Doskonała kwitesencja tematu, podpiszę się pod każdym zdaniem.
Dodam tylko, że na ceny el-pianin niekoniecznie musi wpłynąć jakość klawiatury. Czyli może się zdażyć, że np. instrument z gorszą jakościowo/mechanicznie klawiaturą zagra w temacie dźwięku zdecydowanie lepiej, niż ten z klawiaturą lepszą.
Przy tym też dodam, bo jak dotąd nikt o tym nie napisał: otóż w domenie pianin akustycznych też traficie na instrumenty godne na nich grania, jak i totalne gnioty! Warto o tym wiedzieć/pamiętać.
Generalnie: zanim cokolwiek kupicie w takim asortymencie postarajcie się wcześniej sprawdzić jak Wam konkretny instrument leży dźwiękowo i pod paluchami.
Bo tu przez Internet można raptem tylko podpowiedzieć, a na tzw. internetoprzekonanych oczekuje zwykle porażka
