Alternatywa dla Korg X50

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00
Re: Alternatywa dla Korg X50

Post autor: preceli » poniedziałek 11 cze 2007, 22:30

...Gram w zespole ciezkiego rocka progressywnego (inspiracja Riverside, Dream Theater, Pink Floyd etc). Niekoniecznie interesuja mnie zestawy nowoczesnych trance'owych brzmien (chociaz agresywne bass&lead do dark electro fajnie byloby zmontowac). Potrzebuje tez lagodnych telek (pady, soundscpay, drony, smyki, organki, pianina) i mozliwosci ukrecenia wynaturzonych brzmien, ktore wykreowala moja wyobraznia (jakies synthy z pianinami z wrzuconym leslie i przesterem np)...

Hmm..., moim zdaniem z tych dwóch to (nie ujmując nic Juno-G) tylko Korg X50.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Alternatywa dla Korg X50

Post autor: Pan_Jabu » wtorek 12 cze 2007, 07:19

......Gram w zespole ciezkiego rocka progressywnego (inspiracja Riverside, Dream Theater, Pink Floyd etc). Niekoniecznie interesuja mnie zestawy nowoczesnych trance'owych brzmien (chociaz agresywne bass&lead do dark electro fajnie byloby zmontowac). Potrzebuje tez lagodnych telek (pady, soundscpay, drony, smyki, organki, pianina) i mozliwosci ukrecenia wynaturzonych brzmien, ktore wykreowala moja wyobraznia (jakies synthy z pianinami z wrzuconym leslie i przesterem np)...

Hmm..., moim zdaniem z tych dwóch to (nie ujmując nic Juno-G) tylko Korg X50.
...
**********************

Hmmm, a niejeden fan Juno-G powie: tylko Juno-G.
Do wszystkiego co napisałeś Juno nadaje się bardzo dobrze, podobnie jak i Korg. Ale kol. preceli ma rację: to zupełnie inne instrumenty.
Ja osobiście poleciłbym Juno, ale to moja subiektywna opinia.

Najlepiej byłoby naprawdę "pomacać" oba... Nie trzeba tygodnia, pół godziny grania i osłuchiwania wystarczy. Zwróć też uwagę na klawisze - mnie np. klawiatura Juno-G nieco rozczarowała, bo klawisze są stosunkowo krótkie i na moją wielką łapę deczko maławe (ale pewnie można się przyzwyczaić).

Co do brzmienia to to samo: jeden powie Korg, drugi Roland - jedni wolą jedno, drudzy drugie. Tak zawsze było jest i będzie (a jeszcze inni nie słyszą różnicy )

Wydaje mi się, że jedyna wartościowa porada która może płynąć z forum, brzmi: oba są bardzo dobre, oba powinny spełnić twoje oczekiwania, ale bez osłuchania i popróbowania nie wybieraj.

Awatar użytkownika
Vincent-Venoir
Posty:54
Rejestracja:czwartek 25 sty 2007, 00:00

Re: Alternatywa dla Korg X50

Post autor: Vincent-Venoir » wtorek 12 cze 2007, 08:14

Hmmm, a niejeden fan Juno-G powie: tylko Juno-G.
Do wszystkiego co napisałeś Juno nadaje się bardzo dobrze, podobnie jak i Korg. Ale kol. preceli ma rację: to zupełnie inne instrumenty.
Ja osobiście poleciłbym Juno, ale to moja subiektywna opinia.

Najlepiej byłoby naprawdę "pomacać" oba... Nie trzeba tygodnia, pół godziny grania i osłuchiwania wystarczy. Zwróć też uwagę na klawisze - mnie np. klawiatura Juno-G nieco rozczarowała, bo klawisze są stosunkowo krótkie i na moją wielką łapę deczko maławe (ale pewnie można się przyzwyczaić).

Co do brzmienia to to samo: jeden powie Korg, drugi Roland - jedni wolą jedno, drudzy drugie. Tak zawsze było jest i będzie (a jeszcze inni nie słyszą różnicy )

Wydaje mi się, że jedyna wartościowa porada która może płynąć z forum, brzmi: oba są bardzo dobre, oba powinny spełnić twoje oczekiwania, ale bez osłuchania i popróbowania nie wybieraj....
**********************

Rozumiem.
Wobec tego, dziekuje wszystkim za wypowiedz
Chyba nie ma juz ich wirtualnie sprawdzac.
W najblizszym czasie jade sobie pomacac ;)

Awatar użytkownika
midishiner
Posty:341
Rejestracja:czwartek 29 mar 2007, 00:00

Re: Alternatywa dla Korg X50

Post autor: midishiner » wtorek 12 cze 2007, 16:33

Mam RS 70 - dla mnie ten sprzęt jest wystarczający pod każdym względem. Mnóstwo pianin świetnie brzmią, RS grand1 - ma tak solidne brzmienie, że jego poprzednik CS6x - nie przystawał. Smyczki realne jak żadne inne.


Z tego co wiem, to ten juno ma ten sam, ale mocno okrojony silnik co RSka.

Z góry polecam
Lucas May On Tour
5-21.V.2009

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Alternatywa dla Korg X50

Post autor: Pan_Jabu » wtorek 12 cze 2007, 19:47

...Mam RS 70 - dla mnie ten sprzęt jest wystarczający pod każdym względem. Mnóstwo pianin świetnie brzmią, RS grand1 - ma tak solidne brzmienie, że jego poprzednik CS6x - nie przystawał. Smyczki realne jak żadne inne.


Z tego co wiem, to ten juno ma ten sam, ale mocno okrojony silnik co RSka.

Z góry polecam...
**********************

Juno-G ma minimalnie okrojony silnik Fantoma, brzmi świetnie i ma ogromne możliwości, zarówno jako synth jak i workstation (sampler! sekwencer!)

Ale X50 też brzmi świetnie... tyle że inaczej

2ms
Posty:177
Rejestracja:poniedziałek 24 paź 2005, 00:00

Re: Alternatywa dla Korg X50

Post autor: 2ms » wtorek 12 cze 2007, 21:59

a nie lepiej pomyśleć o Tritonie Le 76 ?
ROLAND JP8000, YAMAHA Motif ES6, WALDORF Blofeld, OBERHEIM MC1000/76, IBM T40, BEHRINGER BCA-2000, ALESIS M1 Active mk2, Sennheiser HD265 Linear x2... http://www.myspace.com/inthetwilightbandpl

bebek0
Posty:16
Rejestracja:wtorek 15 maja 2007, 00:00

Re: Alternatywa dla Korg X50

Post autor: bebek0 » wtorek 12 cze 2007, 22:11

...Jak widzicie porownanie X50 z Juno G?
biblioteki i syntezator?...
**********************
Zdecydowanie kup sobie KORGA.
Brzmienia których szukasz znajdziesz w X 50, testowalem niedawno w sklepie, bardzo fajny klawisz za niewielką kasę.

Wojtek1980
Posty:137
Rejestracja:piątek 18 sie 2006, 00:00

Re: Alternatywa dla Korg X50

Post autor: Wojtek1980 » sobota 25 sie 2007, 03:54

Hej!
Poszukuję drugiego niedrogiego klawisza, który zapewni mi NATURALNIE brzmiące smyki oraz organy hammondowskie na koncertach. Zastanawiam się obecnie nad Korgiem TR-61, rolandem Juno-G, rolandem RS-70 lub ewentualnie Yamahą MM6. Który z tych klawiszy w tych kategoriach sprawdzi się najlepiej?

Dużą uwagę zwracam też na klawiaturę, miałem okazję troszeczkę pograć na Juno-g, klawiatura totalna porażka oraz X50 - trochę, minimalnie lepsza :( Głównie gram na stage piano yamahy, ma dobre brzmienie piana i rhodesów (to już mam:) i jak patrzę na takie klawiaturki jak w tych dwóch wymienionych wyżej syntezatorach to mnie krew zalewa...

Proszę o poradę w sprawie wyżej wymienionych brzmień oraz o opinie dotyczące klawiatur w Korgu TR-61 oraz RS-70

Pozdrawiam
Korg 01/W pro, Korg X50, Yamaha P-70.

ODPOWIEDZ