Save as mp3

[Bodhitto]

...Witam, mam pytanie odnośnie exportu mono Mp3 w Sound Forgu, a mianowicie nie ma możliwościi zwiększenia bitrate powyżej 128Kbps, w stereo jest możliwość exportu o znacznie większym próbkowaniu mp3. Czy jest to spowodowane tym że w sygnale mono nie usłyszymy poprawy dźwięku powyżej 128kbps?
...
**********************
Jest w Sound Forge'u taka opcja:
W menu File wybierasz Save As, następnie typ zapisywanego pliku jako .wav, wchodzisz w ustawienia Custom i wybierasz w okienku dialogowym format Lame mp3. Tutaj do wyboru od 8 kHz do 320 kHz.

[Bodhitto]

......Witam, mam pytanie odnośnie exportu mono Mp3 w Sound Forgu, a mianowicie nie ma możliwościi zwiększenia bitrate powyżej 128Kbps, w stereo jest możliwość exportu o znacznie większym próbkowaniu mp3. Czy jest to spowodowane tym że w sygnale mono nie usłyszymy poprawy dźwięku powyżej 128kbps?
...
**********************
Jest w Sound Forge'u taka opcja:
W menu File wybierasz Save As, następnie typ zapisywanego pliku jako .wav, wchodzisz w ustawienia Custom i wybierasz w okienku dialogowym format Lame mp3. Tutaj do wyboru od 8 kHz do 320 kHz.
...
**********************
Sorki, miało być od 16 kbps do 320 kbps.

[senjin]

I jeszcze jedno: model psychoakustyczny MP3 zakłada z góry, że składowe powyżej 15kHz są niesłyszalne, dlatego kodek je wycina w pień. Zawsze. To oznacza, że nie można wygenerować pliku z zakodowanymi składowymi powyżej 15kHz - taki plik nie byłby zgodny ze standardem....
**********************
Nie rozumiem... Nie wiem jak to robi SF, ale np. w lame sam wybieram częstość filtru dolnoprzepustowego, mogę ustawić nawet na 22kHz i wtedy częstości powyżej 15kHz jak najbardziej są. W presetach VBR też próg odcięcia jest zazwyczaj wyżej niż 15kHz (zwłaszcza dla większych przepływności).

[WG]

stereo jest możliwość exportu o znacznie większym próbkowaniu mp3. Czy jest to spowodowane tym że w sygnale mono nie usłyszymy poprawy dźwięku powyżej 128kbps?
**********************
128 kbps mono to jest ta sama jakość kodowania co 256 kbps w stereo.

Oznaczenie, liczba 128 kbps odnosi się do wielkości strumienia i nie ma nic wspólnego z jakością kodowania, ale tak się przyjęło, że jak coś jest w 256 to jest lepsze od 128 :) no i w sumie jest to prawda gdy porównujemy pliki o tej samej liczbie kanałów, a zwykle są to stereofoniczne mp3-trójki. Chyba rzadko kto kompresuje w mono.

Innymi słowy 128 kbps mono ma lepszą jakość niż 192 kbps stereo !
128 kbps mono x 2 jest odpowiednikiem 256 kbps stereo.

A tak po za tym polecam OGG albo bezstratny FLAC, zależnie od charakteru próbki można całkiem nieźle skompresować audio pod FLAC-iem, chociaż cudów też nie ma. Im mniej bitów i bardziej sciśnięty numer tym lepszy współczynnik kompresji.

[MB]

128 kbps mono to jest ta sama jakość kodowania co 256 kbps w stereo.
**********************
nie, to nieprawda

Innymi słowy 128 kbps mono ma lepszą jakość niż 192 kbps stereo !
128 kbps mono x 2 jest odpowiednikiem 256 kbps stereo.
**********************
to też nieprawda. napisałem powyżej, dlaczego.

[MB]

Nie rozumiem... Nie wiem jak to robi SF, ale np. w lame sam wybieram częstość filtru dolnoprzepustowego, mogę ustawić nawet na 22kHz i wtedy częstości powyżej 15kHz jak najbardziej są. W presetach VBR też próg odcięcia jest zazwyczaj wyżej niż 15kHz (zwłaszcza dla większych przepływności)....
**********************
filtr w lame jest dodatkową opcją pozwalającą przyciąć pasmo, ale ustawienie tego filtru w pełni otwartego nie spowoduje, że składowe wycięte przez koder pojawią się w sygnale. Nawet przy strumieniu 320kb/s i opcji -k koder lame produkuje sygnał z wyraźnie podciętym pasmem. Standard bardzo wyraźnie go do tego obliguje, a składnia strumienia jest tak skonstruowana, że ostatnie pasmo skalowania praktycznie nie jest przesyłane. Podcięcie widać na spektrogramie.

[ktm]

no dobra, jeżeli sygnał mono jest tylko 12-20% większy od sygnału stereo (o tych samych parametrach próbkowania) to dlaczego jest taka duża różnica w opcjach exportu w SF - 128/320?? z drugiej strony jednak zauważyłem że zniekształcenia mp3 zazwyczaj są najbardziej słyszalne po bokach - czyli w pliku stereo. Porównuję plik mono mp3 128kbps z tym samym plikiem w wav i nie słyszę różnicy.

[MB]

...no dobra, jeżeli sygnał mono jest tylko 12-20% większy od sygnału stereo (o tych samych parametrach próbkowania)
**********************
Nie, błędne rozumowanie. Po pierwsze nie sygnał większy tylko ilość danych. Po drugie to nie jest tak, że sygnał mono generuje o 12-20% większy strumień tylko w sygnale stereo 12-20% strumienia przypada na informację stereofoniczną. A cały sumaryczny strumień się nie zmienia, zatem te 12-20% jest wygospodarowane z danych reprezentujących pasma.


to dlaczego jest taka duża różnica w opcjach exportu w SF - 128/320??
**********************
Nie mam pojęcia. To pytanie należy skierować do autorów SF.


z drugiej strony jednak zauważyłem że zniekształcenia mp3 zazwyczaj są najbardziej słyszalne po bokach - czyli w pliku stereo.
**********************
Kolejny raz błędne rozumowanie. Plik mono to nie środek z programu stereo tylko informacja sumaryczna ze wszystkich kierunków.

Nie wiem, czemu słyszysz coś, czego nie powinno być słychać (a to, że nie powinno wynika ze sposobu w jaki działa koder). Równie dobrze ktoś mógłby spytać czemu słyszy 2 razy więcej wysokich tonów po zamianie kabelka miedzianego na srebrny. W obu przypadkach wiarygodność wrażeń subiektywnych jest raczej wątpliwa.

Zniekształcenia kodowania joint stereo wcale nie mają charakteru składowych występujących "po bokach". Oczywiście wszystko zależy od całkowitego strumienia. Dla odpowiednio wysokiego strumienia żadne artefakty związane z kodowaniem łącznym nie mają prawa być słyszalne.

[DJOZD]

Nie rozumiem... Nie wiem jak to robi SF, ale np. w lame sam wybieram częstość filtru dolnoprzepustowego, mogę ustawić nawet na 22kHz i wtedy częstości powyżej 15kHz jak najbardziej są. W presetach VBR też próg odcięcia jest zazwyczaj wyżej niż 15kHz (zwłaszcza dla większych przepływności)....
**********************
Skompresuj plik maxymalnie wysokim bitrate i maxymalnie ustawionym filtrem. Zobacz później ten skompresowany plik na analizatorze częstotliwości. Zawsze kompresja obcina wszystko w powyżej w okolicach 16 khz.

[WG]

Ja użwam wyłącznie tryb Stereo w przypadku dwóch kanałów a nie żadne tam Joint-Stereo które degraduje dodatkowo jeszcze jakość i niszczy bazę stereofoniczną.

To co napisałem 128 x 2 = 256 ma miejsce właśnie w przypadku niezależnego kodowania dwóch kanałów lewy, takowym sam się posługuję i to daje lepsze rezultaty. Domyślnie kodeki zwykle mają ustawiony Joint-Stereo aby zaoszczędzić trochę miejsca właśnie zależnościami między-kanałowymi.