Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:
Re: Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!

Post autor: pawello » środa 12 lip 2006, 16:11

Tzn tak: pare moich reklam latalo w kinach - byly zmiksowane w stereo - byly robione w czasach gdy systemy wielokanalowe w kinach nie byly jeszcze tak powszechne... To byly reklamy z glosem i z moich doswiadczen wynikalo ze glos jak do reklam radiowych sie sprawdzal a reszta dzwieku po prostu prawidlowo zmiksowana i nawet jakos specjalnie nie dopalana - wazne aby pasmowo to gralo jak najbardziej rownomiernie i bylo JASNE... Wszelkiego rodzaju dzwieki basowe musza byc skontrolowane jesli chodzi i poziom i pasmo jakie produkuja jesli to ma byc w 5.1... Te systemy w kinach maja spory wygar i trzeba uwazac zeby jakims dzwiekiem kogos nie przyprawic o zawal ... Pozdrawiam i zycze powodzenia!
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!

Post autor: grembo » środa 12 lip 2006, 16:24

JASNE - czyli standart - tylko ze trzeba uwazac na bas. Tak w sumie zrobilem to co juz im wyslalem jako probke - tylko nijak nie wiem co z basami - tzn. jak je zrobic na malutkich adasiach - - -bez subwoofera sie nie obejde widze na przyszlosc

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!

Post autor: grembo » środa 12 lip 2006, 16:54

a tak na przyszlosc (i daj Boze wieksze budzety) pracuje ktorys z Was na 5.1 czy innych systemach kinowych? od miksu do masteringu ew. pelne "oprawstwo"?Oczywiscie ma w tym doswiadczenie i setup bez wad prawnych....?

Szkoda ze na forum nie ma opcji do kontaktowania sie ludzikow.

Awatar użytkownika
force
Posty:437
Rejestracja:wtorek 11 maja 2004, 00:00

Re: Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!

Post autor: force » czwartek 13 lip 2006, 01:00

......
**********************
kup sobie dobry zestaw hi-fi:-)
SONY VAIO, MOTU Traveler, Presonus Digimax FS, ADAM A7

paul
Posty:299
Rejestracja:piątek 12 kwie 2002, 00:00

Re: Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!

Post autor: paul » czwartek 13 lip 2006, 01:07

(mam im dostarczyc omf)...
**********************

Jezeli OMF - to miks beda robic sami, i skontroluja pasmo w czasie miksu w kinie. Wiec nie przejmuj sie zbytnio, nagrywaj normalnie, a jak bedzie za duzo basu - to na miksie napewno podetna...

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!

Post autor: grembo » czwartek 13 lip 2006, 01:30

mam taka nadzieje, ale aranz (boje sie polaczyc piano z kontrabasem, oba instrumenty basza i to niezle)

moja pierwsza tego typu praca stad ta panika

richtig
Posty:845
Rejestracja:wtorek 17 maja 2005, 00:00

Re: Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!

Post autor: richtig » czwartek 13 lip 2006, 09:02

(boje sie polaczyc piano z kontrabasem, oba instrumenty basza i to niezle)
**********************
Jak mi się coś z kontrabasem gryzie, to obcinam mu duuużo dołu. Charakter zostanie, a zamulać się nie będzie.
Albo zdubluj partię basu i daj do zagrania pianiście (jak VST to bardzo prosto).
Mówiłeś że ma być trochę w stylu Herberta więc tego typu eksperymenty nie zaszkodzą.
www.myspace.com/pchelki

mellodeque
Posty:573
Rejestracja:wtorek 08 lis 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!

Post autor: mellodeque » czwartek 13 lip 2006, 09:08

szczerze to nie ma co sie martwić, czy stereo czy 5.1

Jesli masz w domu sprzęt który potrafi zagrać np 25-20kHz - to jesli jest dobrze skalibrowany i mix brzmi na nim, to powinien zabrzmiec i w kinie

(czasem warto jak sie ma znajomych - odpalić mix w kinie i porównać - ale w zasadzie nie powinno być źle)

co do przebasowania, to zawsze z tym trzeba uważać, mix wielokanałowy też ma swoje prawa, co gdzie powinno lecieć (tyczy sie to np głosów mówionych)

ja zazwyczaj nie mam problemów z kodowaniem, na tym całkowicie jestem zielony, oddaje materiał 5+1 (w sześciu trackach mono) - reszte robią już inni.... co za dużo to nie zdrowo jak na moją głowę ;)

Jesli czegoś nie jesteś pewien - nie pisz.
http://khyro.com | http://promusic.pl/forum/

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!

Post autor: grembo » czwartek 13 lip 2006, 11:06

ja na kontrabas z pianem (lub gitara) to mam taki patent - ze wyciagam w kontrabasie skraj dołów (80hz do 40hz), a scinam miedzy tak 145hz-250hz, wyciagam ok.750hz (dla "jasnosci" harmonicznej) reszty staram sie nie ruszac. W fortepoianie sciagam 200-300hz w dół, a 7,5khz w gore.

Do mellodeque:
mam do dyspozycji tylko pare ADAM A7 (46hz-35khz). Do 5.1 nawet nie podejde, w zwiazku z OMF - bo jak rozumiem zrobia to sami - zreszta nie znam sie na tym totalnie. Wyraznie przy tych robotach brak subwofera jest bardzo powaznym problemem, wiec po wakacjach czeka mnie nastepna inwestycja.

Awatar użytkownika
tomak
Posty:176
Rejestracja:czwartek 11 kwie 2002, 00:00

Re: Dźwięk kinowy, koledzy wesprzyjcie doświadczeniem!

Post autor: tomak » czwartek 13 lip 2006, 17:36

Panowie

ślizgacie sie po temacie straszliwie, a temat był kilka razy wałkowany na tym forum.

1. W kinie nie ma stereo - obecnie podstawowe i najbardziej rozpowszechnione standardy to Dolby Digital 5.1 czyli 6 kanalow oraz Dolby SR czyli matrycowo kodowane 4 kanaly. Oczywiście jeszce jest mono ale tutaj oprocz Woody Allena nikt praiwe sie w to nie bawi a na pewno nie przy reklamie.
2. nie można zmiksować dzwieku do kina w domu ani w zwyczajnym studio. do tego służą certyfikowane sale zgraniowe Dolby. obecnie w Polsce ą dwie w Warszawie w WFDiF oraz w Łodzi w dawnej wytworni.
3. Miks i mastering do kina odbywa sie w tych salach i owoc pracy w Dolby Digital zgrywa sie na dysk magnetooptyczny przy Dolby SR na Data ale przechodząc wczesniej przez urządzenie Dolby SR.
Zgranie wprost na data bez kodowania powoduje fatalną jakośc dzwieku w kinach. Niestety niektórzy tak robią...

Moja rada bazująca na tym, że zgrywam do kin i dostaje materiały ze studiów. Nigdy w życiu nie mogą to byc już gotowe miksy, nawet jesłi studio posiada odsłuch 5.1 to odsłuch kinowy z racji chociażby swojej mocy zupelnie inaczej się zachowuje. mellodeque, jesli dajesz już gotowe zgranie 5.1 to pomyśł co można z tym jeszcze zrobić ? Nieweiele to zly sposób, rozdzielne ślady to jest standard.
Zgraj to normalnie w stereo tak żeby dobrze brzmiało na dobrych paczkach i nastepnie dostarcz producentom albo studiu kinowemu rozdzielne sciezki z instrumentami. oddzielnie bas , oddzielnie piano itp.Albo sesje Pro Tools. Możesz dać referencyjny miks w stereo nawet w 5.1 ale tylko jako pilot jak mniej wiecej wyobrazasz sobie rozmiesczenie w przestrzeni itp.
Możesz też uczestniczyć w zgraniu jako odpowiedzialny za projekt.
Chcesz więcej info pisz na priva...
Szalejąca niekompetencja w tych sprawach doprowadza mnie do furji, dlatego chetnie pomoge byle tylko było dobrze i zgodnie ze standardami.

pozdrawiam
t


ODPOWIEDZ