Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00
Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: MB » poniedziałek 23 lut 2004, 12:12

Na przykład na ebay PowerBook G4, 1.25GHz, 80Gb, 15.2" nagrywarka DVD itd. kosztuje około 2200 USD, czyli 8500,- , a to jest koszt nowego laptopa PC, jak pisałem.

**********************

Hmmm ... nie żebym się czepiał, ale jaki sens ma porównywanie ceny chodzonego laptopa z Ebaya, gdzie istnieje ryzyko otrzymania w paczce cegły szamotowej z nowiutkim sprzętem prosto ze sklepu z gwarancją?


Awatar użytkownika
Hofander
Posty:285
Rejestracja:środa 01 paź 2003, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: Hofander » poniedziałek 23 lut 2004, 15:38

Hmmm ... nie żebym się czepiał, ale jaki sens ma porównywanie ceny chodzonego laptopa z Ebaya, gdzie istnieje ryzyko otrzymania w paczce cegły szamotowej z nowiutkim sprzętem prosto ze sklepu z gwarancją?

...

******************

To, że istnieje ryzyko nie oznacza jeszcze, że każdy sprzedający to oszust i złodziej i mozna znaleźć komputery w co najmniej bardzo dobrym stanie. Ja szczerze mówiąc nigdy z Polski nie wysłałbym pieniędzy, ale mozna to załatwić bez zbędnego ryzyka. Poza tym mozna spóbować poszukać na niemieckim ebay, gdzie ogłaszaja się również sklepy, ceny są nieco wyższe (i tak dużo taniej niz w Polsce), ale komputery nowe, a w razie używek łatwiej sprawdzić, bo bliżej. To tyle, sam licytowałem na ebay'u takiego Mac'a, więc mam pewne doświadczenie, którym się podzielę chętnie. Szkoda tylko, że jak zwykle w temacie Mac'a nie pojawił się nikt, kto ma do zaoferowania jakąś faktyczną wiedzę.

Pozdrawiam

Hofi

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: MB » poniedziałek 23 lut 2004, 16:21

To, że istnieje ryzyko nie oznacza jeszcze, że każdy sprzedający to oszust i złodziej i mozna znaleźć komputery w co najmniej bardzo dobrym stanie.

**********************

Zatem to samo ryzyko należy uczciwie wkalkulować po obu stronach równania a nie tylko po jednej. Porównaj ceny Powerbooków z eBaya z cenami PC laptopów z eBaya, i okaże się, że jest jeszcze bardziej na korzyść PC niż przy nowych egzemplarzach.






zabojad
Posty:136
Rejestracja:niedziela 01 lut 2004, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: zabojad » poniedziałek 23 lut 2004, 19:45



**********************

Dokładnie !! Za tyle papierów to kupuj jakiegoś IBM think pada i nie sądzę aby można było coś zarzucić stabilności systemu !! Tego typu gadki są bezpodstawne. Obie platformy zawieszają się równo, a pc jest szybszy !! Zresztą unix też się wiesza......

**********************



Nieststy SHIVO z calym szacunkeim do Ciebie, ale to co piszesz o stabilnosci pecetow zwgledem mackow to kompletne bzdury. Uzywales kiedys Macka??? Zaloze sie, ze nie- inaczej bys tego nie pisal..

Ja osobiscie dwa lata temu przesiadlem sie na Macki. Od tej pory skonczyly sie problemy z moimi nerwami i ze stabilnascia systemu...

A przesiadlem sie na skromnego IBOOKA G-3 700..

Jesli chodzi o stabilnosc OSX, to na 50 restartow w pececie robie jeden na ibooku..Takie sa realia - uzytkuje i wiem......Jedyny mankament mackow to wrazliwosc sprzetu na warunki atmosferyczne...Czego doswiadczylem..

Znajdzie sie tu niejeden, ktory zacznie rozpisywac sie na temat matematycznych, skomplikowanych wyliczne; z ktorych wynika ze PECET jest tak samo stabilny jak MACK....heheheh

Smiac mi sie chce. To dlaczego po przesiadce z PECETA na MACKA jest taka roznica?? Wmawiam sobie to podswiadomie???? he he..

Wiecej praktyki niz teorii koledzy...

pozdrawiam..

GG: 3639545

Awatar użytkownika
cichydd
Posty:624
Rejestracja:poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: cichydd » poniedziałek 23 lut 2004, 20:49

To dlaczego po przesiadce z PECETA na MACKA jest taka roznica?? Wmawiam sobie to podswiadomie???? he he..



Dlatego że miałeś jakiś szajs na 98. Z PC w przeciwieństwie do Maca jest tak że są to bardzo różne zestawy i jak sobie pościelesz tak się wyśpisz. Miałem okazję porównać swojego PC z Win XP z Powerbookiem G4 który ma mój wujek i na nim robi grafikę. Restarty ? Jakie restarty ? Chyba że stosujesz się zawsze do wyskakujących okienek które każą restartować sprzęt na wszelki wypadek - ale to samo jest w Macu - zamknij wszystkie programy itd. Olewka.

Sam rozpowiadasz legendy i postępujesz wbrew własnym słusznym bądź co bądź założeniom o bazowaniu na praktyce. Tylko że zapominasz o jednym PC i MAc to dwa światy. Porównania cen to bzdura bo w Macu nie ma żadnych opcji a w PC jest ich mnóśtwo - tanio, drogo, szaro, kolorowo, markowo, noname itp. Opowieści "z życia wzięte" też są nic nie warte bo wystarczy spytać kilka osób i każdy powie co innego. PC daje więcej możliwości co za tym idzie stwarza większe ryzyko kłopotów - coś za coś - niemniej dobrze skonfigurowane i dobrane zestawy są stabilne, wydajne i absolutnie nie ustępują ( a pod wieloma wzgledami przewyższają ) Makówki co stwierdzam jako użytkownik PC i obserwator ( wieloletni ) różnych maków mojego wuja.

zabojad
Posty:136
Rejestracja:niedziela 01 lut 2004, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: zabojad » poniedziałek 23 lut 2004, 21:49

...To dlaczego po przesiadce z PECETA na MACKA jest taka roznica?? Wmawiam sobie to podswiadomie???? he he..



Dlatego że miałeś jakiś szajs na 98. Z PC w przeciwieństwie do Maca jest tak że są to bardzo różne zestawy i jak sobie pościelesz tak się wyśpisz. Miałem okazję porównać swojego PC z Win XP z Powerbookiem G4 który ma mój wujek i na nim robi grafikę. Restarty ? Jakie restarty ? Chyba że stosujesz się zawsze do wyskakujących okienek które każą restartować sprzęt na wszelki wypadek - ale to samo jest w Macu - zamknij wszystkie programy itd. Olewka.

Sam rozpowiadasz legendy i postępujesz wbrew własnym słusznym bądź co bądź założeniom o bazowaniu na praktyce. Tylko że zapominasz o jednym PC i MAc to dwa światy. Porównania cen to bzdura bo w Macu nie ma żadnych opcji a w PC jest ich mnóśtwo - tanio, drogo, szaro, kolorowo, markowo, noname itp. Opowieści "z życia wzięte" też są nic nie warte bo wystarczy spytać kilka osób i każdy powie co innego. PC daje więcej możliwości co za tym idzie stwarza większe ryzyko kłopotów - coś za coś - niemniej dobrze skonfigurowane i dobrane zestawy są stabilne, wydajne i absolutnie nie ustępują ( a pod wieloma wzgledami przewyższają ) Makówki co stwierdzam jako użytkownik PC i obserwator ( wieloletni ) różnych maków mojego wuja....

**********************

Pracowalem na kilku pecetach..na systemach WIN 98, XP, 2000....i nie mow mi ze mialem szajs bo chyba lepiej wiem od Ciebie co mialem..Chyba,ze jakims jasnowidzem jestes.....



W macku nie wyskakuja mi okienka informujace o zamknieciu systemu.....w przeciwienstwie do pecetow....



Jak mozesz pisac, ze postuje wbrew wlasnym slusznym zalozeniom w odniesiuniu do praktyki, skoro praktykowalem prace na pececie, a teraz praktykuje prace na Macku..przeczytaj jeszce raz mojego wczesniejszego posta..moze czegos nie doczytales, albo nie zrozumiales...



Jak opowiesci z zycia wziete sa nic nie warte??????

A czyje opowiesci sa CZEGOS WARTE???? Tych co nienawidza macki tylko dlatego, ze nie stac ich na nie???? I porownujac predkosci procesora wzgledem siebie twierdza, ze MAcki nie dorownuja pecetom??? Sam sie zastanow...



W jaki sposob pecet stwarza mi wiecej mozliwosci??

Mam dostep do wszystkich programow mackowych, ktore mi sa do pracy potrzebne - nie tylko z dzwiekiem...



W miescu gdzie pracuje - od 2 lat, mamy w sieci dwa ibooki G-3, jednego powerbooka G-4, iMacka G-4 i ostatnio przybyl Power Mack G-5.......2 miesiace temu pozbylismy sie ostatniego peceta....

ktore byly przez nas tez uzytkowane..

Wiec gdybym napisal, ze ze slyszenia wiem to i wowo - zaatakwoalbys mnie, ze nie mam praktyki...

Gdy napisalem i pokazuje, ze praktykuje to o czym pisze....twierdzsiz ze rozpowiadam legendy..



Wiec nie wiem o co Ci chodzi....

Ja wiem swoje......moze przesiade sie kiedys na peceta jak nie bedzie mnie stac na macka, tylko wtedy.....







GG: 3639545

Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: pawello » poniedziałek 23 lut 2004, 21:57

Witam



Doloze sie do syskusji - moze ta in formacja sie przyda..

Mialem ostatnio dosc sporo z iBookiem g3 900.. I..

1. Prawda to ze stabilny system ten mac os czy osx tez

2. Prawda to ze wydajny sprzet i szybki

3. Nieprawda ze audio dziala na kazdym maku tak samo dobrze bo na tym nie dzialalo: Konfiguracja: iBook apple g3900 384MB RAM i reszta jak w iBookach do tego M-Audio USB Quattro + Cubase SL 1.0.6



o ile sam cubase np dal sie zainstalowac i dzialal poprawnie o tyle nie daly sie zainstalowac ZADNE pluginy VST oprocz sampletanka free i nic w efekcie nie dzialalo poza golym cubase i sampletankiem.. komp kaprysil i dopiero zaczal dzialac poprawnie po calkowitym WYLACZENIU oszczedzania energii.. z oszczedzaniem byle jaka sesja na nim to byl wielki problem na mojej toshibie z celeronem 1,2 i win XP usa ten sam cubase chodzi o wiele lepiej.. a komp mi sie NIGDY nie powiesil odkad go mam a to juz pol roku! dodam ze apple kosztowal z 6,5 tysiaca a ja dalem za swoj ponizej ponizej 3,5 ocen sam czy warto sie uzerac..
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
cichydd
Posty:624
Rejestracja:poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: cichydd » poniedziałek 23 lut 2004, 22:59

Sytuacja jest taka jak w przypadku gościa co miał Toyote i mu sie psuła. Teraz kupił Renault i jest zadowolony i opowiada że japońskie samochody to złom. Tymczasem na drugim końcu miasta jest gość który miał Renault i mu się psuło teraz ma Toyote i.... sam rozumiesz. Ja nie nienawidzę Macków ani żadnych innych przedmiotów bo mam ciekawsze sprawy do obdarzania uczuciami niż urządzenia elektroniczne. Tylko nie lubię stereotypowego myślenia i walczę z wiatrakami - z legendami o Macach, Asusach, i wszystkim co dobre ale nie nadprzyrodzone a czasem jest traktowane jak panaceum na wszystkie kłopoty. PC daje więcej możliwości - to że tobie nie są potrzebne inna sprawa. Mam na mysli mozliwości konfiguracji każdego podzespołu - mozna sobie złożyć zestaw taki jak się chce a nie proponowany przez producenta. Wcale nie twierdzę że Mac jest gorszy ale nie zamieniłbym się bez względu na cenę. Jest wiele osób które w przypadku kłopotów z kompem machnęły ręką i przesiadły się na Maka. i OK - tylko co będzie w przypadku kłopotów z Makiem ? Owszem rzadszych - bo w tych komputerach się nie grzebie - system jest mniej podatny na błedy użytkownika itp. Ale ludzie mają problemy mimo to.

zabojad
Posty:136
Rejestracja:niedziela 01 lut 2004, 00:00

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: zabojad » poniedziałek 23 lut 2004, 23:29

...Witam



Doloze sie do syskusji - moze ta in formacja sie przyda..

Mialem ostatnio dosc sporo z iBookiem g3 900.. I..

1. Prawda to ze stabilny system ten mac os czy osx tez

2. Prawda to ze wydajny sprzet i szybki

3. Nieprawda ze audio dziala na kazdym maku tak samo dobrze bo na tym nie dzialalo: Konfiguracja: iBook apple g3900 384MB RAM i reszta jak w iBookach do tego M-Audio USB Quattro + Cubase SL 1.0.6



o ile sam cubase np dal sie zainstalowac i dzialal poprawnie o tyle nie daly sie zainstalowac ZADNE pluginy VST oprocz sampletanka free i nic w efekcie nie dzialalo poza golym cubase i sampletankiem.. komp kaprysil i dopiero zaczal dzialac poprawnie po calkowitym WYLACZENIU oszczedzania energii.. z oszczedzaniem byle jaka sesja na nim to byl wielki problem na mojej toshibie z celeronem 1,2 i win XP usa ten sam cubase chodzi o wiele lepiej.. a komp mi sie NIGDY nie powiesil odkad go mam a to juz pol roku! dodam ze apple kosztowal z 6,5 tysiaca a ja dalem za swoj ponizej ponizej 3,5 ocen sam czy warto sie uzerac..

...

********************To dziwne bo ja nie mialem problemow z zainstalwoaniem plaginow VST....

Moze mnie ktos zle zrozumial.. Ja twierdze, ze laptop (makintosh) nie jest odpowiednim narzedziem do robienia muzy)..ale porownujac stabilnosc systemow - Mackow i pecetow (ogolnie) przekonalem sie ze te pierwsze sa bezkonkurencyjne. Skoro mozesz tak dowolnie "pod siebie" skonfigurowac peceta - skad wziely sie te legendy o tych Applach, na konfiguracje ktorych nie masz wplywu??



Odpowiadajac na pytanie postawione w temacie.....wedlug mnie nie ma sensu zmieniac sprzetu stacjonarnego na laptopa. No chyba,ze ktos sie chce bawic kilkoma sladami w Coll -Edicie...takie jest moje zdanie..niezaleznie czy to jest MAck czy pecet.

GG: 3639545

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Powerbook G4 1,25 - mobilne studio?

Post autor: matiz » wtorek 24 lut 2004, 00:08

Laptop Mac i Desktop PC jest wlasnie tym, co mniej wiecej planuje.



Ale nie napisales, dlaczego akurat tak? Z doswiadczenia wiem, ze rzeczywscie akurat maki w wersji przenosnej dosc trudno konfiguruja sie pod audio wlasnie na skutek tych nieszczesnych opcji oszczedzania energii.

Jezlei pracujesz na PC, to opcja z makiem prznosnym stworzy dodatkowy problem kompatybilnosci danych.

Nie rozumiem - a nie podales zadnego powodu, poza "bo tak"

Aha, pracuje na maku, jakby sie kto pytal

ODPOWIEDZ