Najbardziej naturalny/najlepszy pogłos do wokalu

[PiotrK]

Post został usunięty.

[JoachimK]

...... Z ciekawosci spytam: wskaznik od czego jest?...
**********************

Niech się kolega nie obija, tylko już tam rozgrzewa te swoje Lexicony...
"Jaki jest koń, każdy widzi."
...
**********************

Wybacz, ale nie tkne przez najblizszy czas sprzetu. Wystarczy, ze wczoraj bylem kilkanascie godzin w pracy, w tym bez chocby dziesieciminutowej przerwy skakalem pomiedzy mikrofonami na sali koncertowej, a rezyserka przez prawie 11 godzin. Napisalem, ze zrobie za pare dni i tak tez bedzie.

[PiotrK]

Post został usunięty.

[doministry1]

unique

Zgadzam sie ze kazdy wybiera swoj los i droge.

Jednak apropos tzw. undergroundu i awangardy glupoty takie wypisujesz czlowieku ze az skora cierpnie.
Gdybym byl zlosliwy napisalbym to co Ty tylko w odwrocie - bardzo latwo braki talentu zakryc highendowym sprzetem, dobrym masterem i super wtyczkami. Bo tam sa "zasady", czyli uczysz sie ich i luz, wszystko pasuje. Wystarczy troche posiedziec i zapamietac. Tylko to nie uczyni Gosi A. polska Bjork ani nawet polska Katie Melua.
Ale ja mam pelen szacunek dla tych ktorzy opanowuja sztuke realizacji do perfekcji bo to rowniez sztuka. Ty tez masz szanse!
A co do "awangardy" to po pierwsze nie musi to oznaczac biedy (vide: Stańko),
a po drugie zasad takiej muzyki jest znacznie wiecej - w najznamienitszych odmianach - wiecej niz w pop produkcjach.
Wiec pliss, jak nie jestes pewien to nie pisz.
Mowie to jako praktyk, nie teoretyk.

[ast]

Swoją drogą, Panowie - nieźli jesteście... ledwo co admin zamknął temat "Dekadencja" a zaraz się dyskusja przeniosła do tematu o pogłosach.

Moje gratulacje

[AdamZ]

Miałem się rozpisać, bo aż się prosi ale ... wigilia , noworoczne postanowienia i takie tam ...


Ograniczę się więc do pozdrowień






[addsig]

[PiotrK]

Post został usunięty.

[doministry1]

PiotrK

Ja się zgadzam, ale umówmy się - jeśli chcesz cokolwiek zarobić...
Stanko ma około 65 lat i wyszedł z totalnego bagna które przechodził ładnych parę lat, więc umówmy się że można mu wybaczyć upodobanie do pewnych kompromisów. Za to ma mieszkanie na Manhattanie. A singli nie wydaje, więc i tak mówimy tu o elitarnej muzie! Przecież nie ma tu nic z jakiegkolwiek popu, to wciąż improwizacja!
ECM to nie jest idealny przykład i ja też nie chciał bym tam wydawać bo Eicher to taki "faszysta" w studio, ale ta wytwórnia popełniła kilka naprawdę rewelacyjnych dzieł choćby Prezens Davida Torna. No i bez jego kosekwencji nie byłoby tego sukcesu!
Brotzmann to legenda, choć z kolei on sam z kolei z wyboru skazał się na pewną samotność..
Inny przykład "kasa + awangarda" i to najcięższa, proszę: Stockhausen!

Apropos TEMATU: ja najbardziej lubię produkcję wokalu w Massive Attack!!!