Raz ciszej, raz głośniej, dlaczego?
-
- Posty:179
- Rejestracja:sobota 15 lis 2003, 00:00
...raczej stawiam na standardowa kompresje w odtwarzaczach DVD.
**********************
Jak to kompresja w DVD? :(
-
- Posty:179
- Rejestracja:sobota 15 lis 2003, 00:00
Re: Raz ciszej, raz głośniej, dlaczego?
...mpg2? to samo co w cyfrowej TV satelitarnej......
**********************
Ale nie o taką kompresje mi chodzi.
Z tego co zrozumiałem odtwarzacze niby mają mieć wbudowany KOMPRESOR, skoro reagują wyciszeniem całości sygnału na duże natężenie basu.
**********************
Ale nie o taką kompresje mi chodzi.
Z tego co zrozumiałem odtwarzacze niby mają mieć wbudowany KOMPRESOR, skoro reagują wyciszeniem całości sygnału na duże natężenie basu.
- mlodyGrzech
- Posty:43
- Rejestracja:niedziela 15 lut 2004, 00:00
Re: Raz ciszej, raz głośniej, dlaczego?
wlasni w odtwarzaczu nie ma rzadnej kompresji (jest to tani odtwarzacz za kilka stow w ktorym takich rzeczy sie nawet nie ustawia:)).
gdyby dzialo sie to tylko na nim to pomyslalbym ze za wszytkim stoi jego niska cena,,,,,,,,ale kolega ostatnio skarzyl sie ze u kogos w samochodzia zauwazyl to samo.
jestem prawie pewien ze chodzi tu o jakis proces ktoremu nie poddaje materialu, co potem owocuje takim slutkiem........
gdyby dzialo sie to tylko na nim to pomyslalbym ze za wszytkim stoi jego niska cena,,,,,,,,ale kolega ostatnio skarzyl sie ze u kogos w samochodzia zauwazyl to samo.
jestem prawie pewien ze chodzi tu o jakis proces ktoremu nie poddaje materialu, co potem owocuje takim slutkiem........
Re: Raz ciszej, raz głośniej, dlaczego?
pozwolę się wtrącić choc zaznaczam , że nie jestem mocny w tych sprawach . Też robie amatorsko muzykę i spotakałem podobny problem . Zrobiłem sobie numer i na słuchawkach monitorowych bas było słychać wyraźnie a na kolumnach prawie wcale . Spotkałem się też z sytuacją taką jak tu opisana - ściszanie w chwili wejścia basu . Robi sie tak np w FL Studio gdy bardzo obniżysz dźwięk ( basowy lub inny) w celu uzyskania niskiego basu (jest on tak niski że prawie nieslyszalny (infradźwięki), więc go podgłaśniasz i wtedy zaczyna się to zagłuszanie innych dźwięków przez ten bas na różnych odtważaczach) zamiast wybrać sampel z basem i kliknąć go w okolicach C1 - C3 . Zatem to co napisano wyżej o filtrowaniu wydaje mi się słuszne , choć myślałem , że to chodzi o kompresję , ale chyba myliłem się . Jest taka wtyczka z Waves - MaxxBass , która ponoc powoduje że bass staje się bardziej słyszalny na głośnikach które normalnie nie mają możliwości odtworzenia pięknego basu , ale to jest sytuacja odmienna od Twojej. Na forum zadałem pytanie "jakie ustawienia kompresora?" dotyczące basu i podałem tam ustawienia kompresora m.in. do basu ( troche to mało czytelne ale wyjaśniłem dlaczego) myśląc że ten destrukcyjny bas to problem kompresji .
Jestem dj'em.
Re: Raz ciszej, raz głośniej, dlaczego?
Ale nie o taką kompresje mi chodzi.
Z tego co zrozumiałem odtwarzacze niby mają mieć wbudowany KOMPRESOR, skoro reagują wyciszeniem całości sygnału na duże natężenie basu.
Nie niby, a na pewno
Nie odtwarzacze, a wzmacniacze do nich z roznymi bajerami (w tym zestawy kina domowego), ktore czasem trudno wylaczyc. Jezeli to nie jest ten przypadek, to przepraszam (zrozumialem, ze ten odtwarzacz DVD to wlasnie taki kombajn ze wzmacniaczem i glosnikami wielkosci pudelek zapalek), ale w kazdym wzmacniaczu z dekoderem takie cos wystepuje, przynajmniej jako opcja.
Z tego co zrozumiałem odtwarzacze niby mają mieć wbudowany KOMPRESOR, skoro reagują wyciszeniem całości sygnału na duże natężenie basu.
Nie niby, a na pewno

Nie odtwarzacze, a wzmacniacze do nich z roznymi bajerami (w tym zestawy kina domowego), ktore czasem trudno wylaczyc. Jezeli to nie jest ten przypadek, to przepraszam (zrozumialem, ze ten odtwarzacz DVD to wlasnie taki kombajn ze wzmacniaczem i glosnikami wielkosci pudelek zapalek), ale w kazdym wzmacniaczu z dekoderem takie cos wystepuje, przynajmniej jako opcja.
- minimalmusic
- Posty:270
- Rejestracja:wtorek 06 maja 2003, 00:00
Re: Raz ciszej, raz głośniej, dlaczego?
ja z kolei musze sie nie zgodzic z tymi, ktorzy uwazaja, ze problem twki po stronie utworu..
nie ma czegos takiego jak zle zrobiony kawalek.. -> chodzi mi oczywiscie o sytuacje opisana w tym temacie (cichnie calosc gdy wchodzi dół)
samochod jest ostatnim miejscem w ktorym nalezy odsluchiwac material, poniewaz 98% aut wyposazona jest w miernej jakosci sprzet.. wzmacniacze w radiach samochodowych po prostu nie daja rady (tak jak napisal MB) .. zaloze sie, ze jesli sluchasz nagrania w aucie bardzo cicho, to zjawisko to nie wystepuje.. natomiast jak zrobisz glosniej, to dopiero "sie zaczyna" ..
pojdz do kolegi, ktory ma w samochodzie dwa dodatkowe wzmacniacze 2 x 1000W i wstawione dobre glosniki.. stawiam 100, ze problem zniknie ;]
zatem,.. problem tkwi po stronie sprzetu, na 100%
(a to, ze to wina braku kompresora przy procesie produkcji to kompletna bzdura)
pozdrawiam
nie ma czegos takiego jak zle zrobiony kawalek.. -> chodzi mi oczywiscie o sytuacje opisana w tym temacie (cichnie calosc gdy wchodzi dół)
samochod jest ostatnim miejscem w ktorym nalezy odsluchiwac material, poniewaz 98% aut wyposazona jest w miernej jakosci sprzet.. wzmacniacze w radiach samochodowych po prostu nie daja rady (tak jak napisal MB) .. zaloze sie, ze jesli sluchasz nagrania w aucie bardzo cicho, to zjawisko to nie wystepuje.. natomiast jak zrobisz glosniej, to dopiero "sie zaczyna" ..
pojdz do kolegi, ktory ma w samochodzie dwa dodatkowe wzmacniacze 2 x 1000W i wstawione dobre glosniki.. stawiam 100, ze problem zniknie ;]
zatem,.. problem tkwi po stronie sprzetu, na 100%
(a to, ze to wina braku kompresora przy procesie produkcji to kompletna bzdura)
pozdrawiam
- mlodyGrzech
- Posty:43
- Rejestracja:niedziela 15 lut 2004, 00:00
Re: Raz ciszej, raz głośniej, dlaczego?
sam juz nie wiem,,,,,,,w sumumie moze to wina sprzetu.
u mnie gral b.kiepski odtwarzacz dvd, a w roli wzmacniacza obsadzilem telewizor (wiecie-czasem warto odsluchac na takim bezlitosnym sprzecie:))
a typ w samochodzie nie wiem co mial,ale nie sadze zeby jakies cuda:)
w kazdym razie dzieki za posty i pozdrawiam
u mnie gral b.kiepski odtwarzacz dvd, a w roli wzmacniacza obsadzilem telewizor (wiecie-czasem warto odsluchac na takim bezlitosnym sprzecie:))
a typ w samochodzie nie wiem co mial,ale nie sadze zeby jakies cuda:)
w kazdym razie dzieki za posty i pozdrawiam
Re: Raz ciszej, raz głośniej, dlaczego?
Telewizor? to wiele wyjaśnia. Telewizory nawet te tanie mają zwykle wbudowany kompresor (który jest tam nazwany AutoLevel czy coś w tym rodzaju) i prawdopodobnie to jego wina.
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...
Re: Raz ciszej, raz głośniej, dlaczego?
Nie zmienia to faktu, że w dobrze zrobionym materiale takie efekty nie powinny występować. Podetnij niskie częstotliwości i zjawisko powinno w znacznym stopniu ustąpić.
Re: Raz ciszej, raz głośniej, dlaczego?
...Nie zmienia to faktu, że w dobrze zrobionym materiale takie efekty nie powinny występować.
**********************
No właśnie - trudno mi się z tym nie zgodzić . Jesli inne kawałki odtwarzają się poprawnie na tym sprzęcie a tylko ten tu opisany nie , to chyba jasne , ze coś z nim nie tak . To chyba na tym polega mastering (kompresja?) by utwór zabrzmiał dobrze na każdym sprzęcie . Z moich oserwacji wynika że jak sprzętowi braknie pary (jak ktoś wyżej napisał) to raczej wszystko zaczyna pyrczeć (przester) a nie wyciszać się przy wchodzeniu basu. Tym bardziej że to jakiś tani sprzęt i nie sądzę że ma on jakieś zaawansowane funkcje - kompresję . Jeśli nawet by ją miał to nie po to żeby psuć dźwięk - żadna firma nie wsadziła by czegoś co pogarsza - to nieekonomiczne i antyreklama. Sprawdz jak jest przy oryginalnych numerach i wszystko będzie jasne.
**********************
No właśnie - trudno mi się z tym nie zgodzić . Jesli inne kawałki odtwarzają się poprawnie na tym sprzęcie a tylko ten tu opisany nie , to chyba jasne , ze coś z nim nie tak . To chyba na tym polega mastering (kompresja?) by utwór zabrzmiał dobrze na każdym sprzęcie . Z moich oserwacji wynika że jak sprzętowi braknie pary (jak ktoś wyżej napisał) to raczej wszystko zaczyna pyrczeć (przester) a nie wyciszać się przy wchodzeniu basu. Tym bardziej że to jakiś tani sprzęt i nie sądzę że ma on jakieś zaawansowane funkcje - kompresję . Jeśli nawet by ją miał to nie po to żeby psuć dźwięk - żadna firma nie wsadziła by czegoś co pogarsza - to nieekonomiczne i antyreklama. Sprawdz jak jest przy oryginalnych numerach i wszystko będzie jasne.

Jestem dj'em.