No tak, ale opcja przedstawia sie nastepujaco, ze powylaczalem wszystko w biosie i odinstalowalem w menadrzeze urzadzen a mikser regulacji z windowsa nadal dziala (chyba ze sie odznaczy opcje jego wyswietlania) i skubaniec cos scisza ciagle kanal wave o 25% - co jest kurcze? :/ Dodatkowo przy starcie systemu pokazuje sie jakis blad rundll, ze nie moze uruchomic jakiegos kontrolera audio (i nie moge tez usunac z programow jakiegos badziewia C-Media WDM audio driver)... WTF?!
Tak to z pozoru wszystko dziala cacy, tylko odkrylem jeszcze jakies dziwne ledwo slyszalne bzyczenie na przedluzeniu kabla sluchawkowego i nie wiem co to moze byc (luty sa ok). HELP!