Brzmienia orkiestrowe VST dla Cubase

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
a
Posty:380
Rejestracja:piątek 08 paź 2004, 00:00
Kontakt:
Re: Brzmienia orkiestrowe VST dla Cubase

Post autor: a » poniedziałek 30 kwie 2007, 23:17

... Miroslav Philharmonik - Classik Edition (CE) z 250 instrumentami w atrakcyjnej cenie.
Czy ktoś już to kupił i zechciałby podzielić się opinią ?
A może ktoś wie, gdzie w Polsce można to nabyć i czemu znowu tak drogo?...
**********************
Proste, demo jest tu:
http://www.philharmonik.com/Main.html?prod_MP

sklep tu:
http://www.philharmonik.com/Main.html?prod_MPCE.php



Miroslav to bardzo fajny zestaw. Podoba mi sie to, ze te brzmienia nie sa takie agresywne. Sa raczej lagodne, dostojne. Co zreszta nie kazdemu przypadnie do gustu :)
http://www.superstereo.pl

Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Brzmienia orkiestrowe VST dla Cubase

Post autor: JM » wtorek 01 maja 2007, 13:22

...Miroslav to bardzo fajny zestaw. Podoba mi sie to, ze te brzmienia nie sa takie agresywne. Sa raczej lagodne, dostojne. Co zreszta nie kazdemu przypadnie do gustu...
**********************
Znam również inne sklepy i ceny np. takie.
A 200 USD czy 200 EURO stanowi sporą różnicę.
A "znany polski sklep" stosuje jakieś swoje przeliczniki kursów, bo im wyszło 900 zł !!!
Znam te dema brzmień, lecz dema z reguły brzmią dobrze. Niestety naciąłem się kiedyś na EWSO i teraz wolałbym znać opinię z "dobrych uszu".

Pietro
Posty:771
Rejestracja:sobota 27 maja 2006, 00:00

Re: Brzmienia orkiestrowe VST dla Cubase

Post autor: Pietro » wtorek 01 maja 2007, 18:17

Znam te dema brzmień, lecz dema z reguły brzmią dobrze. Niestety naciąłem się kiedyś na EWSO i teraz wolałbym znać opinię z "dobrych uszu"....
**********************

Nie zapominaj, że w większości przypadków dema zostały skomponowane przez użytkowników danego softu (niekoniecznie jego twórców), więc najwięcej w tym wypadku zależy od umiejętności kompozytora. Dema brzmią dobrze, bo nie brakowało umiejętności ich twórcom

EWQLSO może brzmieć naprawdę rewelacyjnie (Gold XP jest znakomite), przyznam, że ze smyków do końca też nie jestem zadowolony, ale wiele wciąż zależy od moich umiejętności posługiwania się nimi i znalezienia na nie swojego sposobu . W miarę praktyki jest coraz lepiej, znajduje się masę dobrych połączeń (nakładanie kilku brzmień na siebie), rozstrzeliwuje w panoramie, zaczyna dobrze używać kółek (Modulation) i dba o expression.

Ostatnio słuchałem sobie też demek Garritan Personal Orchestra. Poszukaj sobie, sprawdź. Brzmią naprawdę ładnie i nieco bardziej kameralnie chyba niż EWQLSO, sam się zastanawiam, czy sobie nie uzupełnić biblioteki takimi brzmieniami.

Pozdrawiam.

- Piotr

Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Brzmienia orkiestrowe VST dla Cubase

Post autor: JM » wtorek 01 maja 2007, 19:02

...EWQLSO może brzmieć naprawdę rewelacyjnie (Gold XP jest znakomite), przyznam, że ze smyków do końca też nie jestem zadowolony...
**********************
Znałem wersję podstawową - SILVER. Bardzo skromna biblioteka brzmień i dość dziwny ich wybór, pomimo znacznej wagi banków (ok. 3 GB). Brzmienia smyków dość płaskie i na dodatek "ubogacone" niepotrzebną artykulacją. A przecież to podstawowy instrument orkiestry.
Wydaje mi się również, że niekoniecznie wielkość sampli jest miernikiem jakości brzmień.

...ale wiele wciąż zależy od moich umiejętności posługiwania się nimi i znalezienia na nie swojego sposobu...
**********************
Można szukać tego "sposobu". Brzmienia podstawowe powinny być wierne, lecz "suche" i "uniwersalne", bez żadnej artykulacji, bo jedynie wtedy można coś wykreować zgodnie ze swoim zamiarem.

...zaczyna dobrze używać kółek (Modulation) i dba o expression...
**********************
Efekt może być nienaturalny, bo "kręcimy" i tak już nieżle "zakręconym".

Pietro
Posty:771
Rejestracja:sobota 27 maja 2006, 00:00

Re: Brzmienia orkiestrowe VST dla Cubase

Post autor: Pietro » wtorek 01 maja 2007, 21:21


Można szukać tego "sposobu". Brzmienia podstawowe powinny być wierne, lecz "suche" i "uniwersalne", bez żadnej artykulacji, bo jedynie wtedy można coś wykreować zgodnie ze swoim zamiarem.

**********************
Efekt może być nienaturalny, bo "kręcimy" i tak już nieżle "zakręconym"....
**********************

Przyznam, wersja Silver jest rzeczywiście bardzo słabiutka i tu wcale nie chodzi o kwestię wielkości biblioteki. To jest najbardziej okrojona wersja, nie posiada "ogonków" (release trails) - czyli naturalnych pogłosów z sali, do tego jest bardzo uboga w warstwy dynamiczne instrumentów i rodzaje artykulacji. W tej kwestii wersja Gold (zwłaszcza XP) jest dużo pełniejsza - różnica jest znaczna.

Mówiąc o kręceniu modulation wheel i dbaniem o kontroler expression miałem na myśli używanie brzmień, które pozwalają na przykład na płynne przejście między dźwiękiem miękkim i delikatny a ostrym i mocnym przez kilka warstw po drodze. Opanowanie tej techniki daje naprawdę świetne rezultaty - dodaje dźwiękom życia.

A co do tego, że brzmienia powinny być "wierne lecz suche i uniwersalne, bez żadnej artykulacji" - to przyznam że nie bardzo rozumiem. Chciałbyś żeby Twoja orkiestra grała bez dynamiki i artykulacji? Toż to cały sęk właśnie w tej kwestii! VSTi, który za dotknięciem jednego klawisza będzie grał jak żywy muzyk, póki co, nie uświadczysz.

Jeszcze słówko o Symphonic Choirs. Gorąco polecam! Ale najpierw radzę zaopatrzyć się w conajmniej 3Gb RAMU...

- Piotr

Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Brzmienia orkiestrowe VST dla Cubase

Post autor: JM » wtorek 01 maja 2007, 22:21

...A co do tego, że brzmienia powinny być "wierne lecz suche i uniwersalne, bez żadnej artykulacji" - to przyznam że nie bardzo rozumiem. Chciałbyś żeby Twoja orkiestra grała bez dynamiki i artykulacji?...
**********************
Nie o to chodzi. Problem w tym, że próbki są nagrane w taki np. sposób, że atak na dżwięk jest wolny, natępnie dźwięk przechodzi w vibrato i ścisza się w określony sposób. Toż to gotowa artykulacja. A to użytkownik powinien mieć możliwości kreacji dźwięku i decydować, jak dźwięk "zaatakować", kiedy (i czy wogóle) nim "zakręcić", jak powinien wybrzmiewać itp. Oczywiście do tego powinny służyć określone kontrolery. A kontrola dynamiki (element artykulacji) jest podstawą dobrego brzmienia orkiestry.

Pietro
Posty:771
Rejestracja:sobota 27 maja 2006, 00:00

Re: Brzmienia orkiestrowe VST dla Cubase

Post autor: Pietro » wtorek 01 maja 2007, 23:12

......A co do tego, że brzmienia powinny być "wierne lecz suche i uniwersalne, bez żadnej artykulacji" - to przyznam że nie bardzo rozumiem. Chciałbyś żeby Twoja orkiestra grała bez dynamiki i artykulacji?...
**********************
Nie o to chodzi. Problem w tym, że próbki są nagrane w taki np. sposób, że atak na dżwięk jest wolny, natępnie dźwięk przechodzi w vibrato i ścisza się w określony sposób. Toż to gotowa artykulacja. A to użytkownik powinien mieć możliwości kreacji dźwięku i decydować, jak dźwięk "zaatakować", kiedy (i czy wogóle) nim "zakręcić", jak powinien wybrzmiewać itp. Oczywiście do tego powinny służyć określone kontrolery. A kontrola dynamiki (element artykulacji) jest podstawą dobrego brzmienia orkiestry....
**********************

Byćmoże nie zgłębiłeś się w EWQLSO. To wszystko o czym mówisz (i wiele więcej) jest zawarte w tej bibliotece. Rodzajów artykulacji samych pierwszych skrzypiec jest kilkadziesiąt. Są gotowe instrumenty z artykulacją: legato, sustain (długi dźwięk), staccato (kilka rodzajów), ekspresyjne, z tłumikiem i bez, są takie, w których kółkiem modulacji możesz uzyskać ładne, płynne legato (nie syntetyczne, tylko zsamplowane) i masa innych. Są także takie, które są całkiem płaskie. Ponadto masz pełną kontrolę nad kształtem dźwięku, możesz mu dodać lub zdjąć atak (by pojawiał się delikatnie lub od razu pełnym dźwiękiem), możesz ustawić mu czas zanikania (ale to w smyczkach nie jest potrzebne - bo możesz dynamikę regulować kontrolerem 11 - expression), możesz zmienić strój instrumentu, miejsce w panoramie, dodać pogłos, nałożyć chorus, delay, zequalizować, nałożyć filtry. I dużo więcej. Zresztą wydaje mi się, że w obecnie istniejących produktach, te wszystkie zabawki to standard. Ale do robienia naprawdę dobrze brzmiącej muzy, nie ma potrzeby się w połowę tych rzeczy wogóle bawić


- Piotr

Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Brzmienia orkiestrowe VST dla Cubase

Post autor: JM » środa 02 maja 2007, 07:24

Wszystkie to "możliwości" EWQLS Silver Edition mnie nie zadawolają. Dlatego zapytałem o Miroslav Philharmonik - Classik Edition. Może ktoś jednak wypowie się w tej sprawie.

Pietro
Posty:771
Rejestracja:sobota 27 maja 2006, 00:00

Re: Brzmienia orkiestrowe VST dla Cubase

Post autor: Pietro » środa 02 maja 2007, 11:40

...Wszystkie to "możliwości" EWQLS Silver Edition mnie nie zadawolają. Dlatego zapytałem o Miroslav Philharmonik - Classik Edition. Może ktoś jednak wypowie się w tej sprawie....
**********************

Wygooglowałem i proszę - można nawet ściągnąć w pełni funkcjonalną 10-dniową wersję demo.www.philharmonik.com/

Daj znać jak wrażenia.

- Piotr

Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Brzmienia orkiestrowe VST dla Cubase

Post autor: JM » środa 02 maja 2007, 11:50

Pietro, bardzo dziękuję za pomoc, lecz już dawno mam ją ściągniętą.
(Też umiem korzystać z wyszukiwarek .
Lecz jest ona bardzo ograniczona (co zrozumiałe) i zawiera ułamek banków wersji komercyjnej. A chodzi mi o ocenę CAŁOŚCI.
Dzięki.

ODPOWIEDZ