miejscu stawiają wykształcenie , na drugim lata pracy.
Tu żeby kierować ruchem na drodze trzeba mieć skończoną szkołę przynajmniej College.
[Post edytowany przez Admina w dniu 16/02/2004]
Nie jestem muzykiem, ale jestem na forum, bo lubię zadawać pytania!!!
Re: Ile za mastering?
A kto ci powiedział że ja myślę inaczej?
Ja zawsze uważam że doświadczenie górą.
Ale bez odpowiedniego kształcenia nigdy nie będziesz profesionalistą.
Przykład.
Jeżeli nauczyłeś się grać na instrumencie ze słuchu to choćbyś nie wiem jak grał to nikt ciebie nie zatrudni w zawodowej orkiestrze ponieważ nie będziesz znał teorji, nut itp.
W ameryce skłądając aplikacje do pracy na pierwszym miejscu stawiają wykształcenie , na drugim lata pracy.
Tu żeby kierować ruchem na drodze trzeba mieć skończoną szkołę przynajmniej College.
**********************
Nie przecze ze aby sie dostac do państwowej orkiestry czy na posade nie trza miec i tam wykształcenia.
Jednak wiedze zdobywa sie w trakcie. Teoria jest wazna, ale mozna ja nbyc wraz z praktyką i to jest najlepsze.
Skoro jestes w USA to zapewne wiesz, ze studenci odbywają praktyki 10 razy tyle co polscy podczas studiow - bo tam sie liczy to co umiesz a nie to jaki masz papierek.
Fajny motyw był w fimie z M.J.Foxem - Tajemnica mojego sukcesu. Starał sie dostac do pracy na jakies kierownicze stanowsko. Za kazdym razem slyszał - niestety nie ma pan doswiadczenia. On zapytal sie - to po co studiowałem ? Odpowiedziano mu wzruszając ramionami : Przynajmniej dobrze sie pan bawił ! :)
Popatrz na muzyków - bo od nich zaczelismy.
Popatrz na wielkich tego swiata i powiedz ilu z nich ma muzyczne wykształcenie (5% ?). A teraz odpowiedz sobie na pytanie. Czy gdyby nie mieli wyksztalcenia to nie byliby tacy wielcy ?
Ja nie jestem przeciwnikiem edukacji - broń Boże.
Ja jestem przeciwnikiem durnego mitu powtarzanego z pokolenia na pokolenie (ciekawe, bo robiono badania ktore wykazały, ze najbardziej na studia dzieci naciskają rodzice bez wykształcenia i z raczej sredniozamorznych rodzin. Ci rodzice bogaci nie naciskają na wyksztalcenie swoich dzieci - ciekae dlaczego ?).
Popatrz tez inaczej. Ciągle sie slyszy, ze w Polsce bez wyksztalcenia jestes nikim i nie dostaniesz pracy. Ostatnio jednak zdaje sie TVN pokazal w Faktach, ze wiekszosc polskich studentow po zakonczeniu szkoly chce wyjechac na zachod bo u nas nie ma pracy (nie ze slabo placą - nie ma po porstu). I jak to sie ma do przykazan rodziców -u cz sie, idz na studia, bo TYLKO tak znajdziesz prace ?
Ja zawsze uważam że doświadczenie górą.
Ale bez odpowiedniego kształcenia nigdy nie będziesz profesionalistą.
Przykład.
Jeżeli nauczyłeś się grać na instrumencie ze słuchu to choćbyś nie wiem jak grał to nikt ciebie nie zatrudni w zawodowej orkiestrze ponieważ nie będziesz znał teorji, nut itp.
W ameryce skłądając aplikacje do pracy na pierwszym miejscu stawiają wykształcenie , na drugim lata pracy.
Tu żeby kierować ruchem na drodze trzeba mieć skończoną szkołę przynajmniej College.
**********************
Nie przecze ze aby sie dostac do państwowej orkiestry czy na posade nie trza miec i tam wykształcenia.
Jednak wiedze zdobywa sie w trakcie. Teoria jest wazna, ale mozna ja nbyc wraz z praktyką i to jest najlepsze.
Skoro jestes w USA to zapewne wiesz, ze studenci odbywają praktyki 10 razy tyle co polscy podczas studiow - bo tam sie liczy to co umiesz a nie to jaki masz papierek.
Fajny motyw był w fimie z M.J.Foxem - Tajemnica mojego sukcesu. Starał sie dostac do pracy na jakies kierownicze stanowsko. Za kazdym razem slyszał - niestety nie ma pan doswiadczenia. On zapytal sie - to po co studiowałem ? Odpowiedziano mu wzruszając ramionami : Przynajmniej dobrze sie pan bawił ! :)
Popatrz na muzyków - bo od nich zaczelismy.
Popatrz na wielkich tego swiata i powiedz ilu z nich ma muzyczne wykształcenie (5% ?). A teraz odpowiedz sobie na pytanie. Czy gdyby nie mieli wyksztalcenia to nie byliby tacy wielcy ?
Ja nie jestem przeciwnikiem edukacji - broń Boże.
Ja jestem przeciwnikiem durnego mitu powtarzanego z pokolenia na pokolenie (ciekawe, bo robiono badania ktore wykazały, ze najbardziej na studia dzieci naciskają rodzice bez wykształcenia i z raczej sredniozamorznych rodzin. Ci rodzice bogaci nie naciskają na wyksztalcenie swoich dzieci - ciekae dlaczego ?).
Popatrz tez inaczej. Ciągle sie slyszy, ze w Polsce bez wyksztalcenia jestes nikim i nie dostaniesz pracy. Ostatnio jednak zdaje sie TVN pokazal w Faktach, ze wiekszosc polskich studentow po zakonczeniu szkoly chce wyjechac na zachod bo u nas nie ma pracy (nie ze slabo placą - nie ma po porstu). I jak to sie ma do przykazan rodziców -u cz sie, idz na studia, bo TYLKO tak znajdziesz prace ?
Mayewsky
(GG - 4039365)
(GG - 4039365)
Re: Ile za mastering?
Nie przecze ze aby sie dostac do państwowej orkiestry czy na posade nie trza miec i tam wykształcenia.
Jednak wiedze zdobywa sie w trakcie. Teoria jest wazna, ale mozna ja nbyc wraz z praktyką i to jest najlepsze.
Skoro jestes w USA to zapewne wiesz, ze studenci odbywają praktyki 10 razy tyle co polscy podczas studiow - bo tam sie liczy to co umiesz a nie to jaki masz papierek.
Fajny motyw był w fimie z M.J.Foxem - Tajemnica mojego sukcesu. Starał sie dostac do pracy na jakies kierownicze stanowsko. Za kazdym razem slyszał - niestety nie ma pan doswiadczenia. On zapytal sie - to po co studiowałem ? Odpowiedziano mu wzruszając ramionami : Przynajmniej dobrze sie pan bawił ! :)
Popatrz na muzyków - bo od nich zaczelismy.
Popatrz na wielkich tego swiata i powiedz ilu z nich ma muzyczne wykształcenie (5% ?). A teraz odpowiedz sobie na pytanie. Czy gdyby nie mieli wyksztalcenia to nie byliby tacy wielcy ?
Ja nie jestem przeciwnikiem edukacji - broń Boże.
Ja jestem przeciwnikiem durnego mitu powtarzanego z pokolenia na pokolenie (ciekawe, bo robiono badania ktore wykazały, ze najbardziej na studia dzieci naciskają rodzice bez wykształcenia i z raczej sredniozamorznych rodzin. Ci rodzice bogaci nie naciskają na wyksztalcenie swoich dzieci - ciekae dlaczego ?).
Popatrz tez inaczej. Ciągle sie slyszy, ze w Polsce bez wyksztalcenia jestes nikim i nie dostaniesz pracy. Ostatnio jednak zdaje sie TVN pokazal w Faktach, ze wiekszosc polskich studentow po zakonczeniu szkoly chce wyjechac na zachod bo u nas nie ma pracy (nie ze slabo placą - nie ma po porstu). I jak to sie ma do przykazan rodziców -u cz sie, idz na studia, bo TYLKO tak znajdziesz prace ?...
**********************
Majewski ja wiem o co ci chodzi
Ja ci wogle nie zaprzeczam.
JA nie mam aż tak wiele lat i nie myśle stereotypami.
Ale wiesz mi że także w Polsce czasy dla "złotych rączek" się skończyły.
Tu jest jeszcze kwestia o jakich zawodach mówimy.
koniec tematu!!
pozdrawiam
Sroka
Jednak wiedze zdobywa sie w trakcie. Teoria jest wazna, ale mozna ja nbyc wraz z praktyką i to jest najlepsze.
Skoro jestes w USA to zapewne wiesz, ze studenci odbywają praktyki 10 razy tyle co polscy podczas studiow - bo tam sie liczy to co umiesz a nie to jaki masz papierek.
Fajny motyw był w fimie z M.J.Foxem - Tajemnica mojego sukcesu. Starał sie dostac do pracy na jakies kierownicze stanowsko. Za kazdym razem slyszał - niestety nie ma pan doswiadczenia. On zapytal sie - to po co studiowałem ? Odpowiedziano mu wzruszając ramionami : Przynajmniej dobrze sie pan bawił ! :)
Popatrz na muzyków - bo od nich zaczelismy.
Popatrz na wielkich tego swiata i powiedz ilu z nich ma muzyczne wykształcenie (5% ?). A teraz odpowiedz sobie na pytanie. Czy gdyby nie mieli wyksztalcenia to nie byliby tacy wielcy ?
Ja nie jestem przeciwnikiem edukacji - broń Boże.
Ja jestem przeciwnikiem durnego mitu powtarzanego z pokolenia na pokolenie (ciekawe, bo robiono badania ktore wykazały, ze najbardziej na studia dzieci naciskają rodzice bez wykształcenia i z raczej sredniozamorznych rodzin. Ci rodzice bogaci nie naciskają na wyksztalcenie swoich dzieci - ciekae dlaczego ?).
Popatrz tez inaczej. Ciągle sie slyszy, ze w Polsce bez wyksztalcenia jestes nikim i nie dostaniesz pracy. Ostatnio jednak zdaje sie TVN pokazal w Faktach, ze wiekszosc polskich studentow po zakonczeniu szkoly chce wyjechac na zachod bo u nas nie ma pracy (nie ze slabo placą - nie ma po porstu). I jak to sie ma do przykazan rodziców -u cz sie, idz na studia, bo TYLKO tak znajdziesz prace ?...
**********************
Majewski ja wiem o co ci chodzi
Ja ci wogle nie zaprzeczam.
JA nie mam aż tak wiele lat i nie myśle stereotypami.
Ale wiesz mi że także w Polsce czasy dla "złotych rączek" się skończyły.
Tu jest jeszcze kwestia o jakich zawodach mówimy.
koniec tematu!!
pozdrawiam
Sroka

Nie jestem muzykiem, ale jestem na forum, bo lubię zadawać pytania!!!
Re: Ile za mastering?
Majewski ja wiem o co ci chodzi
Ja ci wogle nie zaprzeczam.
JA nie mam aż tak wiele lat i nie myśle stereotypami.
Ale wiesz mi że także w Polsce czasy dla "złotych rączek" się skończyły.
Tu jest jeszcze kwestia o jakich zawodach mówimy.
...
**********************
A taki jedna złota rączka jak mi naprawił samochód to do dziś jzdze popsutym :)
Ja ci wogle nie zaprzeczam.
JA nie mam aż tak wiele lat i nie myśle stereotypami.
Ale wiesz mi że także w Polsce czasy dla "złotych rączek" się skończyły.
Tu jest jeszcze kwestia o jakich zawodach mówimy.

**********************
A taki jedna złota rączka jak mi naprawił samochód to do dziś jzdze popsutym :)
Mayewsky
(GG - 4039365)
(GG - 4039365)
Re: Ile za mastering?
A taki jedna złota rączka jak mi naprawił samochód to do dziś jzdze popsutym :)...
**********************
Za mocno Ci go sprasował limiterem?
**********************
Za mocno Ci go sprasował limiterem?
