Jeżeli chodzi o tę wysyłkę sygnału - to jak myślicie, która jest lepsza?
**********************
Phonic'owa - direct out.
Mam Helixa 18 i precyzyjną korekcje wykonuje software'owo już po np. koncercie. Helix 24 ma możliwość przełaczania miedzy dwoma trybami rejestracji: direct out lub post-fader(z EQ).
Phonic Helix Board FireWire czy Alesis Multimix FireWire?
Świat bez muzyki byłby monofoniczny,
a tak jest wielowymiarowy.
a tak jest wielowymiarowy.
Re: Phonic Helix Board FireWire czy Alesis Multimix FireWire?
a moze Oktava: 319, 220 lub 105. Pisza o nich niezle,ja tez mam zwiazane z nimi mile wspomnienia (co prawda z mkl2500), ale podobno w mk-105 jest membrana z ich topowego mkl5000 a kosztuje pewnie ok.1000-1200.
a swoja droga-ktos ma/slyszal ten ich nowy 220?
a swoja droga-ktos ma/slyszal ten ich nowy 220?
-
- Posty:2
- Rejestracja:wtorek 25 wrz 2007, 00:00
Re: Phonic Helix Board FireWire czy Alesis Multimix FireWire?
Pozwolę sobie nieco odświerzyć wątek.
Chciałbym w domowym zaciszu (przede wszystkim) nagrywać swoje klawiszowe pomysły, tworzyć wersje robocze partii klawiszowych na potrzeby zespołu. Potrzebuje optymalnie 4 wejścia stereo i możliwość ich rejestracji na komputerze. Od czasu do czasu chciałbym też zarejestrować próbę zespołu (dwa, trzy klawisze + bas + gitara + wokal + sax czyli optymalnie 4mono + 4stereo w zapasie bo bębny póki co z automatu niestety .. ciężko w moich okoliach znaleźć kogoś chętnego i dobrze czującego się w klimatach jazzu z lat 60-70) Czy taki Phonic albo Alesis na Fire-Wire będzie dobrym pomysłem czy może lepsze byłoby jakieś inne rozwiązanie w podobnej do tych mikserów cenie? Wiem, że na koncerty bardziej polecacie Phonica niż Alesisa a do domowego studia? Myślałem o mikserze z FireWire (ewentualnie USB i nagrywanie sumy stereo) coby ograniczyc do minimum droge sygnalu od zrodla do komputera. Poza tym nie znalazlem interfejsu / karty z wejsciami stereo w homerecordingowej cenie, ale moze zle szukalem?
Chciałbym w domowym zaciszu (przede wszystkim) nagrywać swoje klawiszowe pomysły, tworzyć wersje robocze partii klawiszowych na potrzeby zespołu. Potrzebuje optymalnie 4 wejścia stereo i możliwość ich rejestracji na komputerze. Od czasu do czasu chciałbym też zarejestrować próbę zespołu (dwa, trzy klawisze + bas + gitara + wokal + sax czyli optymalnie 4mono + 4stereo w zapasie bo bębny póki co z automatu niestety .. ciężko w moich okoliach znaleźć kogoś chętnego i dobrze czującego się w klimatach jazzu z lat 60-70) Czy taki Phonic albo Alesis na Fire-Wire będzie dobrym pomysłem czy może lepsze byłoby jakieś inne rozwiązanie w podobnej do tych mikserów cenie? Wiem, że na koncerty bardziej polecacie Phonica niż Alesisa a do domowego studia? Myślałem o mikserze z FireWire (ewentualnie USB i nagrywanie sumy stereo) coby ograniczyc do minimum droge sygnalu od zrodla do komputera. Poza tym nie znalazlem interfejsu / karty z wejsciami stereo w homerecordingowej cenie, ale moze zle szukalem?