Telefunken STM1 - jakie monitory?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
tiny
Posty:74
Rejestracja:piątek 29 lut 2008, 00:00
Re: Telefunken STM1 - jakie monitory?

Post autor: tiny » wtorek 02 gru 2008, 23:51

...adam audio anf10 - nie sadze, aby para kosztowala teraz wiecej niz 2KPLN
...
**********************
2000pln do 600pln taka roznica jakis 1400 pln

czytanie postow powyżej zamieszczonych jest wskazane...
"...muzykę kocham więc kradnę te sample..." "...bo muzyka jest językiem wszechświata..."

Awatar użytkownika
tiny
Posty:74
Rejestracja:piątek 29 lut 2008, 00:00

Re: Telefunken STM1 - jakie monitory?

Post autor: tiny » wtorek 02 gru 2008, 23:59

...@tiny

Tak o te Tannoye dokladnie mi chodzi. Zarowno ja jak i pare innych znajomych mi osob je mamy i kazdy zachwala :) Wg mnie to bardzo dobry deal, bo z dobrym wzmacniaczem graja bardzo dobrze, a nie sa popularne za bardzo juz dzis - czyli sa tanie :) Jesli chodzi o brzmienie to wg mnie powalaja np Alesis m1 itp budzetowe monitory, tak samo nowe tannoye, podobne, ze srebrnymi glosnikami - widocznie nie tylko kolor glosnikow sie zmienil, bo jakos dziwnie kuja.

Rzeczywiscie troche slaby ten wzmacniacz, ale to tez zalezy jakie to beda poziomy glosnosci - podejrzewam ze gdzies na 3/4 mocy najwczesniej moglyby sie pojawic problemy, a pewnie nie odkrecisz tego dalej niz na polowe....
**********************
a sa jeszcze takie tylko nie jestem pewien czy ta sama seria - niebieskie tez z czarna membrana

słaby wzmacniacz?? bo ja ciutke nie kumam 85 w na strone nominalnie to jest dosc duzo (tak mi sie wydaje) gdyz na imprezy czasem wypożyczam 200w na strone a tak gram max na 1/2 mocy bo wszyscy maja dosyc fakt faktem to sa estradówki ale moc to moc choć fakt skuteczność też trzeba uwzglednic

poza tym z doswiadczenia jako takiego wiem ze gośna muzyka meczy sluch - czy mi się to tylko zdaje?? tymbardziej że jak sama nazwa wzkazuje to monitory bliskiego pola czyli 0,5 - 2m odległości od uszu
czy ja żyje w błędzie??
"...muzykę kocham więc kradnę te sample..." "...bo muzyka jest językiem wszechświata..."

danas
Posty:106
Rejestracja:piątek 02 lis 2007, 00:00

Re: Telefunken STM1 - jakie monitory?

Post autor: danas » środa 03 gru 2008, 00:57

......Jesli wchodza w gre uzywane monitory - polecam bardzo Tannoy Reveal, starsza seria z czarnymi glosnikami. Na ebayu mozna je kupic za pol darmo a wg mnie bija na glowe wszystkie inne budzetowe monitory (co innego jakies porzadne adamy :) )....
**********************
Tylko nie Tannoy!!!
nic na tym nie zmiksujesz!...
**********************
Hmmm.. a moze jakis argument? Wg Ciebie firma Tannoy nieslusznie zajmuje wysoka pozycje wsrod odsluchow?
Wielu inzynierow dzwieku na swiecie korzysta z monitorow tejze firmy, moze wyprowadz ich z nieswiadomosci i powiedz dlaczego na Tannoy "nic nie zmiksujesz" ? :) Moze cos ci sie pomylilo z tanimi zestawami HiFi Tannoya, chociaz i te w swojej klasie sa dosc dobre?



Do autora - te niebieskie to to samo tylko aktywne. Ty szukasz pasywnych, a takie sa czerwone z czarnymi glosnikami.

Co do mocy, chodzi o to , ze lepiej jest miec zapas mocy i uzywac tylko czesci mocy wzmacniacza - niz miec slaby wzmacniacz i odkrecac go na maxa, bo w tym przypadku nawet jesli teoretycznie liczba W sie zgadza, to wzmacniacz sie przesterowuje, a te znieksztalcenia nie dosc ze okropnie brzmia to jeszcze sa wstanie spalic wysokotonowy glosnik, ktory jest na takie zjawiska czuly. Majac 200W koncowke z glosnikami 50W masz taki zapas mocy, a i tak nie odrecisz wzmacniacza na maxa (wtedy rowniez mozliwe by bylo spalenie glosnika) bo bylo by po prostu o wiele wiele za glosno :)

Natomiast mysle ze moc Twojego wzmacniacza wystarczy, aby bylo wystarczajaco glosno przy wystarczajaco niskim wykorzystaniu mocy. Szczegolnie ze sam twierdzisz ze nie bedziesz bardzo duzej glosnosci oczekiwal.

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Telefunken STM1 - jakie monitory?

Post autor: matiz » środa 03 gru 2008, 11:04

http://john.ccac.rwth-aachen.de:8000/telefunken/stm1/index.html

Po pierwsze IMO nie jest to wzmacniacz do studia, zdolny znosic obciazenie przez dluzszy czas. Transformator jest malutki (jezeli tak ma wygladac trafo sieciowe 400W, to ja nie wiem ), elektrolity tez niewielkie, w dodatku maja swoje lata. Poza tym wzmacniacz 45W (bo tyle bedzie mial przy 8 omach) to za malo do napedzania monitorow, trzeba bedzie po prostu uwazac, a i za glosne to nie bedzie...

Awatar użytkownika
tiny
Posty:74
Rejestracja:piątek 29 lut 2008, 00:00

Re: Telefunken STM1 - jakie monitory?

Post autor: tiny » środa 03 gru 2008, 12:44

...http://john.ccac.rwth-aachen.de:8000/telefunken/stm1/index.html

Po pierwsze IMO nie jest to wzmacniacz do studia, zdolny znosic obciazenie przez dluzszy czas. Transformator jest malutki (jezeli tak ma wygladac trafo sieciowe 400W, to ja nie wiem ), elektrolity tez niewielkie, w dodatku maja swoje lata. Poza tym wzmacniacz 45W (bo tyle bedzie mial przy 8 omach) to za malo do napedzania monitorow, trzeba bedzie po prostu uwazac, a i za glosne to nie bedzie......
**********************
Ja nie twierdze że bedzie głośno i wcale nie o to mi chodzi (bardziej o to że nie ma obawy o uszkodzenie w takiej konfiguracji a przynajmniej dużo mniejsze niż byłoby na odwrót), mam nadzieję że bedzie czysto, elektrolity pewnie wymienie o ile bedzie sens bo czasem moga przekroczyć warość końcówki.
Swoją droga piszecie że nie jest za mocna ta końcówka ale jakby mie patrzec to albo miała przeznaczenie studyjne albo estradow (przynajmnie wydaje mi sie że taki był zamysł producenta) gdyż to wersja rackowa chyba że zrobił to dla picu.

Ale nadal chciałbym podowiedzi co do monitorów i ich modeli.
pozdrawiam
"...muzykę kocham więc kradnę te sample..." "...bo muzyka jest językiem wszechświata..."

Awatar użytkownika
fabian
Posty:323
Rejestracja:środa 25 maja 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Telefunken STM1 - jakie monitory?

Post autor: fabian » środa 03 gru 2008, 13:07

ja tez bym tych teonnoyow nie kupil, a juz napewno nie do pracy z dzwiekiem.. dzwiek, ktory reprodukuja mozna by szybko okreslic jednym slowem - specyficzny

maja dosyc slaby bas..

za 600PLN nie zastanawialbym sie i wybral alesis m1 monitor one - kosztuje w granicach 500-600PLN za pare nowych..

btw. od jakiegos czasu na allegro wisi aukcja tych wlasnie paczek + koncowka ra150 za bodajze 750PLN..
[addsig]
the Sun Personality

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Telefunken STM1 - jakie monitory?

Post autor: matiz » środa 03 gru 2008, 16:38

nie ma obawy o uszkodzenie w takiej konfiguracji a przynajmniej dużo mniejsze niż byłoby na odwrót

Niestety, mylisz sie. Uszkodzenie glosnikow wysokotonowych zbyt mala do potrzeb moca wzmacniacza jest czestym zjawiskiem i nie ma znaczenia, jakiej mocy jest wzmacniacz a jakiej paczki, chodzi o niedostateczna moc. Najczesciej schodzaca czescia zamienna do NS10 sa gwizdki a nie niskotonowe. Ten wzmacniacz praktycznie ma 45W i jego moc jest za mala do zastosowan studyjnych. Oczywiscie w bloku podczas normalnej eksploatacji prawdopodobnie nic sie nie stanie, bo sasiedzi zareaguja, ale czy jestes w stanie wykluczyc sprzezenie lub przypadkowy bardzo glosny sygnal puszczony na monitory?

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Telefunken STM1 - jakie monitory?

Post autor: matiz » środa 03 gru 2008, 16:42

A monitory to rzeczywiscie po prostu alesis i juz.

ODPOWIEDZ