Jak ćwiczyć wokal?
najchetniej to death metal..
Re: Jak ćwiczyć wokal?
...najchetniej to death metal.....
*********************
... że tak zapytam, czujesz że masz do tego predyspozycje gardłowe ? chodzi mi o to czy potrafisz wyciągnąć chociaż na chwilę "bulgot"? czy raczej cienko? kiedyś próbowałem nauczyć się tego ale że oryginalnie nie dałem rady zabasować bulgotem to poprostu notorycznie zdzierałem sobie gardło do tego stopnia że nie mogłem mówić, aż dnia pewnego spróbowałem "chórki" a'la black metal i jakoś bardziej przeszły przez gardło czyniąc mniejsze szkody.
*********************
... że tak zapytam, czujesz że masz do tego predyspozycje gardłowe ? chodzi mi o to czy potrafisz wyciągnąć chociaż na chwilę "bulgot"? czy raczej cienko? kiedyś próbowałem nauczyć się tego ale że oryginalnie nie dałem rady zabasować bulgotem to poprostu notorycznie zdzierałem sobie gardło do tego stopnia że nie mogłem mówić, aż dnia pewnego spróbowałem "chórki" a'la black metal i jakoś bardziej przeszły przez gardło czyniąc mniejsze szkody.
www.despisestudio.com
Re: Jak ćwiczyć wokal?
...najchetniej to death metal.....
**********************
Więc musisz się nastawić na lekką dewastację gardła:-)
Jeśli zaczynasz od zera, to po pierwsze dużo krzyczeć na wiele sposobów. Wyćwiczyć gardło i lekko je uodpornić. Nie mówię, że nie będzie bolało
Cała magia polega na tym, żeby wyszukać w swoim gardle kilku miejsc, na których będziesz opierał swoj wokal. Spróbuj kombinować w różnych ułożeniach np. ustaw gardło jakbyś chciał bardzo nisko beknąć, po czym spróbuj z tej pozycji głośniej mówić. Może brzmieć troche śmiesznie, ale po czasie się wyćwiczy.
Moim zdaniem nie jest ciężko znaleźć to miejsce, gorzej wytrzymać na początku pare minut.
I myśle, że nauka growlingu nie pojdzie Ci w parze z nauką czystych wokali.
A w jakieś wspierające trunki słabo wierzę. Ewentualnie w czerwone napoje za siedem złotych, choć moim zdaniem jedynie fajniej się po nich krzyczy
Grunt to praktyka i cierpliwość.
Mam nadzieję, że cokolwiek Ci to dało.
Pozdrawiam i powodzenia życzę!
**********************
Więc musisz się nastawić na lekką dewastację gardła:-)
Jeśli zaczynasz od zera, to po pierwsze dużo krzyczeć na wiele sposobów. Wyćwiczyć gardło i lekko je uodpornić. Nie mówię, że nie będzie bolało
Cała magia polega na tym, żeby wyszukać w swoim gardle kilku miejsc, na których będziesz opierał swoj wokal. Spróbuj kombinować w różnych ułożeniach np. ustaw gardło jakbyś chciał bardzo nisko beknąć, po czym spróbuj z tej pozycji głośniej mówić. Może brzmieć troche śmiesznie, ale po czasie się wyćwiczy.
Moim zdaniem nie jest ciężko znaleźć to miejsce, gorzej wytrzymać na początku pare minut.
I myśle, że nauka growlingu nie pojdzie Ci w parze z nauką czystych wokali.
A w jakieś wspierające trunki słabo wierzę. Ewentualnie w czerwone napoje za siedem złotych, choć moim zdaniem jedynie fajniej się po nich krzyczy
Grunt to praktyka i cierpliwość.
Mam nadzieję, że cokolwiek Ci to dało.
Pozdrawiam i powodzenia życzę!
Re: Jak ćwiczyć wokal?
chyba tak... ale glownie chodzi mi o porady jak sie do tego zabrac bo nie wiem.. nie chce kopiowac innych wokali i udawac Petera z Vadera, tylko znalesc swoj wlasy glos, lecz do tego potrzeba mi wskazowek jak zaczac nauke i jak spiewac z tej przepony...
Re: Jak ćwiczyć wokal?
...chyba tak... ale glownie chodzi mi o porady jak sie do tego zabrac bo nie wiem.. nie chce kopiowac innych wokali i udawac Petera z Vadera, tylko znalesc swoj wlasy glos, lecz do tego potrzeba mi wskazowek jak zaczac nauke i jak spiewac z tej przepony......
**********************
to byla odpowiedz na wczesniejszy post :P
**********************
to byla odpowiedz na wczesniejszy post :P
Re: Jak ćwiczyć wokal?
...chyba tak... ale glownie chodzi mi o porady jak sie do tego zabrac bo nie wiem.. nie chce kopiowac innych wokali i udawac Petera z Vadera, tylko znalesc swoj wlasy glos, lecz do tego potrzeba mi wskazowek jak zaczac nauke i jak spiewac z tej przepony......
**********************
Moge jedynie dodać, że dla mnie najważniejsze było gardło.
Spotkałem już kilku wokalistów, czytałem wiele wywiadów i nikt nie przejmował się zbytnio pracą przepony (amatorstwo?). Sam swego czasu zrobiłem kilka wokali do black-deathowej kapeli i wszystko brałem 'na wyczucie' i nikomu to nie przeszkadzało (może czasem poza brakiem wystarczającej ilości powietrza). Jedynie, to wyczytałem wywiad z Glenem Bentonem (Deicide) i on coś wspominał o kontrolowaniu pracy przepony podczas śpiewania.
**********************
Moge jedynie dodać, że dla mnie najważniejsze było gardło.
Spotkałem już kilku wokalistów, czytałem wiele wywiadów i nikt nie przejmował się zbytnio pracą przepony (amatorstwo?). Sam swego czasu zrobiłem kilka wokali do black-deathowej kapeli i wszystko brałem 'na wyczucie' i nikomu to nie przeszkadzało (może czasem poza brakiem wystarczającej ilości powietrza). Jedynie, to wyczytałem wywiad z Glenem Bentonem (Deicide) i on coś wspominał o kontrolowaniu pracy przepony podczas śpiewania.
Re: Jak ćwiczyć wokal?
a jak wokal cwiczyles? i jak zaczynales growlowac? jakie cwiczenia robiles? ; >
Re: Jak ćwiczyć wokal?
...a jak wokal cwiczyles? i jak zaczynales growlowac? jakie cwiczenia robiles? ; > ...
**********************
Może to brzmieć dziwnie, ale tylko praktyka. Przed wszystkim po prostu szedłem do lasu i darłem się w niebogłosy, bo chciałem umieć. Potem ćwiczyłem razem z muzyką ulubionych kapel, żeby złapać tempo i ogólny zarys wydobywania z siebie słow. A już na wyćwiczonym gardle zacząłem układać gardło i szczękę na różne sposoby, żeby zabrzmieć oryginalnie. Potem też dużo mi dał udział w kapeli, bo w growlingu bardzo ważne są emocje.
Nie potrafię zbytnio opisać szczegółów technicznych.
Nic wielkiego, żadnych specjalistycznych ćwiczeń. Moim zdaniem wystarczy czuć, chcieć i być cierpliwym.
**********************
Może to brzmieć dziwnie, ale tylko praktyka. Przed wszystkim po prostu szedłem do lasu i darłem się w niebogłosy, bo chciałem umieć. Potem ćwiczyłem razem z muzyką ulubionych kapel, żeby złapać tempo i ogólny zarys wydobywania z siebie słow. A już na wyćwiczonym gardle zacząłem układać gardło i szczękę na różne sposoby, żeby zabrzmieć oryginalnie. Potem też dużo mi dał udział w kapeli, bo w growlingu bardzo ważne są emocje.
Nie potrafię zbytnio opisać szczegółów technicznych.
Nic wielkiego, żadnych specjalistycznych ćwiczeń. Moim zdaniem wystarczy czuć, chcieć i być cierpliwym.
Re: Jak ćwiczyć wokal?
Przejrzyjcie YouTube - tam jest bardzo wiele wartosciowych lekcji wokalu - bardfzo wiele z nich jest nagrywanych przez profesjonalistow w formach zgodnych z "pedagogika"
Re: Jak ćwiczyć wokal?
ok dzieki za wszystkie rady :)
ale moze jeszcze ktos ma cos do dodania?:P
ale moze jeszcze ktos ma cos do dodania?:P