...AK jest zjawiskoe - mam i kocham, ma dusze. Ale nagrane z bliska - wiec nie wiem jak sie moze skleic z reszta. To samo bedziesz mail z IVORY. Innych dobrze nie znam.
Wydaje sie wlasciwe, zakupic piano od tego vendora, ktory sprzedaje biblioteke symfoniczna i wspomina o pianie jako uzupelnieniu.
Jedna uwaga - Alicia Keys jest na tyle genialnie nagrana, ze poddaje sie doskonale nawet ekstremalnym equalizacjom, wiec moze dystans uda Ci sie uzyskac. Szczegolnie ze jest jednym z ciemniejszych na rynku pian samplowanych (na ogół w slepych porownaniach po tym, ze jest najciemniejsza odroznialem ja od innych), nie ma "dzwonienia" wysokich klawiszy i innych kwaitkow (wyst. np w Akoustik Piano)...
Nie jestem pewien czy akurat AK Piano było by odpowiednie do utworów orkiestrowych.
Osobiście do tego typu aranży używam EWQL Pianos i pasują wyśmienicie. Jeśli kogoś przeraża objętość biblioteki to nie musi instalować wszystkich czterech fortepianów zawartych w pakiecie a na przykład tylko - Steinway D - do orkiestry i Yamaha C7 - do muzyki rozrywkowej. Z drugiej strony współczesne zawodowe biblioteki rozrastają się do takich rozmiarów, że bez "dużych twardzieli" ani rusz.
Co do wirtualnych - modelowanych fortepianów to nie odrzucałbym ich z zasady bez odsłuchania. Pianoteq v.3 to już nie to samo co wersja pierwotna. Brzmienie jest przekonujące, a możliwości ksztaułtowania barwy instrumentu i omikrofonowania są wręcz fantastyczne. No nie trzeba przez cały dzień żonglować płytkami DVD przy instalacji jak w przypadku EWQL Pianos ;)