Kupno gitary w sklepie

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
ArniSynth
Posty:19
Rejestracja:sobota 21 sie 2010, 00:00
Kontakt:
Re: Kupno gitary w sklepie

Post autor: ArniSynth » piątek 23 maja 2014, 14:42

Teraz wiem skąd pochodził słomkowy elektryk Supro Ozark Cool, ale gdzie to było i kiedy.


Wiem gdzie nasz Polski Lider zespołu ... (i tu tajemnica) kupił ostatnio wiosło Cool.


Oglądałem film jak nawijana jest przystawka przez Lutnika, pamiętam kiedyś przewijałem trafo Japońskie ,okazało się, że przy tej samej ilości zwojów nie mogłem założyć rdzenia ale to tylko dygresja.


Kupując gitarę u Lutnika jestem w trójkącie tzn. Lutnik + Wiosło + Ja i zdaje się na sugestie budowniczego oraz jego otoczkę. Wszystkie trójkąty się sypią wcześniej czy później.

Szukam autorytetu

Awatar użytkownika
Jarut
Posty:70
Rejestracja:czwartek 11 lip 2013, 00:00

Re: Kupno gitary w sklepie

Post autor: Jarut » piątek 23 maja 2014, 15:27

I jeszcze jedno - postęp technologiczny gitar nie dotyczy. Nowe najczęściej nie są lepsze niż kiedyś, bo kiedyś nie było jeszcze takiej wszechwładzy księgowych...

--------------------------------------------------------------------------------------
znakomicie powiedziane !

Awatar użytkownika
ArniSynth
Posty:19
Rejestracja:sobota 21 sie 2010, 00:00
Kontakt:

Re: Kupno gitary w sklepie

Post autor: ArniSynth » piątek 23 maja 2014, 18:08

...Przed wyjściem do sklepu, o ile nie jest w Twojej okolicy, dzwonisz i pytasz ile mają Stratów i jakie za ile. Jedziesz i grasz...


...........................................................................................................................................


I tu pięknie ujęte sedno tematu.

Szukam autorytetu

Awatar użytkownika
ArniSynth
Posty:19
Rejestracja:sobota 21 sie 2010, 00:00
Kontakt:

Re: Kupno gitary w sklepie

Post autor: ArniSynth » piątek 23 maja 2014, 18:34

Gwoli wyjaśnienia, nie jestem zwolennikiem jednego brzmienia i stąd w/w cytat i komentarz, jednak zawsze mam w poważaniu ludzi którzy są pewni swojego wyboru.

Szukam autorytetu

Awatar użytkownika
ArniSynth
Posty:19
Rejestracja:sobota 21 sie 2010, 00:00
Kontakt:

Re: Kupno gitary w sklepie

Post autor: ArniSynth » poniedziałek 26 maja 2014, 20:03

To jest ciekawy temat, kiedy przychodzi czas na zmiany, jednak ja już wybrałem wiosło i sposób zakupu.


Sklep -przedpłata, odbieram zapakowaną przysłaną przez przedstawiciela.


Gitara -konkretny model na zamówienie.


Jeżeli jestem poszukiwaczem brzmienia to odpada u mnie Lutnik, jak już wspomniałem mogę ulec sugestii a potem będę się zastanawiał czemu kupiłem tę a nie inną i cena. Analizuję dokładnie budowę, sposób produkcji, przystawki, i po siedzeniu nad tematem około dwa tygodnie wiem -to Ta a konkretnie tylko sprawdzałem czemu Ta a nie inna. Myślę, że gitara sygnowana przechodzi dokładniejsze testy u producenta i wybór sklepu jest bez znaczenia, natomiast ważna jest uczciwość oraz fachowość producenta i przedstawiciela.


Gdzie mogę ograć w Polsce kilka gitar sygnowanych? -odp.nigdzie. Jeszcze musimy poczekać ileś lat albo dziś Ta jutro Tamta i słuchajcie ludzie tego brzmienia bo innego nie ma, jak kupicie CD to domiksujemy coś tam wyprodukowanego w innym kraju. stop.


Wszystkim wielkie dziękiCool.

Szukam autorytetu

Awatar użytkownika
ArniSynth
Posty:19
Rejestracja:sobota 21 sie 2010, 00:00
Kontakt:

Re: Kupno gitary w sklepie

Post autor: ArniSynth » środa 23 lip 2014, 22:50

Pytanie było zasadne i forum konkretne. Kupiłem dziś markową gitarę w Polskim sklepie, myślałem,


że w sklepie kupuje się nowe sprzęty i klient jest traktowany z szacunkiem i powagą ale to było tylko


moje myślenie i dotyczyło tego konkretnego sklepu i sprzedawcy.


Prawda jest inna, wiosło zawsze będzie ograne ale tu uwaga, spotkałem jedną firmę które pisze


na stronie www, że sprzęt jest ze zwrotu.


Te moje nowe 8 strun ma rysy w dolnej części i stroik na jednej strunie rozstraja się a zawieszki


o KTS i XL w schowku w Case.


Pozostaje teraz Lutnik lub zwrot, zwrot do firmy to naprawa a kto płaci za przesyłkę ? Przedstawiciel


 zapewniał mnie, że nie muszę gitary po zakupie zanośić do lutnika.


A jak Lutnik to potem powiedzą, patrz jaką ma fajną gitarę i jak ładnie gra.


Ciekawi mnie czy wymienią wiosło na nowe i czy takie kręcenie i kombinowanie kiedyś w Polsce się skończy.















Szukam autorytetu

MrExplosion
Posty:471
Rejestracja:piątek 15 wrz 2006, 00:00

Re: Kupno gitary w sklepie

Post autor: MrExplosion » czwartek 24 lip 2014, 00:03

"a zawieszki o KTS i XL w schowku w Case."

To jest po polsku? Bo ciężko to rozszyfrować. Od początku tego tematu wydawałeś mi się oderwany od rzeczywistości i nieogarnięty.

Powiem Ci, jak sprawa wygląda normalnie. W sklepach wiszą gitary i ludzie na nich grają. Jak ktoś kupuje gitarę to nie martwi się tym, że ktoś jej dotykał, tylko tym, czy dobrze brzmi. Jak ktoś sprowadza gitarę na zamówienie (głupi pomysł, zwłaszcza jeśli nie odbierasz osobiście w sklepie), to nie martwi się tym, że jest nieustawiona, tylko patrzy czy dobrze brzmi. Jeśli nowa gitara jest porysowana i nie rekompensuje tego jej dobre brzmienie, to OD RAZU po odebraniu od kuriera dzwoni do sklepu i zwraca.

Następnym razem zrób to jak każdy, idź do sklepu, znajdź gitarę która dobrze brzmi, i kupuj z wieszaka. Najlepsi gitarzyści świata na takiej akcji źle nie wychodzili, więc i Ty źle nie wyjdziesz.

Awatar użytkownika
ArniSynth
Posty:19
Rejestracja:sobota 21 sie 2010, 00:00
Kontakt:

Re: Kupno gitary w sklepie

Post autor: ArniSynth » piątek 25 lip 2014, 14:25

 


Masz rację,


przyp. zawieszki to karteczki na sznurku z informacją kto sprawdził technicznie gitarę, rodzaj strun itd.


wieszane na kluczu i one tak fajnie dyndają jak gitara stoi na stojaku w sklepie.


Brzmienie jest nawet Ok ale wykonanie do bani np. wgniecenie na gryfie przy kluczu i odprysk lakieru


zamalowany zbliżoną kolorystycznie farbą - tragedia.


Mam gitarę wykonaną przez Pana Lutnika i kupno gitary w sklepie jest dla mnie prawdziwym hororem,


szukam dzwięku który mnie kręci daje mi sens grania i preferuje tylko jednego producenta pickap-ów.


Fajnie jeżeli spotka się w sklepie ludzi a nie tak jak ja spotkałem w/w księgowych zainteresowanych


tylko kasą i wypchnięciem towaru.


I tu może mój brak zdecydowania w temacie, za dyskomfort -przepraszam.


 


 


Ps. Znany dyrygent z Filharmonii zaopatrywał się w Batuty parę ulic dalej u stolarza.

Szukam autorytetu

Awatar użytkownika
ArniSynth
Posty:19
Rejestracja:sobota 21 sie 2010, 00:00
Kontakt:

Re: Kupno gitary w sklepie

Post autor: ArniSynth » czwartek 14 sie 2014, 09:51

Poruszyłem temat na forum Gitara.pl w tytule - Czy to można uznać za nowe wiosło.


http://forum-gitara.pl/topic/11239-czy-to-mo%C5%BCna-uzna%C4%87-za-nowe-wios%C5%82o/


Opisuje swoje przygody z gitarą Ibanez TAM10 i dodałęm zdjęcia, jako nowe otrzymałem dwie gitary Ibanez TAM10 używane.


 

Szukam autorytetu

MrExplosion
Posty:471
Rejestracja:piątek 15 wrz 2006, 00:00

Re: Kupno gitary w sklepie

Post autor: MrExplosion » piątek 15 sie 2014, 02:42

No więc mówiłem Ci, że najlepiej brać gitarę, która już jest w sklepie i można ją ograć i obejrzeć. Ponieważ rzadkiego Ibaneza nie ma w żadnym sklepie, to trzeba się liczyć ze zwrotem wątpliwej jakości wiosła. Możesz próbować aż przyślą Ci dobry egzemplarz, ale odpuść temat świeżych strun, bo nie doczekasz. Każda gitara od produkcji do sprzedaży stoi w różnych magazynach wiele miesięcy, i zwykle struny zdążą zaśniedzieć. Nie ma w tym nic dziwnego.

Jeśli koniecznie musisz mieć ten model, to próbuj do skutku w różnych sklepach i zwracaj jeśli będą wady, których nie usuniesz zwykłym wyczyszczeniem, wymianą strun i ustawieniem menzury.

Ale dojrzalszą decyzją byłoby przejechanie się do dużego sklepu, nawet w Berlinie, i wybranie czegoś z wystawy. Najlepsze gitary na jakich grałem w życiu były kupowane w ten sposób. Niektóre brzmiały absolutnie rewelacyjnie, niezależnie od półki cenowej. Trzeba po prostu upolować egzemplarz

ODPOWIEDZ