Elo.
Mam problem. nagrywam sobie czasem coś z uzyciem "wirtualnego" perkusisty (MIDI + Groove Agent2). Oczywiście staram się potem jakoś zbramkować, skompresować, zeqalizować, i zreverbowć:)
Słuchałem sobie dla porównania ostatnio jakiegoś polskiego kawałka (oczywiście zagranicznych też) i sie zmartwiłem. Tam nie tyle chodzi o reverb np na werbelku tylko o jakby ambienc całej sekcji (szczególnie talerzy). Uprzestrzennienie całego mixu. Jak to zrobić w praktyce i czego użyc? Ja robię tak. mam ścieżkę w midi w Cubase daję ją na Groove Agenta. Ustawiam żeby każda sekcja (werbel, tomy hi-hat itd) szły na osobnmy kanał. na ostatni kanał ustawiam Ambience z Groove Agenta 2. Potem powiedzmy że ustawiam nowy Group Track i tam wysyłam moją perkusję. Daję ogólny pogłos itd. I teraz problem chciałbym globalnie rególować nasycenie efektu np reverba dla kazdego instrumentu perkusji z osobna ale nie na zwykłym sendzie bo on doda mi oprócz suchego sygnału ze ścieżki jego interpretację. Bezsensowne wydaje mi się dawać ten sam efekt na insert każdego kanału. Jak to zrealizować tylko z pomocą komputera tak żebym np mógł jeszcze do tego wysłać kikc do innego busa razem z basem żeby odpowiedznio skompresować sekcję rytmiczną. No i chcoałbym, to zrobić tak żeby nie trzebab było zgrywać zadnej ścieżki do wava i potem jej wklejac na nowo. Jesli ktoś coś wie to czekam na sygnał :)
Makro Pozdro
(no jak zwykle wyrozumiałości oczekuję kapkę bo naprawde nie znam nikogo osobicie kto ma zielone pojęcie na ten temat).