E-mu 1212m czy RME HDSP9632

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
wilsonpro
Posty:83
Rejestracja:czwartek 15 kwie 2004, 00:00
Re: E-mu 1212m czy RME HDSP9632

Post autor: wilsonpro » środa 01 mar 2006, 19:40

no i wracamy do punktu wyjscia,bardzo chętnie wysłucham jeszcze waszych opinni

Paweł
Posty:864
Rejestracja:piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: E-mu 1212m czy RME HDSP9632

Post autor: Paweł » środa 01 mar 2006, 20:05

......Po prostu nie wierze że kolega jest w stanie odróżnić obie karty po brzmieniu.

**********************

Powiem Ci że różnica jest na tyle słyczalna, że mając bezpośrednie porównanie i dobre odsłuchy rozróżnił by bez problemu, a ponieważ raczej nie kupi obydwu, chcę ułatwić decyzję.





Pokutuje niestety pogląd że EMU to Creative i że masówa że chińczyk i nikt nie wspomni o tym że EMU to stara ceniona marka.

**********************

Pamiętam o tym, podobnie jak i o wtopach typu EMU APS. Jednak rzecz w tym że to masówka na skalę światową i tu tradycja EMU niewiele pomaga ... .





EMU1820M (to samo bez Audidock) która dostała NASZ TYP w testach. Chwalona była już karta 1820 a literka M (Mastering grade) to dużo lepszy tor Audio. (...) Zgadzam się że RME to RME ale IMO lepiej kupić lepsze monitory niż pakować w kartę bo to naprawdę jest ważne....

**********************

Porównajmy. RME ~ 1700 zł. EMU 1820m ~ 2000zł, przy czym ma preampy mikrofonowe, całą masę wejść i wyjść analogowych, oraz zewnętrzne pudełko, które też kosztuje. Jak myślisz na czym oszczędzono?



Poza tym w EMU trzeba zmagać się z tym posr... mikserem i dennymi sterownikami, których nawet wyinstalować się skutecznie nie da.

Awatar użytkownika
wilsonpro
Posty:83
Rejestracja:czwartek 15 kwie 2004, 00:00

Re: E-mu 1212m czy RME HDSP9632

Post autor: wilsonpro » środa 01 mar 2006, 20:27

Porównajmy. RME ~ 1700 zł. EMU 1820m ~ 2000zł, przy czym ma preampy mikrofonowe, całą masę wejść i wyjść analogowych, oraz zewnętrzne pudełko, które też kosztuje. Jak myślisz na czym oszczędzono?



Poza tym w EMU trzeba zmagać się z tym posr... mikserem i dennymi sterownikami, których nawet wyinstalować się skutecznie nie da....

**********************



nie potrzebuje 1820m,chodzi mi o 1212m a to jest 50% ceny rme,dlatego pytam;)


Awatar użytkownika
Łukasz1985
Posty:767
Rejestracja:poniedziałek 24 sty 2005, 00:00

Re: E-mu 1212m czy RME HDSP9632

Post autor: Łukasz1985 » środa 01 mar 2006, 21:17

.........Po prostu nie wierze że kolega jest w stanie odróżnić obie karty po brzmieniu.

**********************

Powiem Ci że różnica jest na tyle słyczalna, że mając bezpośrednie porównanie i dobre odsłuchy rozróżnił by bez problemu, a ponieważ raczej nie kupi obydwu, chcę ułatwić decyzję.





Pokutuje niestety pogląd że EMU to Creative i że masówa że chińczyk i nikt nie wspomni o tym że EMU to stara ceniona marka.

**********************

Pamiętam o tym, podobnie jak i o wtopach typu EMU APS. Jednak rzecz w tym że to masówka na skalę światową i tu tradycja EMU niewiele pomaga ... .





EMU1820M (to samo bez Audidock) która dostała NASZ TYP w testach. Chwalona była już karta 1820 a literka M (Mastering grade) to dużo lepszy tor Audio. (...) Zgadzam się że RME to RME ale IMO lepiej kupić lepsze monitory niż pakować w kartę bo to naprawdę jest ważne....

**********************

Porównajmy. RME ~ 1700 zł. EMU 1820m ~ 2000zł, przy czym ma preampy mikrofonowe, całą masę wejść i wyjść analogowych, oraz zewnętrzne pudełko, które też kosztuje. Jak myślisz na czym oszczędzono?



Poza tym w EMU trzeba zmagać się z tym posr... mikserem i dennymi sterownikami, których nawet wyinstalować się skutecznie nie da....

**********************

Ja uważam że zaoszczędzono na sile roboczej, a pozatym mikser jest bardzo prosty w obsłudze chyba że ktoś ma ogrniczone zdolności intelektualne wtedy trzeba kupić RME..........
Cubase Pro 8 - Windows 7 Home Premium (64bit)

MW
Posty:30
Rejestracja:wtorek 27 gru 2005, 00:00

Re: E-mu 1212m czy RME HDSP9632

Post autor: MW » środa 01 mar 2006, 21:31

Powiem Ci że różnica jest na tyle słyczalna, że mając bezpośrednie porównanie i dobre odsłuchy rozróżnił by bez problemu, a ponieważ raczej nie kupi obydwu, chcę ułatwić decyzję.

**********************



A ty słyszałeś obie karty w dwóch komputerach bezpośrednio po sobie na tych samych dobrych odsłuchach? Bo Ja nadal w to nie wierze. EMU1212M to naprawdę rewelacyjnie brzmiąca karta. Poczytaj na forach.







Pamiętam o tym, podobnie jak i o wtopach typu EMU APS. Jednak rzecz w tym że to masówka na skalę światową i tu tradycja EMU niewiele pomaga ... .

*************************************************



A nie możesz podejść do tego marketingowo? Skoro mamy siłę ekonomiczną Creative i jej możliwości negocjacyjne (potencjalna liczba sprzedanych produktów) plus inżynierowie, wiedza i tradycja EMU czy to czasem nie stwarza dobrych warunków do dobrego produktu? Poza tym sprzedajesz mniej musisz sprzedać drożej, wchodzisz na rynek z nowym produktem i planujesz tego dużo sprzedać sprzedajesz taniej.To przecież proste.



Porównajmy. RME ~ 1700 zł. EMU 1820m ~ 2000zł, przy czym ma preampy mikrofonowe, całą masę wejść i wyjść analogowych, oraz zewnętrzne pudełko, które też kosztuje. Jak myślisz na czym oszczędzono?

***************************************************



Jak wyżej +

Poczytaj co na tej karcie i co w tym Audidocku oraz na tych kartach siedzi. Jakich (FIRMOWYCH) i jakiej klasy podzespołów użyto. Poczytaj o Mastering grade a potem posłuchaj tej karty. Na koniec wróć do artykułu EiS. A ProteusX z kartą EMU0404? Zanim się ta karta nie pojawiła takie ceny za takie rzeczy były niemożliwe. Popytaj. Dlaczego okazją nie może być w takim razie EMU 1212M?



Poza tym w EMU trzeba zmagać się z tym posr... mikserem i dennymi sterownikami, których nawet wyinstalować się skutecznie nie da....

**********************



Chyba masz świadomość że są pewne wartości firm których nie mierzy się w specyfikacji ani technicznymi pomiarami. To między innymi tradycja i zaufanie oraz pozycja marki na rynku. Ten znaczek czy napis na pudełku już kosztuje. Kupujesz w ciemno i masz solidny produkt ale to kosztuje. Jasne że jak kolega zarabia 3 średnie krajowe i nie ma rodziny powinien sobie kupić RME bo niby dlaczego nie? Chociażby psychicznie będzie się lepiej z RME w kompie czuł. Ale skoro chlopak pyta czy warto odpowiadam NIE. Nie warto, zainwestuj te pieniądze w odsłuchy albo soft. W karte nie warto bo różnica w dźwięku jest pomijalna. A ze sterownikami nie przesadzaj. Ja nie mam żadnych kłopotów. I nie słysze narzekań.



Pzdr, MW




Awatar użytkownika
wilsonpro
Posty:83
Rejestracja:czwartek 15 kwie 2004, 00:00

Re: E-mu 1212m czy RME HDSP9632

Post autor: wilsonpro » środa 01 mar 2006, 22:09

Chyba masz świadomość że są pewne wartości firm których nie mierzy się w specyfikacji ani technicznymi pomiarami. To między innymi tradycja i zaufanie oraz pozycja marki na rynku. Ten znaczek czy napis na pudełku już kosztuje. Kupujesz w ciemno i masz solidny produkt ale to kosztuje. Jasne że jak kolega zarabia 3 średnie krajowe i nie ma rodziny powinien sobie kupić RME bo niby dlaczego nie? Chociażby psychicznie będzie się lepiej z RME w kompie czuł. Ale skoro chlopak pyta czy warto odpowiadam NIE. Nie warto, zainwestuj te pieniądze w odsłuchy albo soft. W karte nie warto bo różnica w dźwięku jest pomijalna. A ze sterownikami nie przesadzaj. Ja nie mam żadnych kłopotów. I nie słysze narzekań.



Pzdr, MW



...

**********************

Jak narazie ciesze się średnią krajową rodzine mam,mało tego zaniedługo powiększy się;)

Z drugiej strony monitory i soft już mam,zreszta podam na czym pracuje może to pomoże



komp (jak napisałem wczesniej to nie jest istotne bo i tak go bede zmieniał i składał pod tą właśnie karte;))

monitory-event tr8xl

okablowanie planet waves

mpc 4000

yamaha motif

soundcraft compact

blue bootle



pozatym jeszcze jakies tam stare graty,syntezatory,kompresor i eQ



i nie chodzi o to ze nie moge wydać te 1900zł(z wtykami xlr) na rme ale nie chciał bym ich wydać tylko po to żeby mieć znaczek i satysfakcje że w kompie siedzi rme.Miałem niedawno przy zakupie mixera podobny dylemat co wziąść,tu akurat było łatwiej bo poszłem do sklepu porównałem z innymi sporo droższymi mixerami no i najbardziej spasował mi ten najtanszy (soundcraft compact)a miałem na to ponad 2 tyś.Nie wiem może w karcie już nie ma tak lekko Jak napisałem wczesniej-jakość



i dziekuje wszystkim za wypowiedzi,licze na jeszcze;)






Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: E-mu 1212m czy RME HDSP9632

Post autor: Zbynia » środa 01 mar 2006, 22:18

na codzien jade na emu1212m a od swieta na rme multiface....

obydwie dzialaja stabilnie i nie sprawiaja problemow z oprogramowaniem...jak juz cos sprawia problem to oprogramowanie nie karta.....

choc zauwazylem ze emu ma problemy z praca z latencja powyzej 20ms ...ale nawet na 10 spokojnie odpalam duze projekty z masa wtyczek....



obydwie maja specyficzne miksery...ktory wygodniejszy?kwestia przyzwyczajenia......



obydwie maja swietne parametry z tymze do rme lepiej dokupic xlr(nie mowie o multiface).....



cena wiadomo tu gore bierze emu



a kraj produkcji?a jaki to ma sens ?jesli firma chce slynac z jakosci to bedzie z niej slynac robiac nawet na seszelach....

\\

slynna niemiecka jakosc powoli sie konczy....idz do obi kup kilka narzedzi....zobaczysz jaki to syf...a za jakosc zaplacisz duuuzo wiecej....



generalnie zamiast brac rme wzialbym emu 1820m...albo tak jak ci sugeruja..1212 i doloz do odsluchu

i nie najezdzalbym tak na emu bo zrobili przez ostatni czas olbrzymi postep i zaoferowali kilka bardzo dobrych produktow za niewielkie pieniadze.....

a ze to creative?nie zapominajcie ze dzieki tej firmie wiekszosc osob mogla zaczac przygode z muzyka a jej wklad dla graczy jest wrecz nieoceniony(nie ma drugiej firmy oferujacej tak wysmienity sprzet dla gracza i z takimi mozliwosciami)




Davi
Posty:442
Rejestracja:wtorek 05 kwie 2005, 00:00

Re: E-mu 1212m czy RME HDSP9632

Post autor: Davi » środa 01 mar 2006, 22:46

Jezeli stawiasz na jakosc i stabilnosc to kup RME , nawet jesli przeplacisz to nie pozalujesz tej decyzji :)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
JacekH
Posty:611
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: E-mu 1212m czy RME HDSP9632

Post autor: JacekH » środa 01 mar 2006, 23:28

1. Brzmienie w dzisiejszych czasach jest na tyle wyrównane, że kolosalnych róznic nie będzie.



2. Sterownik - bez wątpienia EMU ma jeszcze bardzo daleko do RME.



3. EMU ma wodotryski, RME jest ascetyczne, wręcz do minimum ograniczono to, co jest zbędne. Nawet QuickTime nie chce za bardzo z tym działać :D



4. Aktualizacje sterowników - wątpie, że poza RME istnieje drugi producent, który w tak krótkim czasie jest w stanie zaoferować zmiany i poprawki do sterowników - bez względu czy to niedziela czy Sylwester.



5. RME ma grupę dyskusyjną, na której dyżurują producent/programista i jeśli problem jest niebanalny - czyli taki, który wraca co tydzień pod postacią kolejnego infantylnego pytania - pomagają.



6. Oczekiwania użytkowników RME dostają odpowiednie notki: do zrobieienia i kiedy, nierealne, pomyślimy Creative raczej narzuca, niż oczekuje podpowiedzi...



7. RME jest drogie. Niestety z powodu jakości wykonania. Produkują w Niemczech, gdzie nie ma szans być taniej niż w Azji. Są małą firmą w porównaniu do Creative'a. Za to karty są wykonane wręcz perfekcyjnie.



8. W EMU masz bzdety w postaci efektów itd. Istotne dla gracza. W RME genilany masz mikser, który oferuje to, co potrzebne jest w studiu - talkback, listenback, przełaczalne pary monitorów, podsłuch innych linii monitorowych, niezależne miksy. Możliwość pracy na jednym sterowniku do trzech kart.



9. Rozszerzenia analogowe 192 kHz do RME są drogie... Ale za to masz nieskazitelne 192kHz/24 bit, symetryczne, o jakości z najwyższej półki.



10. RME nie poradzi sobie z dźwiękami typu 22 kHz :) Nie da rady w grach - nie ma syntezatora.



A teraz pomyśl, co potrzebujesz i idź i kup :)



Jacek

Darkthrone
Posty:243
Rejestracja:czwartek 21 paź 2004, 00:00

Re: E-mu 1212m czy RME HDSP9632

Post autor: Darkthrone » czwartek 02 mar 2006, 09:30

...1. Brzmienie w dzisiejszych czasach jest na tyle wyrównane, że kolosalnych róznic nie będzie.



2. Sterownik - bez wątpienia EMU ma jeszcze bardzo daleko do RME.



3. EMU ma wodotryski, RME jest ascetyczne, wręcz do minimum ograniczono to, co jest zbędne. Nawet QuickTime nie chce za bardzo z tym działać :D



4. Aktualizacje sterowników - wątpie, że poza RME istnieje drugi producent, który w tak krótkim czasie jest w stanie zaoferować zmiany i poprawki do sterowników - bez względu czy to niedziela czy Sylwester.



5. RME ma grupę dyskusyjną, na której dyżurują producent/programista i jeśli problem jest niebanalny - czyli taki, który wraca co tydzień pod postacią kolejnego infantylnego pytania - pomagają.



6. Oczekiwania użytkowników RME dostają odpowiednie notki: do zrobieienia i kiedy, nierealne, pomyślimy Creative raczej narzuca, niż oczekuje podpowiedzi...



7. RME jest drogie. Niestety z powodu jakości wykonania. Produkują w Niemczech, gdzie nie ma szans być taniej niż w Azji. Są małą firmą w porównaniu do Creative'a. Za to karty są wykonane wręcz perfekcyjnie.



8. W EMU masz bzdety w postaci efektów itd. Istotne dla gracza. W RME genilany masz mikser, który oferuje to, co potrzebne jest w studiu - talkback, listenback, przełaczalne pary monitorów, podsłuch innych linii monitorowych, niezależne miksy. Możliwość pracy na jednym sterowniku do trzech kart.



9. Rozszerzenia analogowe 192 kHz do RME są drogie... Ale za to masz nieskazitelne 192kHz/24 bit, symetryczne, o jakości z najwyższej półki.



10. RME nie poradzi sobie z dźwiękami typu 22 kHz :) Nie da rady w grach - nie ma syntezatora.



A teraz pomyśl, co potrzebujesz i idź i kup :)



Jacek...

**********************

LOL! Widzę, że kolega posiada RME. Tyle zdań ilu ludzi. Moim zdaniem to bez różnicy, często czytam o brzmieniu kart hmmm nie wiem czy dobrze rozumiem, ale co ma brzmieć ? One mają być "przezroczyste", one mają rejestrować, wiernie, a nie upiększać. RME jest dobre, ale moim zdaniem EMU też. Nowy soft do EMU = żadnych problemów. W sumie miałem zbyt małą styczność z RME, ale z tego co widziałem pasowałaby mi, ale jednak kupiłem EMU 1212m (przyznaję cena). Ktoś kiedyś napisał na tym forum i ja go popieram, że można zrobić produkcję na SB Live (nie od zawsze mamy 24bity ) i będzie dobrze brzmiała. Więc karta, soft do niej to tylko dodatek do pomysłów. Aha. Nie zgodzę się z częścią punktu:



8. W EMU masz bzdety w postaci efektów itd. Istotne dla gracza. - co to ma znaczyć ?? Że niby co ? W grze Quake4 włączę sobie delay czy też flanger ? Coś Ci się pokręciło. A ten DSP nie jest taki tragiczny nawiasem mówiąc. Pozdrawiam!



P.S. Kup M-Audio

ODPOWIEDZ