"Prywatny" winyl - czy da się taniej?
Witam Wszystkich.
Szperałem po sieci za miejscem gdzie można sobie wytłoczyć własnego czarnulca i dotarłem na taką oto stronę
http://www.dubplate.pl
gdzie ktoś oferuje wyrycie jednej płytki winylowej za
odpowiednio
"Dubplate 12"- 2x 9min -150*PLN
Dubplate 10"- 2x 7min -130*PLN
Dubplate 7"- 2x 5min -100*PLN
* + 22% VAT"
I tu nasuwają mi się dwa pytania:
- czy ktoś spotkał gdzieś w Polsce z ofertą niższą niż oferowana na podanej wyżej stronie?
- czy płyta spod takiej "wycinarki" różni się jakością od płyty tłoczonej w normalnej tłoczni - nie chciałbym wybulić 150 zeta za coś co się okaże jakimś bucząco-szumiąco-trzeszczącym dziadostwem.
Z góry dzięki
DeEs
Szperałem po sieci za miejscem gdzie można sobie wytłoczyć własnego czarnulca i dotarłem na taką oto stronę
http://www.dubplate.pl
gdzie ktoś oferuje wyrycie jednej płytki winylowej za
odpowiednio
"Dubplate 12"- 2x 9min -150*PLN
Dubplate 10"- 2x 7min -130*PLN
Dubplate 7"- 2x 5min -100*PLN
* + 22% VAT"
I tu nasuwają mi się dwa pytania:
- czy ktoś spotkał gdzieś w Polsce z ofertą niższą niż oferowana na podanej wyżej stronie?
- czy płyta spod takiej "wycinarki" różni się jakością od płyty tłoczonej w normalnej tłoczni - nie chciałbym wybulić 150 zeta za coś co się okaże jakimś bucząco-szumiąco-trzeszczącym dziadostwem.
Z góry dzięki
DeEs
Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?
No cóż, kaprysy kosztują.
Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?
...sztuka nie uznaje kompromisów...

Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?
... a kaprys nie uznaje kosztów.
Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?
kaprys jak kaprys - adapter płyt cd nie czyta ;) a nie zwalę się na klubową impreze z minidyskiem z radosnysnym okrzykiem "cześć panowie didżeje, chciałem sobie sprawdzić jak mi kawałki bujają"
Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?
...kaprys jak kaprys - adapter płyt cd nie czyta ;) a nie zwalę się na klubową impreze z minidyskiem z radosnysnym okrzykiem "cześć panowie didżeje, chciałem sobie sprawdzić jak mi kawałki bujają"...
**********************
pogadaj z tytusem z asfalt records oni kiedys mieli dostep do winyli i troszke taniej
**********************
pogadaj z tytusem z asfalt records oni kiedys mieli dostep do winyli i troszke taniej
Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?
......kaprys jak kaprys - adapter płyt cd nie czyta ;) a nie zwalę się na klubową impreze z minidyskiem z radosnysnym okrzykiem "cześć panowie didżeje, chciałem sobie sprawdzić jak mi kawałki bujają"...
**********************
pogadaj z tytusem z asfalt records oni kiedys mieli dostep do winyli i troszke taniej...
**********************
A jakbyś nie wiedział gdzie można go dorwać to: www.asfalt.pl
**********************
pogadaj z tytusem z asfalt records oni kiedys mieli dostep do winyli i troszke taniej...
**********************
A jakbyś nie wiedział gdzie można go dorwać to: www.asfalt.pl
Pozdrawiam
Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?
WoW ! Nawet zachęcająca ta stronka i fakt, ze można wypalić winyl już od jednej sztuki - tego jeszcze nie było.
Nie wiem tylko co to za rodzaj płyt i jak się sprawują w terenie.
A nie myślałeś o inwestycji na lata: Stanton Final Scratch 2 ?
Nie wiem tylko co to za rodzaj płyt i jak się sprawują w terenie.
A nie myślałeś o inwestycji na lata: Stanton Final Scratch 2 ?
Cały czas zmierzamy ku perfekcji :)
Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?
winyle jak winyle - na troszke starcza,mialem z nimi do czynienia i musze ci powiedziec ze dj kilknascie imprez zagral bez problemu - troszke bardziej podatne na zarysowania ale cos za cos
dobry master i kawalki graja jak nalezy
dobry master i kawalki graja jak nalezy
Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?
A nie myślałeś o inwestycji na lata: Stanton Final Scratch 2 ? ...
****************
W zasadzie Djka mnie nie interesuje, tylko produkcja, ale jakoś trzeba swoje kawałki potestować, a najlepiej wydaje mi się podskoczyć do sąsiada dj'a z taką płytką i "zlecić" mu wlepienie tych wałków w seta.
A jakbym się zainteresował kiedyś graniem to raczej klasycznie z adapterów niż przez jakieś interfejsy dziwne - to nie ma w ogóle klimatu takie coś (chociaż pewno jest wygodne).
****************
W zasadzie Djka mnie nie interesuje, tylko produkcja, ale jakoś trzeba swoje kawałki potestować, a najlepiej wydaje mi się podskoczyć do sąsiada dj'a z taką płytką i "zlecić" mu wlepienie tych wałków w seta.
A jakbym się zainteresował kiedyś graniem to raczej klasycznie z adapterów niż przez jakieś interfejsy dziwne - to nie ma w ogóle klimatu takie coś (chociaż pewno jest wygodne).