Soundset i prawo autorskie

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
przedwczoraj
Posty:223
Rejestracja:wtorek 07 sty 2003, 00:00
Re: Soundset i prawo autorskie

Post autor: przedwczoraj » poniedziałek 09 lut 2009, 12:55

...Być może brak w tym logiki ale opieram się wyłącznie na twoich tekstach.
W takim razie wyjaśnij mi dokładniej: w jaki sposób , bezpłatnie chcesz wejść w posiadanie oprogramowania za które należy zapłacić?
Rozumiem że to " w necie" jest tym samym co proponuje producent i stawia na półkę w sklepie. ...
**********************

Nigdzie nie napisałem, że chcę bezpłatnie wejść w posiadanie oprogramowania za które należy zapłacić.
Kupiłem syntezatory vsti, zacząłem gromadzić kolekcje presetów co zostało uznane przez pewne osoby za działanie nierozsądne i rozrzutne, ponieważ używanie w produkcjach soundsetów nielegalnie ściągniętych z netu jest nie do udowodnienia i nikt nie sprawdza ich legalności.
Patrząc przez pryzmat procesów sądowych, podczas których w sprawie o bezprawne wykorzystywanie twórczości strona pozwana wyciąga na światło dzienne najdrobniejsze szczegóły wydawało mi się oczywistym, że wszystkie narzędzia wykorzystane w produkcji muszą być legalne. Więc gdy spotkałem się z opinią, że nie dotyczy to soundset’ów zapytałem o opinię na forum.

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Soundset i prawo autorskie

Post autor: Zbynia » wtorek 10 lut 2009, 00:23

oj az mi ciezko policzyc ile by zaplacil mike oldfield za samo wykozrzystanie spectrasonikow i tych wokaliz typu miriam......

rob z tym co chcesz i jak chcesz - takie rzeczy nie podlegaja prawu....inaczej na gitarze bys nawet nie pobrzdakal......

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Soundset i prawo autorskie

Post autor: Zbynia » wtorek 10 lut 2009, 00:28

zapomnialem dodac - temat oczywscie jest bardziej zlozony bo sa debilizmy typu loop do wykorzystania niekomercyjnego itp bzdury.....
znaczy sie nagrasz kawalek w domu dla siebie jakis łoś to pusci w eter ktos to wykorzysta i caly ten smieszny rynek licencji i innych bzdur jest obsrany po same pachy.........

zainwestowales ciesz sie i korzystaj - gównem glowy sobie nawet nie zawracaj - tym bardziej ze jestes czysty

a jesli producent w licencji zaznaczyl ze tylko uzytek niekomercyjny i nie miales tego jawnie przedstawionego to do sadu z burakiem

ps.dochodzimy do momentu gdzie prawa autorskie zaczynaja ogranczac wszystko i dzialaja wylacznie na niekorzysc - i to wszystkich

Mossad_Attack
Posty:29
Rejestracja:niedziela 02 maja 2004, 00:00

Re: Soundset i prawo autorskie

Post autor: Mossad_Attack » wtorek 10 lut 2009, 09:00

Soundset obejmuje takie samo prawo autorskie jak każde dzieło. Inna rzecz, że używanie ściągniętych presetów jest bardzo trudne do udowodnienia ale tylko w tym jest problem. Soundset jest takim samym produktem jak płyta z samplami czy barwami. Jeżeli ktoś twierdzi, że można używać pirackich presetów to również można by używać spiraconych brzmień np. EastWest czy Zero-G. Autor presetów włożył swoją pracę w ukręcenie brzmień i określił na jakich warunkach możesz je używać. Jeżeli nie podobają ci się warunki zawsze możesz sam sobie pokręcić gałkami. A gdy nie masz czasu na zabawę albo ci sie nie chce to płacisz albo szukasz darmowych presetów.
Całkiem niedawno zainteresowały mnie presety Vengeance ale cena niestety okazała się za duża. Więc poszukałem po sieci i okazało się, że sporo DJ oferuje swoje brzmienia całkiem gratis. Ba nawet kilku znanych udostepniło w sieci swoje soundsety za friko.

Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty:419
Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00

Re: Soundset i prawo autorskie

Post autor: chantizstudio » wtorek 10 lut 2009, 11:37

Prawo autorskie ma do sie siebie to ze nie chroni tego co jest tylko kopia/odzwierciedleniem stanu obecnego. Dokladniej barwa z soudsetu np odwzorowany lead z kawalka x jest tylko kopia stanu faktycznego i nie moze byc chroniony. Zreszta soundset nie jest dzielem, gdy masz nielegalnie plik midi z barwami to piracisz jesli ktos ci udowodni znajdzie u ciebie ten plik z tymi barwami mozesz miec problem za posiadanie nielegalne pliku. Nie popadajmy w paranoje,w takim wypadku ustawie sobie obraz mojego tv - taka i taka jasnosc kontrast itd , zrobie to do jednego pliku dla tego telewizora i bede sprzedawal dla tych co wlasciwie nie potrfaia ustawic sobie sami swojego tv, (wiem ze to nie mozliwe), ale bardzo dobrze przedstawia problem. Gdyby soundset mogl byc chroniony, jesli wogle mogly by byc chronione barwe w syncie(ich ustawienia), to doszlisbysmy do absurdu niema kazdy ruch na syncie byl by zakazany. Cale szczescie do takich absurdow jeszcze nie doszlo.
''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty:419
Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00

Re: Soundset i prawo autorskie

Post autor: chantizstudio » wtorek 10 lut 2009, 11:39

Ochrona praw autorskich w przypadku kwestii sytezatorow, podlega np system sterujacy instrumentem, np OS z virusa.
''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

Awatar użytkownika
oneman
Posty:523
Rejestracja:środa 01 maja 2002, 00:00

Re: Soundset i prawo autorskie

Post autor: oneman » wtorek 10 lut 2009, 14:56

Art. 1. 1. Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia

Powyżej cytat z ustawy o prawie autorskim.
Tak więc ukręcone dźwięki jak najbardziej podchodzą pod prawo autorskie i są z jego mocy chronione.

Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty:419
Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00

Re: Soundset i prawo autorskie

Post autor: chantizstudio » wtorek 10 lut 2009, 18:39

oneman tak tylko ze ochrona nie moga byc objete te formy ktore sa kopia stanu obecnego innymi slowy odtwarzajaca istniejce wzory.
''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

Awatar użytkownika
oneman
Posty:523
Rejestracja:środa 01 maja 2002, 00:00

Re: Soundset i prawo autorskie

Post autor: oneman » wtorek 10 lut 2009, 18:58

... oneman tak tylko ze ochrona nie moga byc objete te formy ktore sa kopia stanu obecnego innymi slowy odtwarzajaca istniejce wzory. ...
**********************
Podaj podstawę prawną.
Kopia stanu obecnego? - a cóż to jest do licha? Ustawa nie definiuje takiego pojęcia.

Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty:419
Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00

Re: Soundset i prawo autorskie

Post autor: chantizstudio » wtorek 10 lut 2009, 19:09

...... oneman tak tylko ze ochrona nie moga byc objete te formy ktore sa kopia stanu obecnego innymi slowy odtwarzajaca istniejce wzory. ...
**********************
Podaj podstawę prawną.
Kopia stanu obecnego? - a cóż to jest do licha? Ustawa nie definiuje takiego pojęcia.
...
**********************
Poszukaj sobie to znajdziesz ;)
Oznacza to mniej wiecej to ze dzwiek w soudsecie ktory jest np barwa skopiowana z kawlaka x , nie moze byc pod ochrona prawa autorskiego ( producent soundsetu odtworzyl istniejacy juz wzor- barwe z kawalka x)
A ze wszytskie soundsety to nic innego jak kopie poszczegolnych czy tez modnych dzwiekow , wiec nie moga byc chronione
''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

ODPOWIEDZ