
**********************
Temat jest prosty - co syntezatorów i samplerów - softowe biją w całe lini pierdzące dinozaury jakimi są rzekomo wspaniałe moogi. Niech któryś z analogowych syntezatorów zabrzmi jak np. Massive albo Abysynth 4. Niemożliwe i niewykonalne.
Samplery tak samo - wszystko odbywa się wewnątrz kompa, nie ma przetworników dodatkowo psujących brzmienie, wszystko brzmi tak jak oryginalna próbka, nie mówiąc o stratach jeżeli wypuścimy sygnał analogowo a nie cyfrowo z samplera (sam miałem EMU 5000 Ultra i dziękuję - obecnie zupełnie przestarzałe i nieużyteczne).
Natomiast co do kompresorów i eq - tutaj temat wygląda trochęi inaczej.
Nadal jest wyraźna, namacalna różnica między np chociażby 1176 a softowym kompresorem. Jak powiedział producent madonny - kompresory sprzętowe faktycznie - kompresują dźwięk poprawnie, ale bezbarwnie - nic nie dokładając od siebie. To ma zalety i wady. Najlepsze wg. mnie z softowych kompresorów są PSP.
pozd
Adam...
**********************
niektóre software - niektóre brzmia jak niezłe dziadostwo i naprawde jest ich większość
co do moogów to sam p.Moog się zachwycał arturia swojego czasu
nie wiem jak absynth 4 ale poprzednie wersje dla mnie brzmiały straszliwie sztucznie wrecz nienaturalnie
co do samplerów to palnąles jak kula w plot - w samplerze zawsze jest przetwornik bo jak niby inaczej stworzysz sampla?niemozliwe jest utworzenie sampla z probki cyfrowej poprzez wyciecie itp bo ona juz jest zsamplowana - plyta cd tak naprawde sklada sie z sampli
zreszta samplowanie to przetwarzanie z analogu na postac cyfrowa
wciaz nie nazwe tych softwarowych odtwarzaczy probek samplerami bo przedewszystkim sa tylko odtwarzaczami z mozliwoscia edycji - niestety czesto wlasnie brakuje im najwazniejszej funkcji jaka jest samplowanie
za to co do wtyczek to tu mamy pelne pole do popisu - jdni kopiuja hardware drudzy robia swoje widzimi sie a inni robia jakies kosmosy dla uzyskania jeszcze innych efektow
wszystko zalezy od potrzeb