
Zmiana tempa
achaaaa...

Re: Zmiana tempa
w sf masz kilka opcji timestrecha do wyboru - uzyj tej ktora najlepiej brzmi
jeszcze jak przyspieszasz to artefakty az tak duze nie sa - gorzej przy zwalnianiu..tam to szarpie..
jeszcze jak przyspieszasz to artefakty az tak duze nie sa - gorzej przy zwalnianiu..tam to szarpie..
Re: Zmiana tempa
For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>
Re: Zmiana tempa
a co to ma do tego??i tak wokal brzedzie rzezic robiac to na takim zwyklym SF. Poza tym nie wydaje mi sie by w tych akurat produkcjach byl uzyty wokal osobno
================
Witam
A właśnie ma do rzeczy i to bardzo. Kolega przedmówca ma rację twierdząć że do dobrego time stretchingu należy używać maksymalnie wyizolowanych sladów. Nawet gdybyś miał sam wokal ale z toworzyszącym mu pogłosem to taki time-stretch wyjdzie dużo gorzej niż gdybyś miał do dyspozycji surowiutki, bliski wokal. Nie bez przyczyny jeden z lepszych programów tego typu Celemony Melodyne wykonuje takie operacje własnie na śladach monofonicznych ( jednogłosowych ). Gdy mu się taki sygnał da do obróbki to właściwie bez bólu zrobisz time stretch w zakresie ok 30 pktów tempa. Na każdym śladzie osobno, a potem miks. Nawet malutka Melodyne Uno robi te rzeczy całkiem fajnie.
Nie znam "podszewki" algorytmu podobnych programów ale na pewno mają wbudowane mechanizmy detekcji materiału audio conajmniej z podziałem na "melodic" i "precussive" albo "rhythmic". W każdym z mechanizmów inczaczej materiał dzielony jest na konkrtene dzwięki co związane jest z tym jak łączą się ze sobą kolejne elementy podzielonego materiału i jak w efekcie zachowają się po time stretchingu. Jeśli teraz dasz programowi materiał audio zmieszany - tzn. i rytm i melodię do program musi "zgodzić" się na kompromis, a to prowadzi do efektów ubocznych....dobra już się więcej nie mądrzę
================
Witam
A właśnie ma do rzeczy i to bardzo. Kolega przedmówca ma rację twierdząć że do dobrego time stretchingu należy używać maksymalnie wyizolowanych sladów. Nawet gdybyś miał sam wokal ale z toworzyszącym mu pogłosem to taki time-stretch wyjdzie dużo gorzej niż gdybyś miał do dyspozycji surowiutki, bliski wokal. Nie bez przyczyny jeden z lepszych programów tego typu Celemony Melodyne wykonuje takie operacje własnie na śladach monofonicznych ( jednogłosowych ). Gdy mu się taki sygnał da do obróbki to właściwie bez bólu zrobisz time stretch w zakresie ok 30 pktów tempa. Na każdym śladzie osobno, a potem miks. Nawet malutka Melodyne Uno robi te rzeczy całkiem fajnie.
Nie znam "podszewki" algorytmu podobnych programów ale na pewno mają wbudowane mechanizmy detekcji materiału audio conajmniej z podziałem na "melodic" i "precussive" albo "rhythmic". W każdym z mechanizmów inczaczej materiał dzielony jest na konkrtene dzwięki co związane jest z tym jak łączą się ze sobą kolejne elementy podzielonego materiału i jak w efekcie zachowają się po time stretchingu. Jeśli teraz dasz programowi materiał audio zmieszany - tzn. i rytm i melodię do program musi "zgodzić" się na kompromis, a to prowadzi do efektów ubocznych....dobra już się więcej nie mądrzę

przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...
Re: Zmiana tempa
Sam ciekaw teraz jestem... czy jeśli przed importem do Celemony Melodyne ślad stereo rozbije na dwa mono, osobno zestretchuje (te same wartości rzecz jasna) potem na powrót skleję w stereo, to efekt będzie rzeczywiście aż tak dobry?
Re: Zmiana tempa
Nie bez przyczyny jeden z lepszych programów tego typu Celemony Melodyne wykonuje takie operacje własnie na śladach monofonicznych (...) Nawet malutka Melodyne Uno robi te rzeczy całkiem fajnie.
**********************
Zasadniczo MelodyneUno przeznaczony jest do czegoś innego ("Melodyne uno offers two highly useful operating aids: the Correct Pitch and Quantize Time macros. The Correct Pitch macro allows you to correct the pitch of out-of-tune notes and eliminate ugly pitch drift from a recording with two mouse clicks. The Quantize Time macro offers you just as quick and convenient a way of correcting timing errors — notes that sound too late or too soon or are held too long or not long enough")
Gdzie w Melodyne można znaleźć opcję time stretch
Szukałem bez skutku...
Finger, spróbuj z TimeFactory. Nie szarpie i bez chorusów. No i stereo.
[addsig]
**********************
Zasadniczo MelodyneUno przeznaczony jest do czegoś innego ("Melodyne uno offers two highly useful operating aids: the Correct Pitch and Quantize Time macros. The Correct Pitch macro allows you to correct the pitch of out-of-tune notes and eliminate ugly pitch drift from a recording with two mouse clicks. The Quantize Time macro offers you just as quick and convenient a way of correcting timing errors — notes that sound too late or too soon or are held too long or not long enough")
Gdzie w Melodyne można znaleźć opcję time stretch

Finger, spróbuj z TimeFactory. Nie szarpie i bez chorusów. No i stereo.
[addsig]
For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>
Re: Zmiana tempa
OK, znalazłem już. Nadal jak na moje ucho to TimeFactory
(pomijam fakt mono - stereo)

For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>
Re: Zmiana tempa
Gdzie w Melodyne można znaleźć opcję time stretch
Szukałem bez skutku...
**********************
Pytasz o Uno? To bardzo proste. W pasku transportu, tu zobok okienka z aktualnym tempem, jest pole "stretch". Klikasz i już

**********************
Pytasz o Uno? To bardzo proste. W pasku transportu, tu zobok okienka z aktualnym tempem, jest pole "stretch". Klikasz i już
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...
Re: Zmiana tempa
no wlasnie - jesli potniesz to na kawalki i kazdy taki kawalek ztimestreczujesz to zabrzmi to w calosci lepiej niz caly powiedzmy 4-ro minutowy utwor........
Re: Zmiana tempa
...no wlasnie - jesli potniesz to na kawalki i kazdy taki kawalek ztimestreczujesz to zabrzmi to w calosci lepiej niz caly powiedzmy 4-ro minutowy utwor........
**********************
Zbynia, wybacz, muszę: Nie zgadzam się!
To zależy od programu jaki to robi! Sound Forge i MelodyneUno pozwala nawet na podsłuch tego efektu w czasie rzeczywistym podczas gdy TimeFactory przerabia utwór kilkakrotnie dłużej od czasu jego trwania. Nie jestem programistą i trudno mi wnikać w szczegóły, czy to zależy od algorytmu czy jak. Wiem jedno - Prosoniq ten program wypuścił z myślą o time stretchingu i wiele lat go udoskonalał i dzięki temu wyprzedza konkurencję nawet w obróbce cztero (i czterdziesto) minutowych kawałków stereo.
**********************
Zbynia, wybacz, muszę: Nie zgadzam się!

For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>