Jaki syntezator?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty:419
Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00
Re: Jaki syntezator?

Post autor: chantizstudio » sobota 25 gru 2010, 23:02

...
 
Moża zaczne od tego ze uzywka Ti kosztuje troche wiecej niz 4 tys zl (okolo 4,5 tys), wiec nie rozumiem po co go tu polecacie
Sprawa druga.
Ja z tego zestawu wybral  bym TI Snow, , jest to poprostu troche ograniczona wresja duzego ti (mniejsza polifonia i multimbral 4partowy, mniej galek),  ale poza tym posiada on wsyztsko z duzego brata, w tym hypersaw ktory jest takim accesowym sypersawem jak w jp. Oczywicie Ti Snow bije na glowe virusa b czy racka a nawet c...

Polifonia ~Virusa to nie jest moźliwość zagrania np 40nut
A moc jego pokładowych procesorów
Przy rozbudowanych barwach polifonia insrumentu znika jak śnieg na Saharze
...
 


cyt''Polifonia ~Virusa to nie jest moźliwość zagrania np 40nut ''


 sam, stawiasz sobie pytania i sam na nie odpowioadzasz ;) ciekawe.... 


zreszta i tak polifonia snowa jest wieksza niz w b, racku czy c, a wiec twoja teza ze b czy rack sa lepsze , chocby na tym odcinku legla w gruzach ;) , bo jesli ktos twierdzi ze ti snow nie ejst lepszy od starego b, czy racka to o czym mamy wogole dyskutowac ?


 


'' A moc jego pokładowych procesorów
Przy rozbudowanych barwach polifonia insrumentu znika jak śnieg na Saharze''


to samo mozna napisac o duzym TI, roznica jest poprostu taka ze szybciej zapchasz polfonie bo jest jej poprostu mniej, silnik i struktura jest poza tym ta sama, mniej brzmien wykorzystasz naraz w snow , ale czy jest to taka tragedia ? :)


0


 

''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty:419
Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00

Re: Jaki syntezator?

Post autor: chantizstudio » sobota 25 gru 2010, 23:07

...
Dziekuje za zainteresowanie i na wstepie przepraszam za wypowiedz uzytkownika inlovewiththedj.

Uznal slowo "lupanka" za obrazliwe, przepraszam za to okreslenie.

 

Czyli najlepiej zainwestowac w Virusa TI ? Ciezko chyba bedzie znaleźć w tej cenie, ale bede sie rozgladal. A co do Snow'a to czy przy duzej ilosc warstw (dobrym brzmineniu) jest mozliwosc zagrania 5 dzwiekow ? Czy hypersaw w stosunku do supersawa jest znosne ? Jestem fanem jp i obawiam sie ze hyper moze im nie podolac....

A moze konfiguracja Virus b + jp/an1x

Co wy na to ?...
 


 


An1x mialem ale mi sie nie podoba ten sytezator (zbyt wiele  znimm ialem problemow), JP8000 to piekny synt ale trudno jest zakupic model  w dobrym stanie, mi osobiscie supersaw z jp bardzo sie podobal ale mamy juz 2010 rok czas isc do przodu, hypersaw z ti tez jest bardzo ''tlusty''  , ja bym wybral virusa (mimo ze kiedys bylem fanatykiem jp ;) ) 

''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

nysontension
Posty:86
Rejestracja:sobota 25 gru 2010, 00:00

Re: Jaki syntezator?

Post autor: nysontension » sobota 25 gru 2010, 23:18

OK, czyli doszlismy do wniosku ze Ti lub Ti Snow. Czy wg was lepiej jest wziac uzywanego Ti czy Nowego Snow'a ?

Z kazdym krokiem, droga do pokonania staje sie krotsza.

Awatar użytkownika
AkselPL
Posty:1147
Rejestracja:niedziela 31 sie 2008, 00:00

Re: Jaki syntezator?

Post autor: AkselPL » sobota 25 gru 2010, 23:24

Sam musisz wiedzieć czego chcesz, nikt Ci nie doradzi co będzie lepsze bo to Ty na tym będziesz grał to dla Ciebie ma być wygodne i Tobie ma się podobać.


Ja Ci powiem że na Radiasie wykręce tak potężne brzmienie którego za cholere nie osiągniesz na Virusie.


[addsig]
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio

Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty:419
Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00

Re: Jaki syntezator?

Post autor: chantizstudio » sobota 25 gru 2010, 23:50

...OK, czyli doszlismy do wniosku ze Ti lub Ti Snow. Czy wg was lepiej jest wziac uzywanego Ti czy Nowego Snow'a ?...

Słuchaj odpowiedz nie jest taka prosta sam musisz wybrać. Jeśli ja bym był Tobą kupił bym jednak nówkę Ti SNOW. Pamiętaj ze nie wystarczy ''zakupić'' używkę ti , ale trzeba tez trafić na model który nie będzie już ''zbytnio zajechany'' lub z jakimiś większymi lub mniejszymi wadami spowodowanymi użytkowaniem przez poprzedniego właściciela, czyli podsumowując jest w dobrym stanie.Dlatego wszelkie ''okazje'' mogą być zwodnicze, ale to nie oznacza ze nie należy kupić używki ti- trzeba być po prostu ostrożnym i liczyć się z konsekwencjami zakupu sprzętu jednak UŻYWANEGO.
''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

nysontension
Posty:86
Rejestracja:sobota 25 gru 2010, 00:00

Re: Jaki syntezator?

Post autor: nysontension » niedziela 26 gru 2010, 01:28

 Dzieki za zwrocenie uwagi na Korga, niestety troche przekracza i tak juz nadszarpniety budzet... ale czy rzeczywiscie ma mocniejsze brzmienie niz Snow ? Jakie jest wg was zdanie ? Duzym plusem jest dostep do parametrow za pomoca umieszczonych na panelu pokreteł.


 


Zapomnialem dodac do listy w pierwszym poscie Nord Leada 2x...  czy to jakos zmienia sytuacje ? VirS/NL ?

Z kazdym krokiem, droga do pokonania staje sie krotsza.

Awatar użytkownika
Kobe_Tai'73
Posty:56
Rejestracja:niedziela 25 cze 2006, 00:00

Re: Jaki syntezator?

Post autor: Kobe_Tai'73 » niedziela 26 gru 2010, 11:29

Wymieniasz diametralnie różne syntezatory o jakiś tam wspólnych możliwościach typu hyper, super, ultra i duper saw...Stary nikt nie wie co ci w głowie gra i jakie dźwięki chcesz tworzyć. Każdy z nich jest dobry do jakiegoś projetu, więc trudno tak zgadywać. Ti i rodzina Access jak najbardziej potęga ale nie we wszystkim dlatego
bez posłuchania kupowanie na podstawie porad z forum i tabelki od producenta jest w/g mnie pomyłką.
Brakuje tu jeszcze wymieniania jaki znany wykonawca na którym modelu grał...

Awatar użytkownika
Łukasz1985
Posty:767
Rejestracja:poniedziałek 24 sty 2005, 00:00

Re: Jaki syntezator?

Post autor: Łukasz1985 » niedziela 26 gru 2010, 11:59

......OK, czyli doszlismy do wniosku ze Ti lub Ti Snow. Czy wg was lepiej jest wziac uzywanego Ti czy Nowego Snow'a ?...

Słuchaj odpowiedz nie jest taka prosta sam musisz wybrać. Jeśli ja bym był Tobą kupił bym jednak nówkę Ti SNOW. Pamiętaj ze nie wystarczy ''zakupić'' używkę ti , ale trzeba tez trafić na model który nie będzie już ''zbytnio zajechany'' lub z jakimiś większymi lub mniejszymi wadami spowodowanymi użytkowaniem przez poprzedniego właściciela, czyli podsumowując jest w dobrym stanie.Dlatego wszelkie ''okazje'' mogą być zwodnicze, ale to nie oznacza ze nie należy kupić używki ti- trzeba być po prostu ostrożnym i liczyć się z konsekwencjami zakupu sprzętu jednak UŻYWANEGO....
 


Co masz na mysli "zajechany"? Ja kupilem uzywanego Virusa TI desktop i jest super stanie tyle ze ja wtedy dalem 5400zł.


[addsig]
Cubase Pro 8 - Windows 7 Home Premium (64bit)

Awatar użytkownika
AkselPL
Posty:1147
Rejestracja:niedziela 31 sie 2008, 00:00

Re: Jaki syntezator?

Post autor: AkselPL » niedziela 26 gru 2010, 12:13

Ja swojego Radiasa-R kupiłem rok temu za 3900zł. Niestety nie jest on już produkowany więc po mału urządzenie będzie sie stawało legendą...Obecnie są jeszcze zapasy w magazynach, ale do czasu.


[addsig]
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio

Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty:419
Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00

Re: Jaki syntezator?

Post autor: chantizstudio » niedziela 26 gru 2010, 12:32

...
......OK, czyli doszlismy do wniosku ze Ti lub Ti Snow. Czy wg was lepiej jest wziac uzywanego Ti czy Nowego Snow'a ?...

Słuchaj odpowiedz nie jest taka prosta sam musisz wybrać. Jeśli ja bym był Tobą kupił bym jednak nówkę Ti SNOW. Pamiętaj ze nie wystarczy ''zakupić'' używkę ti , ale trzeba tez trafić na model który nie będzie już ''zbytnio zajechany'' lub z jakimiś większymi lub mniejszymi wadami spowodowanymi użytkowaniem przez poprzedniego właściciela, czyli podsumowując jest w dobrym stanie.Dlatego wszelkie ''okazje'' mogą być zwodnicze, ale to nie oznacza ze nie należy kupić używki ti- trzeba być po prostu ostrożnym i liczyć się z konsekwencjami zakupu sprzętu jednak UŻYWANEGO....
 

Co masz na mysli "zajechany"? Ja kupilem uzywanego Virusa TI desktop i jest super stanie tyle ze ja wtedy dalem 5400zł.
...
 


 


efektem ''zajechania'' moga byc juz np galki z zbytnim luzem i skaczace wartosci, tego typu rzeczy mialem na mysli. Ale mozna trafic i na powazniejsze ''usterki'', ja np wiele lat temu na allegro kupilem virusa c ktory mial uszkodzona plyte gl mimo iz wlasciciel twierdzil ze sprzet jest w bdbd stanie, ustareka wyszlo toz po zakupie...  Dlatego trzeba byc ostroznym w zakupach z ''drugiej reki''. Dlatego uwzam ze ejsli jest alternatywa-(ti snow) dla nie majacych kasy na duzego ti warto jednak leiej kupic sobie nowke z gwarancja

''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

ODPOWIEDZ