Klawiatura 88 (ważona)

[Picus]

......Czy faktycznie jest jakaś różnica w działaniu tych klawiatur??...

**********************

Pomyśl choć trochę, takich "definicji" można napłodzić na pęczki. Może podaj modele gdzie je zastosowano praktycznie....

**********************

Oj Pewu, Ty potrafisz ludzi ustawić :D . A co do miejsca zastosowania

to boje sie, bo znów mi się oberwie od Pewu ;)

[d.s.records]

POlecam Maudio k-station Pro

[Jamick]

...Spotkałem się z dwoma definicjami działania klawiatur:



- Scaled Hammer Action Keyboard: The keyboard plays heavier for low notes and lighter for high notes, for key touch that is virtually identical to that of a grand piano.



- Naturally Scaled Hammer Action Keyboard: The keyboard plays heavier for low notes and lighter for high notes, for key touch that is virtually identical to that of an acoustic piano.



Czy faktycznie jest jakaś różnica w działaniu tych klawiatur??...

**********************

Nie zabardzo widzę różnice między tymi definicjami:)) poza końcową że jedna jest u pianina a druga u fortepianu :))

Ale obydwie są błędne..

W instrumentach takich jak fortepian czy pianino waga gry jest stała po całej długości klawiatury, obecnie jest to 55gr.(Po nacisku na klawisz z siła 55 gr. klawisz opada swobodnie)

Niektórzy producenci moga mieć inna wagę ale zawsze jest to około 55gr.

Owszem może się trafić i klawiatura z różna wagą w basie wiolinie i dyskancie ale jest to raczej na indywidualne zamówienie pianisty.

Istnieje też (w 1 egz. o ile dobrze pamiętam) klawiatura wyważona magnetycznie z możliwościa skokowej zmiany wagi +/-10%

Ale to był tylko prototyp, posiada go f-ma "Petrof"



Sam posiadam klawiaturę CME UF 8 ale waga gry jest tam pomiędzy 150gr (pierwszy nacisk) a 90 gr!! (Niewiem co to powoduje???) co akurat jest bardzo "ciężka" gra,trudno sie przestawić po 8 godzinach pracy na fortepianie 55gr. na 150gr



Jamick@seznam.cz

[richtig]

...Istnieje też (w 1 egz. o ile dobrze pamiętam) klawiatura wyważona magnetycznie z możliwościa skokowej zmiany wagi +/-10%

Ale to był tylko prototyp, posiada go f-ma "Petrof"



**********************



O! Czyli coś takiego istnieje! A nie można by (teoretycznie) pójść dalej i zamiast młotków wstawić w każdy klawisz silny elektromagnes, który nabieżąco regulowałby "ciężkość" klawisza? Wtedy rodzaj reakcji klawisza mógłby być ustawiony na fortepianowy (silniejsze działanie elektromagnesu) lub syntezatorowy ("lżejszy" klawisz). Można by wówczas uzyskać całkowicie polifoniczny aftertouch (128 stopni), czyli dane o naciśnięciu klawisza były by przesyłane już od chwili naciśnięcia, a nie maksymalnego nacisku i potem ewentualnie docisku.

Będę wdzięczny za jakieś fachowe sugestie/odpowiedzi, bo od dłuższego czasu coś takiego chodzi mi po głowie, a sam konstruktorem nie jestem i czegoś takiego nie zrobię :)



Pozdrawiam.





PS. Ja tu piszę o klawiaturze w instrumencie elektronicznym, nie akustycznym fortepianie!

[Jamick]

.....zamiast młotków wstawić w każdy klawisz silny elektromagnes, który nabieżąco regulowałby "ciężkość" klawisza? Wtedy rodzaj reakcji klawisza mógłby być ustawiony na fortepianowy .....

**************************************************************



No pomysł ciekawy ale..silne elektromagnesy prawdopodobnie powodowałyby zakłucenia w przesyłaniu midi sygnału .pole magnetyczne ciężko okiełznać :)))



Siła docisku regulowana na poduszce magnetycznej to jak już pisałem wyżej jest używana w tym modelu fortepianu (regulowana) stała siła (lub ciężar ) jest już w normalnej produkcji ale jest to opatentowane itd,itp.

Pozatym niestety cena takiego mechanizmu jest szalona..wierz mi że każdy producent chce co najtaniej wyprodukować aby potem to ktoś kupił :))



A jeżeli miałbyś dać za masterkeyboard,lub stage piano jakieś 10.000zl :)to wątpię aby jakiś amator na to miał..:( a proficy? no cóż jeżeli grają na fortepianie to wezmą na koncert fortepian :) (wypożycza się na czas koncertu) bo nic nie zastąpi dzwięku żywego instrumentu

Ot ciężkie życie...



A jeszcze małe sprostowanie.do mojego postu tam wyżej..

Niektórzy producenci fortepianów stosują zmniejszająca sie do dyskantu wagę gry ale jest to od 55gr. w basie do 51 gr w dyskancie czyli 4 gr różnicy na 88 klawiszach...ręka w górę kto to pozna??:))

[richtig]

A jeżeli miałbyś dać za masterkeyboard,lub stage piano jakieś 10.000zl :)to wątpię aby jakiś amator na to miał..:( a proficy? no cóż jeżeli grają na fortepianie to wezmą na koncert fortepian :) (wypożycza się na czas koncertu) bo nic nie zastąpi dzwięku żywego instrumentu

Ot ciężkie życie...

...

**********************



Owszem, ale myślę, że zastosowanie takiego czegoś miałoby miejsce nie w symulacji klawiatury fortepianowej, a do wykreowania całkowicie nowej jakości i sposobu grania. Wyobraźmy sobie, że głośność dźwięku zależy od siły, z jaką W DANEJ CHWILI naciskamy klawisz, a nie z jaką siłą go uderzyliśmy. O ile się nie mylę, to taki mechanizm miały ograny Hammonda, tylko 8 stopniowy. Możliwe stało by się niezależne sterowanie głośnością (lub czymś innym) dla każdego dźwięku. Wreszcie możwile by było zagranie smyczków, fletu, itp, itd za pomocątylko i wyłącznie klawiatury, bez użycia kilku innych kontrolerów.

Ha! Pójdźmy dalej! Gdyby klawisze były czułe na "przesuwanie" w bok! Oczywiście przesunięcie wynosiło by max. 2 mm (tyle to i teraz chwieją się klawiatury co poniektórych firm...) i sterowało by np. Pitch shifterem oddzielnie dla każdego klawisza...

Wiem, że koszt byłby ogromny, chociaż tego drugiego rozwiązania chyba niezbyt... No nie wiem.



Pozdrawiam

[Jamick]

Wyobraźmy sobie, że głośność dźwięku zależy od siły, z jaką W DANEJ CHWILI naciskamy klawisz, a nie z jaką siłą go uderzyliśmy....

**************************************************************

Siła z jaką w danej chwili naciskamy: to chyba jest juz w każdej klawiaturze dynamicznej ? siłę głosu (sposób ataku) bodajże ustawia sie parametremi "velocity curve" ..jeżeli o to Ci chodzi.

After touch pełni rolę kontrolera "po naciśnięciu" a jeśli się niemylę to jest i kontroler " po puszczeniu" czyli z jaką prędkością klawisz wraca na swoją poczatkową pozycję...ale chyba mi się to przyśniło :)))

A pitch bend (czy też inny parametr) posuwaniem klawiszy w bok?? hmmmmm ciężko to sobie wyobrazić

to już lepszy jest moim zdaniem after touch,masz lepszą kontrolę nad siła nacisku w dół jak w bok..to jak grasz owszem na 2 ręce ale jak używasz tylko 1 na solo to masz pełno możliwości.

knoby-pokrętła,ribbon controler,suwaki,kółka modulatora,PB itd.itd.

Pozatym ciężko by było pogodzić pewne zawieszenie klawisza w osi poziomej z możliwością jego odchylania w bok."klekotało' by to zapewne, bo jednak musiał by chodzić lekko...

Ale nie twierdzę że pomysł zły.tylko raczej ciężki do zrealizowania.

[richtig]

Siła z jaką w danej chwili naciskamy: to chyba jest juz w każdej klawiaturze dynamicznej ? siłę głosu (sposób ataku) bodajże ustawia sie parametremi "velocity curve" ..jeżeli o to Ci chodzi.

After touch pełni rolę kontrolera "po naciśnięciu" a jeśli się niemylę to jest i kontroler " po puszczeniu" czyli z jaką prędkością klawisz wraca na swoją poczatkową pozycję...ale chyba mi się to przyśniło :)))

**********************



Chyba mnie nie zrozumiałeś. Mówiłem o tym, że np.:

1) Wciskam klawisz do 50% jego maksymalnego naciśnięcia (jakieś 5 mm). Wtedy wysyłany jest komunikat note on (nie po osiągnięciu "dna", tylko już po minimalnym wychyleniu klawisza w dół), jak i wartość głośności (nie velocity, bo tego nie można regulować już po naciśnięciu) na 64 (50%x128stopni)

2) Wciskam klawisz trochę głębiej, ale płynnie. Wysyłanych jest kilkadziesiąt komunikatów dot. głośności (od 65 do 128).

3)popuszczam trochę klawisz i wysyłane sąkomunikaty powiedzmy od 128 do 80.

Z tego co wiem, to aftertouch nie pozwala uzyskać takiego efektu (po prostu klawisz jest dociśnięty, albo nie jest - komunikaty to tylko 0 i 128, nie ma przejściowych)



Napisałeś o klawiaturze dynamicznej: "Siła z jaką w danej chwili naciskamy". Tak, ale sprecyzujmy: Siła, z jaką UDERZYLIŚMY klawisz, a nie siła z jaką w danej chwili go trzymamy.





Pozdrawiam

[Jamick]

Ach soo!! :)) Teraz kumam.czyli cos w rodzaju pedalu glosnosci pod kazdy klawisz..hmmm trzeba by bylo zastosowac potencjometry po przeciwnej stronie klawisza lub pod .

ALe niewiem jak by to wplynelo na dynamike gry. czy opor potencjometru nie powodowal by "topornosc" gry ??

After touch czasem uzywam na AN1x ale nigdy nie badalem jakie wysyla sygnaly..mamy wolne mozna sie pobawic :)))

[richtig]

...Ach soo!! :)) Teraz kumam.czyli cos w rodzaju pedalu glosnosci pod kazdy klawisz..hmmm trzeba by bylo zastosowac potencjometry po przeciwnej stronie klawisza lub pod .

ALe niewiem jak by to wplynelo na dynamike gry. czy opor potencjometru nie powodowal by "topornosc" gry ?

After touch czasem uzywam na AN1x ale nigdy nie badalem jakie wysyla sygnaly..mamy wolne mozna sie pobawic :)))...

**********************



Ooo! No widzisz!!! :) Widać moje zdolności retoryczno - prezentacyjne są na wątpliwym poziomie, ale to na szczęście nie jest forum humanistyczno - oratorskie :)

A co do potencjometrów: Myślę, że można by to rozwiązać tak jak w kulkowych (nie optycznych) myszkach komputerowych. Nadajnik i odbiornik podczerwieni (?? - elektronikiem nie jestem) i między nimi siateczka/drabinka (w tym wypadku przyczepiona do klawisza).

Aftertoucha niestety nie mam w żadnym ze swoich instrumentów (niestety), więc nie mam bezpośrednich i nabieżących doświadczeń z gry, ale grałem kilka lat temu na jakimś keyboardzie Korga z tymże wynalazkiem i miałem mieszane uczucia... Dlatego myślałem, myślałem i wymyśliłem to o czym ogólnie piszę... :)



Pozdrawiam