a wiec panoramy robic tylko w prewce, a oddzielne slady dawac bez panoram? Rozumiem
Ja nie mialem zamiaru miksowac czy kodowac do Dolby, posiadany przeze mnie DAW nie daje takiej mozliwosci (nie mowiac o braku wiedzy, sprzetu etc.).
Pewnie ostatecznie wyladuje na Chelmskiej z tym, nie dopelnilem tylko jednej rzeczy w rozmowie z klientem - czy miks,kodowanie,mastering ma byc z mojej doli? stad chce byc gotow na opcje, ze jednak tak. Wspomnieli inni przy tej okazji o tradycji dawania sladow i omf i na to tez chce byc gotowy.
Generalnie pracuje wiec normalnie i niczym sie nie przejmuje :)
Dzieki Tomak, jak sprawa sie rozwinie bardziej - to napewno sie odezwe na priva do Ciebie.
Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!
Re: Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!
Pewnie ostatecznie wyladuje na Chelmskiej z tym, nie dopelnilem tylko jednej rzeczy w rozmowie z klientem - czy miks,kodowanie,mastering ma byc z mojej doli? stad chce byc gotow na opcje, ze jednak tak. Wspomnieli inni przy tej okazji o tradycji dawania sladow i omf i na to tez chce byc gotowy.
**********************
Napisaleś że mały budzet więc uważaj . Na Chełmskiej godzina studia kosztuje 700 zl z operatorem. W łodzi 350 plus operator do negocjacji. plus VAT. Godzina to minimum a trzeba przyjąc, że będzie ich 2.
No i last but not least, licencja Dolby. Obowiązkowa, pobierana przez studio. Jakies 135 funtów za DD i 90 zdaje się za Dolby SR. Więc sam widzisz, że to wychodzi koło 2 tys złotych. Negocjuj ze zleceniodawcą, tych rzeczy nie da sie przeskoczyć...
pozdro
t
Re: Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!
O rany! ja nie wiedzialem o tych licencjach, na ogol takimi rzeczami sie nie interesowalem

Re: Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!
...O rany! ja nie wiedzialem o tych licencjach, na ogol takimi rzeczami sie nie interesowalem
...
**********************
No niestety tego nie przeskoczysz. Studio wystawia fakture za licencje i godziny studia, póżniej Dolby kontroluje ilośc zgranych reklam z ilością zapłaconych licencji.
Przy wiekszych projektach typu film fabularny sprawa jest jeszcz bardziej kontrolowana, ponieważ producent musi najpierw wypełnić formularz ze strony Dolby, wpłacić pieniądze za licencje i dopiero wtedy firma Dolby wysyła potwierdzenie do danego studia z informacją,że można zgrywać. Zresztą przy zgraniach Dolby Digital przyjeżdza konsultant Dolbyw celu kontroli parametrów sali (mimo ze przecież sala jest certyfikowana) itp.
Praca zgodna ze standardami nie jest łatwa ale za to efektowna.
Do redakcji: może w końcu jakiś artykuł na ten temat, były badajże dwa w tym jeden niekompetentny drugi to po prostu wywiad, żaden nie wyczerpywał tematu dźwięku kinowego od strony praktycznej...
pozdrawiam
t

**********************
No niestety tego nie przeskoczysz. Studio wystawia fakture za licencje i godziny studia, póżniej Dolby kontroluje ilośc zgranych reklam z ilością zapłaconych licencji.
Przy wiekszych projektach typu film fabularny sprawa jest jeszcz bardziej kontrolowana, ponieważ producent musi najpierw wypełnić formularz ze strony Dolby, wpłacić pieniądze za licencje i dopiero wtedy firma Dolby wysyła potwierdzenie do danego studia z informacją,że można zgrywać. Zresztą przy zgraniach Dolby Digital przyjeżdza konsultant Dolbyw celu kontroli parametrów sali (mimo ze przecież sala jest certyfikowana) itp.
Praca zgodna ze standardami nie jest łatwa ale za to efektowna.
Do redakcji: może w końcu jakiś artykuł na ten temat, były badajże dwa w tym jeden niekompetentny drugi to po prostu wywiad, żaden nie wyczerpywał tematu dźwięku kinowego od strony praktycznej...
pozdrawiam
t