Post
autor: rb338 » czwartek 14 gru 2006, 16:14
to w takim razie nie rozumiem w jaki sposob wykorzystujesz stylusa? bo jesli masz wava i slice'ujesz go w ten sposob, aby kazdy fragment wyzwalac innym komunikatem midi , to tez jedna instancja powinna ci wystarczyc, i to w nadmiarze
ale jesli ladujesz do kazdego kanalu stylusa po jednym wavie z pojedynczym uderzeniem, to:
1. jest to wielkie marnotrastwo mocy\\
2. wybrales nieodpowiednie narzedzie - z powodzeniem wystarczy ktorykolwiek z modulow perkusyjnych wstawianych fabrycznie do programow DAW - a niektore nawet beda sie lepiej sprawowaly (wielowarstwowe probki, itp)
kazdy z tych warunkow z osobna, a tym bardziej obydwa na raz, zaswiadczaja, ze nie powinienes miec pretensji do producenta programu ani komponentow w swoim komputerze, ze cos ci nie dziala prawidlowo
a jaki masz program, jaka karte i na jakich sterownikach dzialasz?
...
**********************
Stylusa wykorzystuje jako "kit" module. Kazdy kanał oddzielna próbka. Program na jakim robie to Cubase SX. Jak do tej pory nie spotkałem lepszych próbek jakie ma Stylus wiec... nie wiem co proponujesz? Mam też co prawda Waldorfa Attack (można go ładować po - ile się chce) ale moim zdaniem Stylus brzmi lepiej! Karta niestety SB Audigy niby ASIO ale w Cubasie coś jest nie tak z nimi... Co to za moduły? Jakieś VSIi? O co chodzi z tym DAW? Może znasz jakiś dobry automat perkusyjny w postaci VSTi? Nie mam pretensji do producentów, chciałbym poprostu mieć dużo "powietrza" do tworzenia ;)
Tworzę muzykę jak narazie tylko i wyłącznie na PCecie. Cubase 3 + VST instruments... Emu 0404