......Czyli podsumowujac ten moj AP-80R to duza kupa zlomu do ktorego nie mozna nic wprowadzic (nowe style lub brzmienia) i nalezy cieszyc sie tym co dala fabryka...
Błąd, twoje AP-80 w tym przedziale cenowym to całkiem porządne stage piano. W swej cenie jak najbardziej posiada to, co powinno - czyli:
- może nie rewelacyjną (pamiętaj o cenie), lecz jednak młotkową klawiaturę, rzecz bezcenną w przypadku kształcenia latorośli. Tu dopowiem, że znam znacznie droższe a gorsze w tym względzie instrumenty o podobnym mechanizmie,
- oczywiscie można narzekać na brzmienia, lecz jest to sprawa do wyprostowania za niewielkie już pieniadze - np. jakimś modułem z odzysku,
- instrument jest bardzo operacyjny i intuicyjny w obsłudze,
- doskonale sprawdzi się także jako prosty rekorder, odtwarzacz plików MIDI File (przez MIDI) oraz klawiatura sterująca dla komp-virtuali,
- i najważniejsze, podoba się małżonce...

a to jest rzecz nie do przecenienia. Tu naprawdę wiem co piszę
...
**********************
Perceli - wyjąłeś mi to z..... klawiatury :)
A tak swoją drogą dziwię się, że kolega
jnow2 zaczął szukać
informacji dopiero PO kupnie instrumentu, no ale to już "po ptokach".
jnow2 - wysłałem Ci wiadomość prywatną. Zobaczyć ją możesz
tu oczywiście po zalogowaniu. Ja do swojego instrumentu dokupiłem kartę pamięci a potem czytnik kart. Mogę Ci wysłać gotowe pliki. I naprawdę nie panikuj
tylk ociesz się tym co masz. Jest naprwdę OK.
Jeśli to jest instrument wyłącznie na potrzeby domowe to w zupełności
wystarczy.
Pozdrawiam,
Picuś.